[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”660″ width=”600″ height=”350″]
Lista składników:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 50 g cukru pudru
- 4 łyżki wody
- szczypta soli
- 7 śliwek kalifornijskich pokrojonych w paski
- 300 ml śmietany 30%
- 150 g białej czekolady
- 60 dkg świeżych malin
- posiekane liście świeżej mięty do dekoracji
Tarta na kruchym spodzie ze śliwkami kalifornijskimi z musem z białej czekolady i malinami to pyszne i niecodzienne ciasto, idealnie pasujące do niedzielnej kawy! 12 porcji, czas przygotowania: 150 minut
Przygotowujemy kruche ciasto. Do malaksera z końcówką hak wsypujemy mąkę, cukier puder oraz szczyptę soli, mieszamy przez chwilę. Schłodzone masło kroimy w kostkę i wrzucamy do malaksera. Miksujemy przez ok. 30 sekund do uzyskania okruchów przypominających chleb. Dodajemy wodę i pokrojone w cienkie paski śliwki kalifornijskie, przez chwilę miksujemy całość do połączenia składników. Z gotowego ciasta formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum pół godziny.
Schłodzone ciasto układamy na blacie/stolnicy posypanej mąką i wałkujemy na wielkość odpowiadającą formie, którą posiadamy. Formę natłuszczamy najlepiej masłem. Na posypany mąką wałek delikatnie nawijamy rozwałkowane ciasto, przenosimy je nad formę i rozwijamy je bezpośrednio na nią. Dociskamy ciasto do brzegów formy (jeśli mamy nadmiar ciasta poza formą, przesuwamy wałkiem po brzegach formy, co pozwoli w prosty i ładny sposób pozbyć się jego nadmiaru). Dół formy dziurkujemy widelcem, wstawiamy ciasto do lodówki na ok. 30 minut.
Po wyjęciu z lodówki ciasto przykrywamy folią aluminiową i obciążamy fasolą lub ciężarkami. Ciasto pieczemy ok. 10 min. w temperaturze 180 stopni (z termoobiegiem) z obciążeniem. Po tym czasie usuwamy obciążenie i pieczemy kolejne 10-12 minut. Odstawiamy do wystygnięcia.
Przygotowujemy mus. W kąpieli wodnej (małą miseczkę ustawiamy na rondelku z gotującą się wodą) roztapiamy białą czekoladę dodając niewielką ilość śmietanki (ok. 50 ml). Roztapiamy do momentu osiągnięcia jednolitej konsystencji, zdejmujemy z ognia do wystygnięcia. Pozostałą śmietanę ubijamy na sztywno. Do ubitej śmietany powoli dodajemy wystudzoną masę z białej czekolady, delikatnie łączymy składniki.
Na przygotowany wcześniej spód wykładamy mus z białej czekolady i równomiernie rozprowadzamy. Tak przygotowaną tartę chłodzimy przynajmniej godzinę w lodówce, a na schłodzonej masie układamy maliny. Całość posypujemy drobno posiekanymi liśćmi świeżej mięty.
6 komentarzy
Ciasto wygląda obłędnie, ale moim problem jest przygotowanie dobrego, kruchego spodu. Za każdym razem otrzymuję zbitą, twardą masę.
Pierwszy raz spotykam się z dodawaniem wody do ciasta.
Asia, ja też mam z tym problem. Ostatnie moje ciasto wyszło bardzo twarde.. Słyszałam, że wodę, można też wstawić do piekarnika, ale nigdy nie próbowałam
Ewa Wachowicz (widziałam w tv) wkłada do piekarnika naczynie żaroodporne z wodą, wraz z ciastem, ale wydaje mi się, że to biszkopt. Żeby był miękki.
W przypadku ciasta kruchego mój problem to raczej nieodpowiednie wyrobienie ciasta i nieumiejętne rozwałkowanie.
może dodajecie za dużo mąki?
Dobrze, żeby ciasto było zimne, wtedy nie będzie się kleiło i nie trzeba podsypywać mąką.
Tak, możliwe. Ciasto kruche to moja słaba strona 🙂
Ponoć w większych marketach są gotowe ciasta, wystarczy zapiec w piekarniku. No, ale to nie to samo, co domowe.