Osoby związane z medycyną doskonale znają zjawisko wzmożonego napływu kiepskich wyników badań od poniedziałkowych pacjentów punktów pobrań. Kiedy hasło wyniki „poniedziałkowe” zamieni się na wyniki „poweekendowe” nagle wszystko zacznie nabierać sensu. Koniec tygodnia jest doskonałym czasem imprez, rodzinnych uroczystości, a latem oczywiście grillowania.