Pojawienie się pierwszych symptomów alergii często jest nagłe, a potem samoistnie zanika. Zwykle więc nie traktuje się ich poważnie, uważając, że wynikają raczej z drobnych błędów dietetyczny czy niedostatecznego przestrzegania higieny. Takich obserwacji nie należy jednak bagatelizować.
Alergie to choroby przewlekłe, wymagające długotrwałego i systematycznego leczenia. Są czynnikiem powodującym ograniczenia w codziennym życiu, a źle zdiagnozowane i nie leczone, mogą skutkować rozwojem astmy oskrzelowej. Dlatego ważne jest, aby dziecko ze zmianami skórnymi już od urodzenia było pod kontrolą alergologa. I tu ogromną rolę odgrywa mama, która najlepiej zna swoje dziecko, wie co ono jada, z czym ma kontakt, jak sypia, jako pierwsza widzi niepokojące objawy i może połączyć je z konkretną przyczyną. Od jej wiedzy, świadomości i chęci będzie więc zależało zdrowie jej dziecka.
O zachwianie równowagi immunologicznej organizmu nietrudno. Postęp cywilizacyjny, a co za tym idzie życie w zanieczyszczonym środowisku, wśród spalin samochodowych i dymu papierosowego, a także nieustanny kontakt z chemikaliami i spożywanie sztucznie przetworzonej żywności powoduje postępujący wzrost występowania alergii we wszystkich grupach wiekowych. Co więcej, skłonność do alergii jest także dziedziczona. Dzieci, których rodzice są alergikami, mają dużo większą predyspozycję do zachorowania, niż dzieci rodziców, u których alergie nigdy nie występowały. Zauważono, że w młodszych grupach wiekowych częściej chorują chłopcy, później jednak tendencja jest odwrotna i częściej chorują kobiety, przy czym wraz z wiekiem profil choroby alergicznej ulega zmianie. U niemowląt i małych dzieci obserwuje się głównie alergię pokarmową, która manifestuje się atopowym zapaleniem skóry. Po siódmym roku życia zmiany skórne zwykle ulegają wyciszeniu i rozwija się alergia wziewna, czyli alergiczny nieżyt nosa. W Polsce jest on najczęstszym schorzeniem alergicznym, stwierdzanym u co czwartej osoby badanej. Nieprzypadkowo drugie miejsce zajmuje astma, występująca w 19% przypadków. Obie choroby są ze sobą ściśle powiązane, gdyż bardzo często astma jest konsekwencją źle leczonego alergicznego nieżytu nosa.
Objawy alergii, które mogą niepokoić
Zwykle pierwszym zauważanym sygnałem ostrzegawczym są zmiany chorobowe pojawiające się na skórze. Drobna, czerwieniejąca „kaszka” na buzi, sucha, łuszcząca się, liszajowata skóra, „ciemieniucha” na główce czy sączące zmiany skórne na płatkach uszu dziecka to najczęstsze objawy alergii, których główną przyczyną jest przyjmowany pokarm. Do tego dochodzą liczne infekcje, płaczliwość i nerwowość w trakcie karmienia, kolka, ulewania, wymioty i niespokojny sen. Te przykre dolegliwości wpływają na rytm życia niemowlęcia i na funkcjonowanie całej rodziny nie tylko w ciągu dnia, ale i w nocy.
Diagnostyka alergii
Podejrzenie alergicznego podłoża choroby należy potwierdzić odpowiednią diagnostyką, która wykaże, co (jaki antygen) jest rzeczywistą przyczyną reakcji alergicznej. W przypadku alergii zależnej od przeciwciał IgE skuteczne będą testy skórne, polegające na podskórnym podaniu niewielkiej ilości różnych antygenów. Jeśli dziecko jest uczulone na dany alergen, nastąpi migracja komórek reakcji alergicznej do miejsca jego podania, uwolnienie mediatorów stanu zapalnego (głównie histaminy) i miejscowe pojawienie się odczynu. Alternatywą dla testów skórnych, popularną zwłaszcza u najmłodszych pacjentów, jest wykonywanie testów z krwi, które wykluczają wyniki fałszywie ujemne powodowane nadreaktywnością skóry. W testach tych oznacza się poziom swoistych przeciwciał IgE lub IgE-całkowitego. Zwiększenie IgE-całkowitego sugeruje istnienie choroby alergicznej. Natomiast oznaczenie obecności i stężenia swoistych przeciwciał IgE określa konkretny czynnik alergizujący. Badanie wymaga tylko jednorazowego pobrania krwi, w odstępie 2-3 godzin od ostatniego posiłku, bez konieczności odstawienia leków antyhistaminowych. Niestety w przypadku alergii IgE niezależnej wynik negatywny testów z krwi nie wykluczy uczulenia u dziecka. W tym przypadku sposobem rozpoznania alergii może być test płatkowy (kontaktowy). Na skórze pleców lub przedramienia umieszcza się alergen, nakrywa go folią i obserwuje reakcję skóry po 12 , 24 i 48 godzinach. Można także wykonać test karencji i ekspozycji, polegający na obserwacji reakcji organizmu na podawane substancje. Z diety dziecka na kilka tygodni wyklucza się podejrzany produkt, a potem znów go podaje. W przypadku poprawy stanu skóry po odstawieniu substancji i ponownym pogorszeniu po jej podaniu, z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać uczulenie. Należy przy tym pamiętać, że u niektórych dzieci reakcja alergiczna następuje tuż po posiłku, a u innych dopiero po kilku dniach.
