Lato, upał, 30 stopni w cieniu, siatkarska rozgrywka na plaży i litr wody, który wypiliśmy niemalże „jednym haustem”. Duże miasto, słońce, zatłoczony tramwaj lub autobus, brak wody i brak klimatyzacji. Tak często wyglądają wakacje. Niezależnie od tego, czy spędzamy je w mieście, czy nad morzem, powinniśmy uważać. Podczas upałów tracimy dużo wody, a wraz z nią magnez, potas, sód i inne elektrolity. Co to oznacza dla organizmu? Zapytaliśmy Eksperta ds. żywienia z Fundacji BOŚ.