Mięśniaki macicy - fakty i mityMięśniaki macicy to jedna z częściej występujących zmian rozrostowych żeńskiego układu rozrodczego. Stanowią aż 95% wszystkich łagodnych guzów narządu rodnego. Klinicznie rozpoznawane są u niemal co czwartej kobiety. Choroba częściej występuje u osób po 40. roku życia oraz u czarnoskórych kobiet. Podstawą diagnostyki mięśniaków macicy jest USG ginekologiczne.

Każda choroba wywołuje pytania o to, co będzie dalej, o sposoby leczenia, alternatywy, konsekwencje. Jednak nie zawsze z tymi pytaniami pacjentki zgłaszają się do lekarza. Zdarza się, że kobiety wychodzą w milczeniu z gabinetu, a później szukają odpowiedzi na forach internetowych. Na następną wizytę część z nich nie przychodzi, bo dowiaduje się, że mięśniak macicy może sam się wchłonąć, więc po co go leczyć, albo zgłaszają się w bardzo szybkim czasie przerażone, że mają raka, czeka ich chemia itd.

Mięśniaki macicy to rak

MIT. Lekarz może użyć określenia „nowotwór” jednak w przypadku mięśniaków macicy jest to tzw. nowotwór niezłośliwy, który bardzo rzadko ulega uzłośliwieniu. Mięśniaki macicy to dolegliwość, która dotyczy praktycznie co drugiej miesiączkującej pięćdziesięciolatki. Oczywiście nie oznacza to, że chorobę można bagatelizować, ale jej zdiagnozowanie nie wiąże się z procedurą leczenia, taką jak przy nowotworach złośliwych, czyli chemioterapią, radioterapią itp. i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia życia.

Mięśniaki macicy mogą powstawać i rozwijać się bezobjawowo

FAKT. W 15-20% przypadkach kobiety nie zauważają żadnych niepokojących objawów, które mogłyby wskazywać na nieprawidłowości dotyczące ich układu moczowo-płciowego. Mięśniakom macicy nie towarzyszy ból. Często pacjentki przypadkiem dowiadują się o tym, że mają mięśniaki macicy. Dzieje się tak podczas rutynowego badania ginekologicznego, w czasie którego wykonywane jest badanie USG. Dlatego tak ważne jest, żeby kobiety regularnie zgłaszały się na wizyty kontrolne do ginekologa.
Do najpopularniejszych objawów mięśniaków macicy zalicza się nieprawidłowe lub nieregularne krwawienie miesiączkowe, częstomocz, zaparcia, uczucie pełności w podbrzuszu.

Mięśniaki macicy najczęściej powstają u kobiet stosujących antykoncepcję doustną

MIT. Wpływ hormonalnej antykoncepcji na rozwój mięśniaków macicy, nadal nie jest jednoznaczny. Wyniki badań naukowych przeprowadzonych w tym kierunku nie wskazują na wpływ stosowania antykoncepcji na powstawanie lub powiększanie się istniejących mięśniaków macicy. Mogą one wręcz powodować zmniejszenie ryzyka rozwoju mięśniaków macicy. Z drugiej strony, część badań sugerują, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej we wczesnym wieku rozrodczym (13-16 rok życia) może stymulować rozwój mięśniaków macicy.
Do czynników zwiększających ryzyko wystąpienia mięśniaków macicy zalicza się: późne pierwsze krwawienie miesiączkowe, późna pierwsza ciążą, otyłość i nierództwo.

Jedyną metodą leczenia mięśniaków macicy jest operacja

MIT. Istnieje kilka metod leczenia mięśniaków macicy, m.in. terapia farmakologiczna octanem uliprystalu, która trwa 3 miesiące i w około połowie przypadków pozwala uniknąć operacji, dzięki zmniejszeniu wielkości mięśniaków o 30-50%. Dodatkowo już po 7-10 dniach od rozpoczęcia przyjmowania leku następuje redukcja obfitych krwawień, jednego z najbardziej uciążliwych objawów mięśniaków macicy.
Chirurgiczne usunięcie mięśniaków macicy jest metodą rzadko stosowaną. Wśród wskazań do operacyjnego usunięcia guzów wymienia się silne krwawienia niepoddające się leczeniu farmakologicznemu i prowadzące do niedokrwistości, długotrwałe problemy z płodnością lub podejrzenie nowotworu złośliwego. Stosowanie leczenia operacyjnego w przypadku niepłodności jest dość kontrowersyjne.

Mięśniaki macicy można wyleczyć dietą

MIT. Istnieją badania, które wiążą stosowanie diety bogatej w czerwone mięso z większym ryzykiem wystąpienia mięśniaków macicy. Nie znalazły one jednak potwierdzenia. Pewne jest jednak, że schorzenie częściej obserwowane jest u kobiet otyłych. Mięśniaki macicy wymagają leczenia operacyjnego lub farmakologicznego, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Nie istnieje żadna dieta, która mogłaby spowodować „zniknięcie” guzów. W przypadku zdiagnozowania mięśniaków macicy należy przestrzegać zaleceń lekarza, który dostosuje terapię do naszej konkretnej sytuacji. Nie należy leczyć się „na własną rękę”, ponieważ guzy mogą się rozwijać i doprowadzić do poważnych powikłań.

Mięśniaki macicy same się wchłaniają

MIT. Mięśniaki macicy wywodzą się z włókien mięśni gładkich lub ściany naczyń krwionośnych błony mięśniowej macicy i mówiąc wprost – nie mogą się samoistnie wchłonąć. Możliwa jest redukcja wielkości tych guzów, ale tylko dzięki odpowiedniemu leczeniu farmakologicznemu lub w konsekwencji niedoborów hormonalnych na przykład po menopauzie.

Kobiety z mięśniakami macicy nie mogą współżyć

MIT. Nie ma medycznych przeciwwskazań dotyczących współżycia kobiet z mięśniakami macicy. Oczywiście zrozumiałe jest, że w przypadku dużych mięśniaków macicy kobiety unikają stosunku ze względu na odczuwany ból fizyczny lub wstyd z powodu konieczności częstego oddawania moczu. Jednak w wielu przypadkach mięśniaki macicy nie wywołują żadnych objawów, a rezygnacja ze współżycia jest wynikiem złego samopoczucia psychicznego lub przekonania, że seks może powodować pogorszenie stanu zdrowia. W takich sytuacjach o swoich obawach najlepiej porozmawiać z lekarzem, który wyjaśni wszystkie aspekty medyczne i na pewno poinformuje o ewentualnych przeciwskazaniach.

Mięśniaki macicy mogą powodować niedokrwistość

FAKT. Anemia może być spowodowana obfitym i długotrwałych krwawieniem podczas miesiączki, które jest jednym z objawów mięśniaków macicy. Norma dotycząca utraty krwi podczas okresu to mniej niż 80 ml. Tymczasem w przypadku mięśniaków macicy może to być 200, a nawet 350 ml (mięśniaki podśluzówkowe). Warto jednak zwrócić uwagę, że obfite krwawienie nie jest objawem towarzyszącym każdym mięśniakom. Bardzo często zdarza się, że rozwijają się one bezobjawowo.

Jeden komentarz

  1. Grunt to profilaktyka! Tak naprawdę większości problemów kobiecych fundujemy sobie same lekceważąc sygnały, które wysyła nam nasz organizm! Nie warto ryzykować, a sama wiem z doświadczenia, że szybka diagnoza i systematyczne usg mogą uratowac nam życie!

Leave A Reply