Pojawienie się nowego członka rodziny początkowo wywraca życie do góry nogami. Z pewnością dookoła nie zabraknie pomocnych dusz, które będą starały Cię nauczyć, jak pielęgnować malucha, jak się nim zajmować. Ale pierwsze miesiące życia dziecka są dla Ciebie jak i dla niego najważniejsze – maluszek potrzebuje przede wszystkim mamy, a my podpowiemy, na co powinnaś zwrócić uwagę.
Mam już miesiąc!
30 dni minęło jak z bicza strzelił. Twój szkrab jest już uroczo pulchniutki, znikają zaczerwienienia na buzi, aczkolwiek w dalszym ciągu podstawowe zachowania juniora to sen, ssanie i wydalanie. Ale mając miesiąc, potrafi on również unieść delikatnie główkę, jak również wykazuje duże zainteresowanie swoimi rączkami, które przecież idealnie nadają się do ssania. Potrafi już śledzić wzrokiem przedmioty, ale pamiętaj, aby wodzić nimi przed maluchem w odległości 20 centymetrów i wykonywać te ruchy powoli. Wstrzymaj się też przed kupnem kolorowych zabawek – na to jeszcze za wcześnie, ponieważ dzieciątko widzi jedynie kolor czarny i biały.
Kiedy dziecko kończy 4. Tydzień, potrafi już się z Tobą komunikować – oczywiście głównie krzykiem i płaczem, ale może pojawić się nawet radosne piśnięcie. A te najczęściej usłyszy właśnie mama, ponieważ to ona jest dla maleństwa najważniejsza. Rozpoznaje ono Twój głos – w końcu słyszało go jeszcze w łonie, potrafi też rozpoznać twarz i wodzić za mamą wzrokiem. Jako, że jest teraz bardzo skupione na słuchaniu i obserwowaniu, świetnie na tym etapie sprawdzi się śpiewanie kołysanek, mówienie wierszyków.
Martwię się bo…
„Moje maleństwo strasznie szybko oddycha…”. Ale to nic nienormalnego, ponieważ dzieciątka do pierwszego miesiąca życia tak właśnie oddychają. Zauważyłaś też, że traci na wadze, mimo że przecież regularnie je karmisz? To też normalne, ponieważ po urodzeniu dzieci najpierw tracą masę. Równie naturalny jest zez – w zasadzie mało które dziecko nie zezuje. Powinno to przejść samoistnie do 3. miesiąca życia.
Jestem coraz starszy
Nadszedł czas na drugi miesiąc. Maluch robi się coraz większy, doskonali swój chwyt, coraz pewniej trzyma główkę, potrafi już interesować się kolorami. I nie tylko kolorami, ponieważ z chęcią spróbowałby wszystkiego. A zatem wszystko próbuje chwytać i wsadzać do buzi – warto zwrócić więc na to uwagę, aby nie doszło do zadławienia.
A co do rozwoju malucha, to zaczyna się on uśmiechać. I nie jest już to przypadkowy grymas, ale szczery uśmiech jako reakcja, że coś się podoba, że w zasięgu wzorku pojawił się ktoś kochany – czyli np. mama albo tata. Maluch zaczyna się orientować, że swoim zachowaniem jest w stanie wywołać określone reakcje u rodziców – i bardzo mu się ten fakt podoba!
I już prawie trzy miesiące za Wami…
Maluch jest z Tobą już od trzech miesięcy. Jest już coraz silniejszy – minutę wytrzymuje z podniesioną główką! Potrafi też jeszcze mocniej ująć cię za serce – śmieje się radośnie, zwłaszcza na widok mamy, wydaje przezabawne dźwięki. Wie również, że płaczem może dużo wskórać. Wykorzystuje to, ale nie do żadnych „niecnych celów”, a do zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb, jak potrzeba jedzenia czy miłości.
A Ty ulegasz – bo jak nie wziąć na ręce takiego słodkiego bobasa z załzawionymi oczkami, które zabłysną od razu, kiedy tylko mama je przytuli? I bardzo dobrze, bo nie powinnaś ignorować sygnałów, jakie daje Ci dziecko! A co jeśli chodzi o intelekt malucha? Jest coraz bardziej ciekawy otaczającego go świata, co udawania na każdym kroku.
Dużo ciekawych informacji znajdziesz również na witrynie: http://www.enfamil.pl/pl/articles/kamienie-milowe-noworodka
