Choroby, jakie nas niestety dotykają, objawiają się mniej lub bardziej zauważalnymi symptomami. Jeśli jednak wspomnianych objawów w porę nie zauważamy, istnieje ryzyko, że alarmująca diagnoza może być postawiona zbyt późno.
Ponieważ różne okoliczności potrafią uśpić naszą czujność, w trosce o zdrowie najwłaściwsza jest po prostu szeroko rozumiana profilaktyka. Szczególną uwagę w tym zakresie powinniśmy zwrócić na kwestie związane z wątrobą, gdyż jest to jeden z najważniejszych narządów w organizmie, jednak dość późno objawiający swoją dysfunkcję.
Bagatelizowane objawy
Większość osób nawet nie wie, że ich wątroba choruje – to nieunerwiony organ, przez co objawy choroby są często mylące. Występują zazwyczaj w postaci chronicznego zmęczenia, problemów ze snem, trudności w koncentracji i zapamiętywaniu, ogólnego osłabienia oraz dyskomfortu w jamie brzusznej. Dolegliwości te przypisujemy zazwyczaj innym chorobom lub po prostu przemęczeniu. Tymczasem w miarę postępowania problemu powiększa się obwód brzucha, narasta uczucie stałego wzdęcia, zauważalny jest brak apetytu, a na skórze powstają wyraźne zmiany. Gdy w tej postaci zaczynamy odczuwać skutki zniszczeń w jej obrębie, skala ich jest już znaczna – lepiej więc do takiego stanu w ogóle nie doprowadzać. Zaburzenia związane z jej pracą wpływają bowiem na nieprawidłowe funkcjonowanie całego organizmu.
Za co odpowiada wątroba
Zadaniem wątroby jest wychwytywanie, neutralizowanie i usuwanie różnych trucizn z organizmu. Reguluje ona również gospodarkę tłuszczy (w tym cholesterolu), białek i węglowodanów. Odpowiedzialna jest za odporność organizmu, produkcję energii, hormonów oraz związków potrzebnych do prawidłowego krzepnięcia krwi. Wytwarzana przez nią żółć jest niezbędna podczas trawienia tłuszczy.
Choroby wątroby wynikają najczęściej z popełnianych błędów żywieniowych – nadmiernego spożywania tłuszczy zwierzęcych, obecności w diecie konserwantów, sztucznych barwników, metali ciężkich czy nieregularnego spożywania posiłków. Wątrobie szkodzi także życie w pośpiechu, alkohol, leki, nikotyna, niektóre leki.
Co zrobić jeśli jesteśmy świadomi popełniania wskazanych „wykroczeń przeciwko wątrobie”?
Badajmy wątrobę
Oprócz redukcji czynników szkodliwych wspomniana już profilaktyka jest absolutnie konieczna. Regularnie należy wykonywać badania – USG jamy brzusznej i tzw. profil wątrobowy. Wskazane są też szczepienia prewencyjne przeciwko WZW A i WZW B.
Bezpośrednio do hepatologa powinniśmy się udać w momencie kiedy odczuwamy przewlekle zmęczenie, nudności i tzw. „uczucie pełności w jamie brzusznej”. Wizytę w gabinecie powinni odbyć również Ci, którzy zażywają wiele leków, mają problem alkoholowy, pracują w warunkach narażenia na czynniki hepatotoksyczne, lub obciążeni są ryzykiem zachorowania. Bezwzględnym sygnałem alarmowym jest zażółcenie skóry lub twardówek oczu – mówi lek. med. Andrzej Marszałek – specjalista chorób zakaźnych z Prywatnej Lecznicy Certus w Poznaniu.
Zdrowa wątroba podstawą zdrowia
Wpływając na wiele funkcji życiowych zachodzących wewnątrz ludzkiego ciała, wątroba bez wątpienia warunkuje jakość oraz długość naszego życia. Nie bagatelizujmy zatem jej znaczenia i róbmy co w naszej mocy, aby nadmiernie jej nie obciążać, nie zapominając jednocześnie o kontrolnych wizytach u hepatologa.