Moda na cieniutkie kreseczki już dawno zniknęła, teraz brwi powinny być gęste, ciemne i zadbane. Wiele niedoskonałości w kształcie łuku brwiowego i ułożeniu włosków można zatuszować odpowiednim makijażem. Dowiedz się, jak malować brwi pomadą i kredką i co zrobić, by były naprawdę piękne.
Makijaż brwi – jakie kosmetyki wybrać?
Makijaż brwi można wykonać na kilka sposobów. Używa się do tego głównie kredki, ale nie zawsze jest to dobrym pomysłem. Kredka nadaje się dla osób, które mają naturalnie ciemne brwi, ponieważ maluje tylko przestrzeń między włoskami. Na dodatek jej stosowanie wymaga ogromnej precyzji, której brakuje początkującym.
Właśnie z tego powodu coraz więcej osób decyduje się na makijaż brwi pomadą. Jest to kosmetyk o kremowej konsystencji. Malowanie brwi pomadą wymaga skupienia i precyzji, ale ewentualne błędy można szybko poprawić korektorem lub pudrem. Pomada jest także zazwyczaj o wiele intensywniejsza niż na przykład cień. Malowanie cieniem wymaga najpierw opanowania niesfornych włosków.
Jak malować brwi pomadą i kredką?
Malowanie brwi w gruncie rzeczy nie jest szczególnie skomplikowane. Jak malować brwi pomadą? Potrzebujesz do tego małego, skośnie przyciętego pędzelka, którym należy nanieść kosmetyk najpierw na linii brwi, rysując kontur. Następnie zamalowuje się środek, by pokryć przestrzenie między włoskami, tak aby brwi były gęste i ładnie wyglądały.
Malowanie kredką jest nieco bardziej skomplikowane. W tym wypadku także musisz narysować kontur brwi, a dopiero później go wypełnić. Kredka pozwala nam na „narysowanie” włosków. Robi się to na skórze, by zakryć przerzedzenia. W miejscach, gdzie włoski rosną pionowo, także rysuje się pionowe linie. Należy wykonywać krótkie, delikatne ruchy.
Wyczesywanie i zaznaczanie łuku
To jeszcze nie koniec. Aby makijaż brwi był pełny, musisz jeszcze wyczesać włoski miękką szczoteczką do brwi lub spiralką z włosia, żeby usunąć z nich nadmiar kosmetyku. Dzięki temu będą zaznaczone w bardziej naturalny sposób.
Na koniec musisz jeszcze pomalować przestrzeń pod brwiami. Najlepiej będzie zastosować do tego neutralny cień w beżowym kolorze, który nanosi się na łuku brwiowym. Nie zapomnij zatrzeć granicy między cieniami, by przejście było subtelne i nie wyglądało sztucznie.