Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego (ang. Premenstrual Syndrome –PMS) to zbiór objawów, jakie towarzyszą kobiecie w drugiej połowie cyklu miesiączkowego, zwykle nasilają się na kilka dni przed miesiączką. Dolegliwości PMS ustają wraz z rozpoczęciem krwawienia miesięcznego. Szacuje się, że PMS dotyka co drugą kobietę.
PMS nie musi występować z miesiąca na miesiąc, a jego objawy odczuwane są indywidualnie. Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego obejmuje ponad 150 symptomów, podczas gdy każda kobieta może za każdym razem odczuwać inne. Najpopularniejsze oznaki PMS to ból i obrzęk piersi, przyrost masy ciała związany z kumulowaniem wody przez organizm, problemy z cerą, przetłuszczanie się włosów, bóle głowy, zaparcia, nadmierny apetyt i wzdęcia. Od strony psychicznej najczęściej pojawiają się problemy z koncentracją, drażliwość, przemęczenie, nerwowość, płaczliwość, smutek, agresja ukierunkowana na mężczyzn i wybuchy gniewu. Dolegliwości mogą być tak nasilone, że 20-30% kobiet cierpiących na PMS wymaga pomocy medycznej.
Nasilony PMS sprawia, że osoby z otoczenia kobiety są w stanie przewidzieć z wyprzedzeniem zbliżającą się menstruację. Etiologia PMS nie została jasno wyjaśniona. Jako możliwą przyczynę podaje się nadmiar estrogenów pod koniec cyklu miesiączkowego, przy niedoborze progestagenów. Badania wskazują, że na przebieg PMS mają wpływ stres, nieodpowiednia dieta, niska aktywność fizyczna oraz przemęczenie. Zespół Napięcia Miesiączkowego diagnozuje się na podstawie stwierdzonych w wywiadzie lekarskim objawów oraz za pomocą badania USG. Jeśli symptomy PMS nie ustępują wraz z rozpoczęciem krwawienia miesiączkowego, a obraz USG nie wyklucza organicznych przyczyn dolegliwości, to należy doszukiwać się innego schorzenia np. mięśniaków macicy, stanu zapalnego narządu rodnego, endometriozy lub zmian w piersiach.
W celu złagodzenia objawów PMS warto sięgnąć po preparaty dostępne bez recepty w aptece, najlepiej wyprzedzając pojawienie się dolegliwości. Należy zadbać o odpowiedni relaks, spokojny sen i walkę ze stresem. Na co dzień polecane są spacery na świeżym powietrzu lub lekkie ćwiczenia fizyczne. Warto wzbogacić dietę o magnez i witaminę B6, co w znaczący sposób uspakaja system nerwowy. Duża ilość magnezu znajduje się w orzechach, bananach, otrębach pszennych i kakao. Witamina B6 zwiększa wchłanianie magnezu z przewodu pokarmowego, a jej źródła to ryby, mięso, rośliny strączkowe i owoce suszone. W razie konieczności, potrzebne mogą okazać się ziołowe leki uspakajające lub napar z melisy. Aby zapobiec wzdęciom i zaparciom zaleca się dietę łatwostrawną oraz zwiększenie ilości płynów, co dodatkowo utrudni magazynowanie wody przez organizm. W przypadku wystąpienia bólu głowy lub pobolewania podbrzusza należy sięgnąć po leki przeciwbólowe lub rozkurczowe. Dla niektórych kobiet cierpiących na PMS pomocna jest aromaterapia.
Lekarz ginekolog może zaproponować kobiecie z Zespołem Napięcia Przedmiesiączkowego zastosowanie antykoncepcji hormonalnej o działaniu gestagennym –pigułki doustne, plastry antykoncepcyjne lub pierścień dopochwowy. Ich działanie polega na utrzymywaniu stałego poziomu we krwi żeńskich hormonów płciowych. „Oszukany” przez antykoncepcję organizm nie odczuwa zmian w gospodarce hormonalnej, dlatego nie manifestuje ich pod postacią PMS.
Najnowsze badania wskazują, że kobiety z silnymi dolegliwościami PMS, zdecydowanie częściej cierpią na uderzenia gorąca, obniżenie libido, zaburzenia nastroju i problemy z zasypianiem w okresie menopauzy.
3 komentarze
magnez ->kakao-> czekoladki 😀 W takich dniach nic tak nie pomaga jak tabliczka dobrej czekolady!
Mój czas miesiączkowy przeżywam bardzo boleśnie. Od wielu lat, ból jest tak silny że w każdej chwili może doprowadzić do osłabienia. Dwa razy trafiłam do szpitala z tego powodu,przebywając całą noc pod kroplówką. Ginekolodzy do których zwracałam się o pomoc nie zauważyli u mnie nic, o co mogłabym się martwić. Każdy z nich mówił, że bóle przejdą po pierwszym porodzie. Mam 20 lat i nie planuję jeszcze dziecka. Do bólu podbrzusza,dochodzą bóle krzyża,ból piersi i głowy. Pierwsze dwa dni są najgorsze, u mnie miesiączka trwa aż tydzień. W ostatni dzień również odczuwam silny ból. Nie chciałam zażywać żadnych lekarstw, nie jestem zwolenniczką tego typu radzenia sobie z bólem. Oczywiście pomijając No-spe forte, którą biore jak już nie mogę poradzić sobie ze zbyt dużym nasileniem bólu. Kilka miesięcy temu,trafiłam na nową Pani ginekolog, która dała mi niezwykłą poradę na mój ból. I to naprawdę działa! Oczywiście jeśli mam taką możliwość podczas miesiączkowania i silnego bólu, powinnam się położyć prosto na plecach, zapalić kadzidełka, użyć jakiegoś balsamu, wyciszyć się całkowicie i masować okolice brzucha. Może to robić także nasz partner,koleżanka lub po prostu mama. W moim przypadku, masaże wykonuje mój chłopak. Robi to bardzo delikatnie,nic się nie odzywa co pozwala mi na odpręzenie. Ból znika odrazu, oczywiście przy kazdym stresie on powraca. Ale przynajmniej chwila odpoczynku od bólu jest dla mnie zbawieniem. Dodam jeszcze, że ból nasila się podczas jedzenia słodyczy,jedzenia lodów,stresu i zbyt ciepłej wody podczas kąpieli.
Zgadzam się z Sylwią, u mnie jest podobnie, jedzenie słodyczy, zwłaszcza czekolady wzmaga ból menstruacyjny.