Miłość po męskuZawsze byłem kimś innym, grałem w życiu tysiąc różnych ról, nie wychodziłem z domu bez maski macho, bądź też egocentryka lub ignoranta. Oj, ciężko było ze mną wytrzymać. Również stosunki z kobietami opierały się wyłącznie na przypadkowych kontaktach, bez większego zaangażowania. Dwutygodniowe związki to był szczyt moich osiągnięć gdyż szybko się nudziłem nową znajomością i po chwili szukałem następnej.

Miłość? W wieku 24 lat nie znałem znaczenia tego słowa. Obce mi były romantyczne uniesienia wzięte prosto z brazylijskich telenowel. Widząc w parku zakochaną parę zastanawiałem się jak oni mogą tak długo ze sobą wytrzymać?

Wszystko zmieniło się kiedy poznałem Dagmarę – piegowatą okularnicę, na którą wpadłem przypadkiem wychodząc z siłowni. Akurat jej biblioteka znajdowała się obok. Kiedy wychodziła z niej obładowana tomami romantycznej literatury, to w kontakcie ze mną i poddane siłom grawitacji rozpierzchły się na chodniku. – O kurczę!- zawołała tak ciepłym a jednocześnie kobiecym głosikiem, że aż przeszedł mnie dreszcz. Natychmiast rzuciłem się na ten nieszczęsny chodnik, by pomóc jej w powróceniu książek na ich wcześniejsze miejsce. – Przepraszam, nie zauważyłem Cię- wymamrotałem zwracając najcięższe romansidło. – Spoko, już zdążyłam się przyzwyczaić, że jestem ignorowana przez płeć przeciwną. Nie wiem, czemu ale coś mnie nagle ukuło w serce. Dziewczyna ta wydała mi się niezmiernie bliska. Jej postać przypominała coś na kształt anioła, który roztopił lód w moim sercu.

Dzisiaj, kiedy spoglądam na moje córeczki – pieguski, dla których zrobiłbym dosłownie wszystko, nie mogę zrozumieć, czym sobie zasłużyłem losowi, że postawił na mojej drodze tak wspaniałą kobietę. Kobietę, w której zakochałem się od pierwszego wejrzenia i która zmieniła mnie całkowicie, ściągając z mej twarzy maskę i odkrywając prawdziwego mnie. Kocham te moje trzy śliczne dziewczyny ponad wszystko i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej.


Autor: MICHAŁ

Niniejszy felieton został przesłany przez naszego czytelnika. Ty również możesz podzielić się spostrzeżeniami o otaczającym Cię świecie. Napisz do nas! Jeśli Twój tekst nas zaciekawi, opublikujemy go i odwdzięczymy się małą niespodzianką :) 
Wyślij swój FELIETON

Jeden komentarz

Leave A Reply