Alergia i jej źródła
Alergenem może być każda substancja, która dostaje się do organizmu poprzez wdychanie, dotykanie, połykanie czy wstrzykiwanie. Niemowlęta i małe dzieci najczęściej uczulają się po spożyciu ryb, mięsa (cielęcego lub wołowego), jaj, mleka, cytrusów, bananów, truskawek, pomidorów, zbóż i miodu. Jeżeli dziecko ma atopowe zapalenie skóry, należy odstawić również czekoladę, ser żółty i pleśniowy, kiszone ogórki oraz kapustę. Znajdują się w nich bowiem prekursory odpowiedzialnej za stan zapalny i objawy uczulenia histaminy.
Jak pomóc? Leczenie alergii
Podstawą pomocy małemu alergikowi jest całkowite wyeliminowanie z jego diety i diety karmiącej go mamy składników pokarmowych potencjalnie alergizujących i wprowadzenie w ich miejsce produktów zastępczych o podobnych wartościach odżywczych. Należy też zredukować w otoczeniu dziecka wszelkie inne czynniki powodujące alergię, takie jak wełna, pierze, roztocza kurzu domowego i zwierzęta domowe. Podczas pielęgnacji warto używać kosmetyków przeznaczonych do skóry atopowej, a w przypadku dużych zmian stosować specjalne maści łagodzące stan zapalny. Jeśli poprawa nie nastąpi mimo zastosowanej diety eliminacyjnej, konieczne jest włączenie leków przeciwalergicznych u dziecka lub matki, które likwidują stan zapalny w jelitach i hamują reakcję alergiczną.
Ważne, aby w sytuacjach, gdy nie jest znana przyczyna wystąpienia niepokojących objawów, nie podawać dziecku antybiotyku „na wszelki wypadek”. Taka terapia będzie nieskuteczna i spowoduje jeszcze silniejsza alergizację dziecka.
Nie należy także zamieniać karmienia piersią na rzecz karmienia sztucznego przynajmniej do 6 miesiąca życia. Skład chemiczny pokarmu mamy zmienia się każdego dnia, najlepiej wspomagając odporność i przystosowując niedojrzały jeszcze układ trawienny dziecka do przyjmowania i przyswajania nowych pokarmów.
mgr Anna Kokot – diagnosta laboratoryjny – absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ze szczególnym upodobaniem do zagadnień związanych z mikrobiologią, hematologią i immunochemią. A prywatnie – zawsze ciekawa świata podróżniczka, miłośniczka szarad, zagadek, powieści kryminalistycznych i wszelkich rzeczy skomplikowanych.
4 komentarze
Pani magister czy może pani napisać coś na temat alergii krzyżowej? Moja córka miała robione testy skórne, z krwi oraz test płatkowy odczytany po 48 godzinach – testy nic nie wykazały.
bardzo ciekawy artykuł.
U mojej córki alergia skórna przeszła w alergię wziewną.
Przez okres świąteczny zauważyłem, że córka po zjedzeniu mandarynek ma znowu wysypkę na palcach i pod kolanami, dodatkowo kaszel, który przechodzi dopiero po inhalacjach.
Podstawowa diagnostyka alergii krzyżowej, poza wymienionymi przez Panią testami, opiera się również na doustnych próbach prowokacyjnych, które rozstrzygają o istnieniu nadwrażliwości na pokarmy (gdyby nie zdołał tego wykryć test skórny). Jeśli chcemy ponadto odróżnić klasyczną reakcję krzyżową od czasowego współwystępowania alergii pokarmowej i wziewnej, diagnostykę można uzupełnić o : testy skórne z alergenami rekombinowanymi, oznaczenie IgE swoistych dla alergenów rekombinowanych, test zahamowania RAST, Immunoelektroforezę krzyżową lub Immunoblotting. Prawidłowe wyniki testów o których Pani pisze, nie wykluczają obecności alergii. Zdarza się np. że IgE jest związana w kompleksach immunologicznych lub ulega opłaszczeniu na komórkach tucznych, co powoduje wykrycie jej niskiego stężenia w surowicy krwi, mimo obecności aktywnego procesu alergicznego. Ważny jest także czas od wystąpienia objawów alergii do pobrania próbki krwi i wykonania oznaczenia. Okres półtrwania IgE wynosi około 2–3 doby, zatem po tym czasie wynik badania będzie już w normie.
Dziękuje za odpowiedz