KONKURS! Wygraj 1 z 5 zestawów produktów kulinarnych firmy SyS!

Konkurs trwa do dnia 03.04.2015 r. (włącznie). Odpowiedzi przesłane po tym terminie nie będą brały udział w losowaniu nagród.

Wśród wszystkich osób, które nadeślą odpowiedź na pytanie, jury KobietaPisze.pl wybierze pięciu zwycięzców. Warunkiem udziału w konkursie jest spełnienie wszystkich zasad konkursu.

Konkurs przeznaczony dla osób pełnoletnich, zamieszkujących na terenie Polski. Każda osoba może wysłać wyłącznie jedno zgłoszenie konkursowe.

Listę zwycięzców ogłosimy w tym artykule (poniżej), do dnia 08.04.2015 r. Zwycięzców o wygranej poinformujemy również drogą mailową.

Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem przez uczestnika zgody na przetwarzanie przez danych osobowych, na zasadach określonych przepisami ustawy o ochronie danych osobowych (w myśl formuły: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przekazanych dla potrzeb niezbędnych do realizacji Konkursu zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych /Dz. U. z 2002r nr 101 poz.926 z pózn. zm/”) w bazie danych osobowych organizatora konkursu dla celów niniejszego konkursu, a w przypadku wyłonienia ich jako zwycięzców w konkursie na opublikowanie swego imienia i nazwiska na liście zwycięzców, która zostanie podana na portalu www.kobietapisze.pl.

Udział w konkursie jest równoznaczny z akceptacją regulaminu.

Fundatorem nagród jest firma SyS.
Nagrody zostaną przesłane zwycięzcom w terminie do 10 dni od ogłoszenia wyników.

Konkurs zakończony. Nagrody otrzymują:

Iga Dolecka, Kraków: „Świąt Wielkanocnych nie wyobrażam sobie bez żuru wielkanocnego. Zawsze robię dla mamy zakwas na płatkach owsianych i skórkach chleba oraz czosnku, liściu laurowym i majeranku. Mama przejmuje zakwas i bazując na swoim tajnym przepisie gotuje najpyszniejszy żur wielkanocny. Do tego zawsze dokładamy święconkę. Ten wielkanocny żur jest wyjątkowy, tak smakuje tylko w święta. Nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez jego zapachu i smaku.”

Iwona Kowalska, Katowice: „Mieszkam na Śląsku i tradycyjną potrawą świąteczną, którą wyniosłam z domu rodzinnego jest szynka gotowana podawana na gorąco z chrzanem.
Wiele osób spoza Śląska dziwi fakt spożywania gorącej szynki. Jednak dla mnie jest to ulubiona i niezastąpiona potrawa, którą podaje się po żurku, z pieczywem i już wspomniałam chrzanem oraz ćwikłą z chrzanem, a zagryza święconym jajeczkiem. Już nie mogę się doczekać tych pyszności.”

Justyna Witkowska, Poznań: „Jak Wielkanoc, to obowiązkowo na stole musi pojawić się pasztet mojego tatusia. Jest obłędny! Nie do podrobienia. Lata wprawy, idealne mieszanki przypraw i mięs… i tyyyyle miłości! Pamiętam z dzieciństwa, jak zawsze wspólnie obieraliśmy mięso, a najlepsze kawałki lądowały w moim brzuszku. Przygotowywaliśmy wszystko i pilnowaliśmy piekarnika! Już nie mogę się doczekać, jak wkrótce powtórzymy historię.”

Aleksandra Filipowska, Łódź: „Nie wyobrażam sobie świąt bez… tradycji. To właśnie ona według mnie daje nam to niesamowite poczucie błogości, bezpieczeństwa, pewności. To dzięki tradycji i tym co roku powtarzanym schematom wiemy co nas czeka, cieszymy się na to, wspominamy ubiegłe święta i nie możemy doczekać obecnych. Zgodnie z tradycją na Wielkanoc nie może zabraknąć trzech głównych dań – żurku w chlebie mojej mamy, białej kiełbasy i jajek z majonezem, szczypiorkiem i groszkiem. Co prawda już sam żurek z pysznym mięciutkim chlebkiem, który można wydrążać łyżką, wystarczyłby by najeść się na śniadanie, ale w końcu … tradycją jest i biesiadowanie”

Aleksandra Żak, Rzeszów: „Świąt Wielkanocnych nie wyobrażam sobie bez jajek ozdobionych przez dzieci mojej siostry. Co prawda ich nie jadam (nie lubię jajek na twardo), ale w bitwie na zbicie jaja muszę brać udział!”