Mimo iż fakt, że organizm ludzki może składać się nawet w 70% z wody wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że woda jest niezbędna do prawidłowego jego funkcjonowania. Może ona być również cennym źródłem składników mineralnych takich jak np. wapń.

Z obecnym stanem wiedzy wiadomo, że sposób żywienia ma wpływ zarówno na długość jak i jakość naszego życia. Ludzie żyją w biegu i nie zwracają wystarczającej uwagi na stan swojego zdrowia. Nie interesują się potrzebami swojego organizmu i nie zaspokajają ich. Co prawda, teraz myślenie się zmienia i więcej osób, w szczególności kobiet, stara się być za bieżąco z coraz szybciej zmieniającą się wiedzą żywieniową. Jednak nie zawsze do każdej osoby trafiają informacje od osób kompetentnych posiadających wyżej wspomnianą wiedzę (głównie dietetyków). Często, nawet, jeśli dane osoby posiadają niezbędną wiedzę w teorii, w tej teorii ona pozostaje i nie stosują jej w praktyce. Zapadalność na choroby dieto zależne wzrosła znacznie w ostatnich latach i nadal wzrasta.

Wapń poza wszystkimi jego funkcjami, które spełnia w naszym organizmie, jest niezbędny dla nas by zapobiegać takim chorobom jak osteoporoza, a także nadciśnienie tętnicze. Wapń pochodzący z wody mineralnej jest dobrze tolerowany i wchłaniany podobnie jak ten zawarty w mleku i przetworach mlecznych (a lepiej niż z innych produktów spożywczych). Ten fakt powinien ucieszyć osoby, które chcą zadbać o swoje zdrowie i obecność w diecie odpowiedniej ilości wszystkich składników (również mineralnych), a nie lubią bądź nie mogą (np. ze względu na nietolerancję laktozy) spożywać mleka w żadnych postaciach (w ciężkich przypadkach niepożądane objawy mogą być również powodowane przez produkty zawierające przetworzone białka mleka).

Szczególnie o zawartość wapnia w swojej całodziennej diecie powinny zadbać kobiety po 50. roku życia, u których wzrasta ryzyko zachorowań na coraz powszechniejszą osteoporozę. Choroba ta postępuje niezauważona, prowadzi do odwapnienia (tzw. demineralizacji) tkanki kostnej, a w efekcie do zwiększonej podatności na złamania. Najczęściej, są to kości nadgarstka, ale mogą to być także np. złamania kości biodrowej. Tym bardziej przykre, że wydawałoby się przy niezbyt poważnym upadku, a powodują spore dolegliwości. Wymieniona wyżej grupa wiekowa jest bardziej podatna ze względu na to, że w okresie menopauzy, (czyli właśnie najczęściej po 50. roku życia) u kobiet proces demineralizacji postępuje. Osteoporoza u mężczyzn staje się problemem dopiero w wieku starczym, kobiety ze względu na ochronną rolę estrogenów do czasu, zanim procesy menopauzy zaczną się ujawniać, są przez estrogeny „chronione”. Po przekroczeniu tego wieku zapotrzebowanie na wapń wynosi u nich 1300 mg na dobę.

Badania ankietowe, (które zostały przeprowadzone za pomocą kwestionariusza ankiety)  wykazały, że wiedza kobiet (zarówno na temat zagadnień związanych z rolą wody i wapnia w organizmie jak i prewencji chorób takich jak osteoporoza czy nadciśnienie tętnicze) była niewystarczająca, natomiast deklarowana znajomość wyżej wymienionej tematyki niekoniecznie wiązała się ze stosowaniem wiedzy w praktyce. Kobiety, (bo tylko wśród nich przeprowadzane było badanie) nawet jeśli wiedziały, że ważne jest dostarczanie wapnia wraz z dietą, a także jakie produkty spożywcze mogą to zapewnić niekoniecznie spożywały dane produkty i na co dzień nie zwracały uwagę na to co jedzą. Nie przestrzegano także innych zaleceń, które posiadają kluczową rolę w dostarczaniu i przyswajaniu odpowiednich ilości wapnia. Mają na to wpływ czynniki związane ze stylem życia, które mogą zwiększyć lub wręcz przeciwnie wchłanianie tego pierwiastka wraz z dietą. Pozytywnie na zapobieganie osteoporozie działa aktywność fizyczna, a negatywnie: obecność zbyt dużej ilości białka w diecie (np. spożywanie nadmiernej ilości produktów mięsnych), alkohol, zażywanie niektórych leków, spożywanie nadmiernych ilości kawy, mocnej herbaty, napojów typu „cola”. Należy pamiętać także, że nadmierny wysiłek fizyczny powoduje wzmożone straty mikroskładników z organizmu, w tym również wapnia. Respondentki subiektywnie oceniły swój stan zdrowia negatywnie. Badania wykazały także, że rola wody mineralnej, a także rola specjalisty, jakim jest dietetyk nadal była niedoceniona. Problematyka uzupełniania wapnia w diecie nadal była niedostatecznie nagłaśniana w środkach masowego przekazu, a z których to środków kobiety najczęściej czerpią swoją wiedzę.


Artykuł powstał na podstawie pracy licencjackiej autora.


mgr Anna Kiędyś –dietetyk kliniczny. Absolwentka kierunku dietetyka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Udzielała porad pacjentom wielu warszawskich szpitali. W 2010 roku jej praca dyplomowa była prezentowana na konferencji „Między profilaktyką a medycyną kliniczną”. Była wolontariuszką Banku Żywności SOS, gdzie prowadziła edukację żywieniową młodzieży szkolnej i seniorów.

E-mail: ann.kiedys@gmail.com

Leave A Reply