Thrillery to gatunek, w którym czytelnik przepada, kuszony nadzieją na szybkie rozwiązanie morderczej zagadki. Kiedy już ma poszlakę, okazuje się ona bezużyteczna i na nowo układa w głowie puzzle, jakie podrzuca mu autor, by dowiedzieć się prawdy. Przekonaj się, po jakie pozycje warto sięgać, by umilić sobie czas w długie, jesienne wieczory.
Skomplikowane rysy psychologiczne, wartkie akcje i nagromadzenie zdarzeń – oto przepis na dobrą powieść sensacyjną. To jednak nie wszystko – porywające thrillery na jesień to książki, które urzekają postawą błyskotliwych bohaterów, przywracających porządek światu oraz tym, że czytelnik sam staje się detektywem, dotykając po drodze różnych emocji, jakie serwuje mu twórca. Oto thrillery, na które warto zwrócić uwagę.
„W głębi lasu” Harlan Coben
Na podstawie książki Cobena powstał serial, bijący wszelkie rekordy popularności. Czy człowiek powinien sam wybierać się w nocy do lasu? Niekoniecznie, ponieważ pisarz wysłał do niego parę zakochanych, która stała się przypadkowo świadkiem poczwórnego morderstwa, choć okazało się, że dwa ciała zniknęły. Coben w swojej książce, jak zresztą w każdej, hipnotyzuje intrygującą fabułą, w której zdarzenia sprzed 20 lat dają o sobie znać. Powieść wbija w fotel – czytelnik nie może się od niej oderwać.
„Księżniczka z lodu” Camilla Läckberg
Autorka serwuje w tym thrillerze napięcie aż do ostatniej strony. W spokojnym miasteczku na zachodnim wybrzeżu Szwecji zostaje znaleziona martwa kobieta i choć wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo, jej matka ma wątpliwości. Prosi przyjaciółkę tragicznie zmarłej córki o rozwikłanie zagadki. Bohaterka razem ze swoim kolegą z młodzieńczych lat – policjantem próbuje dociec prawdy. Okazuje się, że wpływ na rzeczywistość mają zdarzenia z poprzednich lat. Pisarka to mistrzyni kryminału, dlatego warto sięgać także po jej inne pozycje.
„Dziewczyna z pociągu” Paula Hawkins
Główna bohaterka zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy pociągiem. Pewnego razu, kiedy pociąg zatrzymuje się na jednej ze stacji, widzi coś wstrząsającego i ten moment zmienia zupełnie życie dziewczyny. Rachel nagle dostrzega okazję, by stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie zza szyb pociągu. O Hawkins pisze się jak o współczesnym Hitchcocku, ponieważ jej książki są pełne napięcia, pomysłowe i wyjątkowo porywające.
„Dolina umarłych” Tess Gerritsen
Stephen King uznał Gerritsen za najciekawszą autorkę thrillerów medycznych, a przekłady jej książek publikowane są w 35 językach i regularnie pojawiają się na listach bestsellerów. W „Dolinie umarłych” kreśli ukrytą wioskę, przysypaną śniegiem w dolinie w stanie Wyoming, w której stało się coś dziwnego – jej mieszkańcy rozpłynęli się we mgle, porzucając swoje dobytki. Do miejscowości trafia Maura Isles, która wraz ze znajomymi jedzie na konferencję patologów w Wyoming. Trafia tam przypadkiem, kiedy jej auto wypada z trasy podczas śnieżycy…
Do koszyka swoich jesiennych thrillerów warto dorzucić także polskie dzieła Remigiusza Mroza, np. „Kasację”, która bije wszelkie rekordy popularności oraz Katarzynę Bondę, której książki są gwarantem wysokiej jakości sensacji. Niczym nie ustępuje jej również Katarzyna Puzyńska, nazywana „polską Agathą Christie”, która zachwyciła „Motylkiem” i jego kontynuacją.