Aby farbowane włosy zachowały blask i kolor jak po wizycie u fryzjera-kolorysty, należy o nie dbać w szczególny sposób. Odpowiednia pielęgnacja zabezpieczy włosy przed przesuszeniem, zachowa pożądany kolor na dłużej, wzmocni i odżywi cebulki, przez co włosy nie będą podatne na chemiczne substancje zawarte w środkach koloryzujących.
Zdrowe i zadbane włosy zdobią urodę kobiety. Trendy wyznaczające co jest modne w doborze uczesania lub koloru, zmieniają się i aby za nimi nadążyć poddajemy włosy wielu zabiegom stylizacyjnym. Częste farbowanie znacznie osłabia włosy. Chemiczne substancje zawarte w farbach do włosów (w tym amoniak i woda utleniona) rozchylają łuski włosa aby ten mógł przyjąć barwnik. Niestety, jednocześnie włos traci wodę, staje się matowy i bardziej podatny na łamanie. Czasem, obciążone wielokrotnym farbowaniem mogą nadmiernie wypadać. Co robić aby wzmocnić włosy farbowane? Jak je pielęgnować?
Właściwe farbowanie
Na koloryzację włosów najlepiej wybrać się do sprawdzonego i doświadczonego fryzjera. Ten pomoże nam dobrać odcień najlepiej współgrający z typem urody, zgrabnie wymiesza barwniki i dobierze czas farbowania. Jeśli zdecydujemy się na koloryzację w warunkach domowych, koniecznie należy przeczytać dołączoną ulotkę. Warto wykonać test wrażliwości na preparat, aby upewnić się czy skóra nie zareaguje na kontakt z farbą uczuleniem.
Szampon do mycia i odpowiednia odżywka
W drogeriach na pewno znajdziesz szampon i odżywkę przeznaczone do włosów farbowanych. Zdaniem producentów, tego rodzaju kosmetyki maja za zadanie wydobyć blask koloru i spowolnić jego blaknięcie. Dzięki nim Twoje włosy zachowają nowy kolor przez dłuższy czas. Staraj się dobierać preparaty pod potrzeby Twoich włosów. Jeśli rozjaśnianie mocno je przesuszyło, postaw na kosmetyki nawilżające lub olejki do włosów, oraz regularnie podcinaj końcówki. Uwaga: podobno szampony przeciwłupieżowe przyspieszają blaknięcie koloru.
Włosom od czasu do czasu, przyda się odżywcza maska. Stosuj ją 2-3 razy w tygodniu. Wypróbuj preparaty, które nakłada się bezpośrednio przed myciem.
Suszenie i prostowanie
Zabiegi stylizacyjne wymagające użycia podwyższonej temperatury przyspieszają odparowywanie wody z włosa, dodatkowo go osłabiając. Jeśli jesteś fanką częstego prostowania włosów, pamiętaj o użyciu termoaktywnego środka zabezpieczającego włosy. W lecie ochraniaj włosy przed słońcem kosmetykami z filtrami UV, inaczej kolor spłowieje.
Płukanie
Twarda, miejska woda powoduje, że włosy tracą swój naturalny blask. Dlatego, warto skorzystać z wody źródlanej lub przegotowanej do płukania włosów. Aby wzmocnić włosy możesz postawić na płukanie naparami z ziół: korzenia łopianu, pokrzywy, rumianku lub nagietka. Dobór ziół zależy od potrzeb i koloru włosów.
Nasze babcie stosowały dodatek soku z cytryny lub octu do wody, przeznaczonej na ostatnie płukanie włosów (tuz po myciu).
Suplementy
Kondycję włosów poprawisz przyjmując suplementy witaminowo-mineralne. Kompleksowe działanie odżywcze poprawi również kondycję paznokci i skóry. Wybierając odpowiedni preparat zwróć uwagę za zawartość biotyny, cynku, wyciągu w pokrzywy lub skrzypu polnego. Pamiętaj jednak, że tabletki nie są zamiennikiem zdrowej i zbilansowanej diety, a pierwsze efekty suplementacji zauważysz dopiero po 3 miesiącach.
Przeczytaj również:
Wypadanie włosów – najczęstsze przyczyny i sposoby postępowania
Suplementy a zdrowie włosów
Krzem wspomaga piękno skóry, włosów i paznokci
2 komentarze
Patrzcie co znalazłam na stronie fundacji Pro-test:
„Obrzęk twarzy i zapalenie skóry – to coraz częstsze reakcje alergiczne na farby do włosów – ostrzegają eksperci z Londynu.
– Rosnąca presja konieczności farbowania włosów i „kult młodości” sprawiają, że coraz więcej ludzi, również młodych, farbuje włosy, nawet, gdy wiedzą, że są uczuleni na składniki farb – twierdzą naukowcy na łamach „British Medical Journal”. Dodają, że 2/3 farb do włosów zawiera para-phenylenediamine (PPD) i inne substancje mogące powodować reakcje alergiczne. Badania wskazują na podwojenie liczby przypadków zapalenia skóry spowodowanych PPD w ostatnich latach w londyńskim szpitalu zajmującym się leczeniem tej przypadłości. Jednocześnie uczeni zauważają, że w latach 1965-1975 w tym samym szpitalu rocznie odnotowywano od pięciu do 11 przypadków alergii na PPD, a obecnie jest ich każdego roku ponad 40.”
SZOK!!!!!!!!!!!!!
Matko jedyna! 😉 ja farbuję a jakoś żyję 😀