Czy odpowiednia dieta może mieć wpływ na przebieg astmy? Opublikowane niedawno w czasopiśmie „Nature Medicine” wyniki badań sugerują, że tak. Konkretniej chodzi o błonnik pokarmowy, który może mieć wpływ na ciężkość reakcji alergicznych występujących w płucach.
Astma to przewlekła, zapalna choroba dróg oddechowych, która objawia się występowaniem napadów duszności i kaszlu spowodowanych nadreaktywnością oskrzeli. Innymi objawami astmy mogą być: świszczący oddech oraz uczucie ciężaru w klatce piersiowej. Mogą one pojawiać się w odpowiedzi na różne bodźce zewnętrzne, które dla zdrowej osoby są zupełnie nieszkodliwe, np. zimne powietrze, wysiłek fizyczny czy zanieczyszczenia. Główną przyczyną są alergeny, zakażenia bakteryjne lub wirusowe, nietolerancja niektórych leków (niesteroidowych leków przeciwzapalnych, np. aspiryny). Do czynników, które wyzwalają lub powodują zaostrzenie objawów astmy można też zaliczyć różne alergeny (pyłki roślin, kurz), zakażenia w obrębie układu oddechowego, wysiłek fizyczny, zmiany pogody (szczególnie nagłe), niektóre pokarmy i dodatki do żywności (szczególnie konserwanty) oraz bardzo silne emocje.
Rodzaje astmy
Astma nie jest jednorodną jednostką chorobową — wyróżnia się kilka jej typów:
- Astma alergiczna – Pojawia się zazwyczaj w dzieciństwie w postaci różnych chorób alergicznych, np.: atopowego zapalenia skóry, alergicznego nieżytu błony śluzowej nosa czy np. zapalenia spojówek.
- Astma niealergiczna – Pojawia się zazwyczaj około 30 roku życia. Ujawnia się przy zakażeniu wirusowym lub bakteryjnym — można wtedy zaobserwować pierwszy napad duszności i kaszlu. Jeśli choroba nie zostanie rozpoznana i odpowiednio leczona, coraz częściej pojawia się uczucie duszności, a choroba ulega zaostrzeniu w czasie infekcji.
- Astma aspirynowa (odmiana astmy niealergicznej) – W tej jednostce chorobowej występuje nadmierna wrażliwość na niesteroidowe leki przeciwzapalne, a szczególnie aspirynę.
Jak leczyć astmę?
W terapii astmy stosowane są dwa rodzaje leków: przyjmowane stale, które kontrolują przebieg choroby oraz leki doraźne stosowane w trakcie napadu duszności (powodują szybkie rozszerzenie oskrzeli).
Bardzo ciekawy i istotny jest także fakt, że odpowiednia dieta także może mieć niebagatelny wpływ na kontrolę tej jednostki chorobowej — może znacząco złagodzić jej objawy. Badania przeprowadzone na myszach wykazały, że dieta bogatobłonnikowa może łagodzić proces zapalny w płucach. Dodatkowe ilości błonnika w ich diecie powodowały przemiany składników odżywczych wchłanianych z jelita, co powodowało powstanie zmian w układzie odpornościowym. Zdaniem naukowców, zwiększenie ilości żywności wysokoprzetworzonej w diecie jest logicznym wytłumaczeniem wzrostu częstości zachorowań na astmę. Drogi oddechowe stają się wrażliwe na podrażnienia, co sprawia, że są bardziej podatne na wystąpienie infekcji, a to w rezultacie prowadzi do zwężenia dróg oddechowych i trudności w oddychaniu. Przyczyna astmy może zatem leżeć w jelicie oraz bytujących w nim bakteriach, które mają olbrzymi wpływ na zdrowie.
Grupa badaczy z Uniwersytetu w Lozannie (Szwajcaria) wykazała, że ilość błonnika w diecie miała istotny wpływ na rodzaj bakterii bytujących w jelitach myszy. Bakterie, które żywiły się błonnikiem rozpuszczalnym (można go znaleźć w owocach i warzywach) wykazywały znaczny wzrost przy diecie bogatobłonnikowej, co w konsekwencji powodowało produkcję większej ilości krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które zmniejszają nasilenie reakcji zapalnej. Naukowcy twierdzili, że te kwasy tłuszczowe odgrywały rolę „sygnalizatorów” dla układu odpornościowego, co powodowało oporność na podrażnienie. Zupełnie odwrotną sytuację zaobserwowano w diecie niskobłonnikowej — myszy częściej wykazywały obawy astmy. Z tego właśnie powodu badaczom nasunął się wniosek, że dieta w której królują produkty wysokoprzetworzone może przyczynić się do zwiększenia prawdopodobieństwa wystąpienia astmy. Co istotne, samo podawanie kwasów tłuszczowych nie wystarczy — niezbędny jest błonnik i przetwarzające go bakterie.
Czy możliwe jest uzyskanie podobnych wyników u ludzi? Jeden z badaczy, dr Benjamin Marsland twierdzi, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak. Nie wiadomo jednak jaka ilość błonnika jest potrzebna aby wywołać pożądany efekt. Dodatkowo, wymagane stężenie krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych może się różnić u ludzi w porównaniu z myszami.
Wyniki badań nie są jednoznacznie potwierdzone, dają jednak wielką nadzieję. Nie da się prawdopodobnie całkowicie zastąpić leków dietą. Z pewnością jednak zdrowy i prawidłowo zbilansowany jadłospis może być elementem profilaktyki astmy i wielu innych chorób cywilizacyjnych.
Więcej informacji o związku astmy i diety:
www.nature.com
www.bbc.co.uk
mgr Magdalena Szuchnik -dietetyk kliniczny. Absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Prowadziła edukację żywieniową pacjentów warszawskich szpitali. Biegle włada językiem angielskim także w zakresie dietetyki. Aktualnie współpracuje z portalem MamaNaDiecie.pl oraz zdobywa doświadczenie pracując jako dietetyk na siłowni. Do zakresu jej zainteresowań należą szczególnie edukacja związana ze zdrowym odżywianiem, diety redukcyjne oraz diety dla kobiet planujących ciążę i będących w ciąży.
Jeden komentarz
od ponad 20-stu lat mam astmę oskrzelową wysiłkową /nie mam żadnych alergii-przebadane/, od roku mam pogorszenie wydolności oddechowej, spirometria FEV1 61%, są dni że mówienie mnie męczy, noszenie zakupów tez mam ograniczone, jestem na sterydach wziewnych, lekach typu Theovent 300, robię inhalacje w domu Atroventem i jakoś sobie radzę, nie ma innego wyjścia, a co do posiłków to mam sprawdzone, że jak za dużo zjem to żołądek uciska przeponę i też są duszności, dlatego jem częściej po troszku, dużo kasz, warzyw, owoców, mięsa chude, ryby, i ostatnio dodaję błonnik Jeliton…..