Różne definicje podają, że wypadek komunikacyjny to zdarzenie w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, w którym uczestniczą pojazdy, a także występują osoby ranne lub zabite.

Według statystyk policyjnych, od początku lat 90 tych liczba samochodów w Polsce systematycznie wzrasta. Nasz kraj jest usytuowany na szlaku transportowym wschód-zachód, przez co generuje bardzo duże nasilenie ruchu tranzytowego. Dane statystyczne Komendy Głównej Straży Granicznej mówią, że przez granice z krajami Unii Europejskiej wjechało do Polski 10 820 048 samochodów.

W Polsce w roku 2011 roku wydarzyło się 40 065 wypadków drogowych. W ich wyniku zmarło 4 572 osoby, jest to 282 osoby więcej niż w 2009 roku. Ilość rannych sięga aż 49 501 osób. Najwięcej wypadków miało miejsce w takich miesiącach jak: czerwiec, wrzesień oraz sierpień, czyli w okresach, które związane są z większym natężeniem w ruchu drogowym.

Jestem świadkiem wypadku, co dalej?

Po pierwsze NIE PANIKUJ, powoduje to zamęt i dezorientacje innych osób, nerwy w niczym nie pomogą – jest to sytuacja szczególnie stresogenna ale postaraj się policzyć do trzech, wziąć głęboki oddech i zacząć działać.

Twoje bezpieczeństwo najważniejsze!

Martwy ratownik to żaden ratownik – taką dewizą kierują się wszystkie służby ratunkowe. Bohaterskie wejścia do płonących budynków czy palących się aut odłóżmy na bok, to nie Hollywood , a my nie posiadamy dwóch żyć.

Oceń miejsce zdarzenia!

Sprawdź miejsce zdarzenia pod katem ewentualnych zagrożeń, liczby poszkodowanych osób oraz sprzętu jaki będzie potrzebny do udzielenia pomocy. Nie wbiegaj na jezdnie jak szalony, możesz stać się kolejną ofiarą. Jeżeli posiadasz rękawiczki ochronne ubierz je! Jeżeli prowadzisz auto, to zaparkuj je w bezpiecznym miejscu, włącz światła awaryjne i ustaw trójkąt ostrzegawczy.

Oceń liczbę poszkodowanych!

Na spokojnie oceń sytuację: policz osoby ranne, zorientuj się (mniej więcej) jakich urazów doznali, ponieważ jest to niezwykle ważne gdy będziesz dzwonić do Dyspozytora Pogotowia Ratunkowego.

W pierwszej kolejności pomocy udziela się osobą najbardziej poszkodowanym, dlatego warto wykonać wstępną segregację. Dzwoniąc na numer alarmowy 999 lub 112, dokładnie wykonuj polecenia dyspozytora i nigdy nie rozłączaj się pierwszy. Bardzo ważne jest podanie dobrego adresu miejsca zdarzenia, gdyż wysłanie karetki w błędne miejsce zwiększa drastycznie czas oczekiwania na specjalistyczną pomoc.

Użyj środków opatrunkowych!

Jeżeli widzisz masywne krwawienia, nie bój się przyłożyć w to miejsce jak największej ilości dostępnych Ci środków opatrunkowych i przywiązać to bandażem. Nie zakładaj żadnych opasek uciskowych na krwotoki żylne, spowoduje to więcej strat niż korzyści, i nie jest to zalecane!

Staraj się pamiętać o ewentualnych urazach kręgosłupa –jeżeli potrafisz stabilizuj, jeżeli nie to po staraj się jak najmniej przemieszczać poszkodowanych.

Chroń przed wychłodzeniem!

W każdej apteczce powinna znaleźć się folia NRC (tzw. Koc pomoc, folia życia). Idealnie sprawdza się ona do izolowania chorego od warunków atmosferycznych, w zależności którą stroną owiniemy poszkodowanego.

Wypadek komunikacyjny – pierwsza pomoc. Badanie ABC

Jeżeli pacjent jest nieprzytomny i nie reaguje na Twój głos ani na dotknięcie, sprawdź według schematu:

  1. A (ang. Airways)– Sprawdź czy czujesz oddech –udrożnij drogi oddechowe przez odchylenie głowy ku tyłowi
  2. B (ang. Breath) – Jeżeli nie ma oddechu prowadź sztuczne oddychanie metodą usta-usta
  3. C (ang. Circulation) – Jako osoba nie związana z medycyną nie sprawdzasz tętna na tętnicy promieniowej, tylko przystępujesz do masażu klatki piersiowej w sytuacji jeżeli pacjent po udrożnieniu dróg oddechowych w dalszym ciągu nie oddycha, a powłoki ciała są sine.

W przypadku braku oznak krążenia staraj się prowadzić resuscytacje krążeniowo-oddechową (tzw. RKO) do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego.

Kiedy przyjedzie karetka. Co dalej?

Przekaż załodze pogotowia to co zdążyłeś zaobserwować w jak najszybszym czasie (najważniejsze informacje to: ilość poszkodowanych i ich rozmieszczenie). Nie staraj się stawiać diagnoz, wtrącać się do wykonywanej przez Ratowników pracy. Po przekazaniu odsuń się na bok, nie przeszkadzaj – na wezwanie do pomocy możesz podejść, podnieść lub przenieść poszkodowanego. W innym wypadku staraj się trzymać na uboczu.

Pogotowie po wstępnej ocenie i pomocy medycznej decyduje co dalej z pacjentami, czy będą potrzebne dodatkowe środki w postaci kolejnych załóg pogotowia. Najczęściej teren wypadku zabezpiecza straż pożarna i policja, nie podchodź za linie wyznaczoną przez strażaków.


Jakub Pelczar – ratownik medyczny. Skończył studia licencjackie na kierunku Ratownictwo Medyczne na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie oraz studia II stopnia na wydziale Zdrowia Publicznego. Aktualnie pracuje w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego  „MEDITRANS” w Warszawie. W wolnym czasie fotografuje jako freelancer podczas komunii, chrzcin imprez okolicznościowych czy sesji plenerowych.

Adres kontaktowy: bukajraczlep@gmail.com

Od redakcji:
Kodeks karny przewiduje konsekwencje prawne wobec osób, które nie podjęły się udzielenia pierwszej pomocy. Wskazuje również na wyjątkowe sytuacje, kiedy zwalnia od obowiązku udzielenia pierwszej pomocy.
Art. 162 kk (Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu):
§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.

2 komentarze

Leave A Reply