KONKURS! Wygraj zestaw do oczyszczania twarzy Etre Belle!Weź udział w konkursie i wygraj zestaw do oczyszczania twarzy marki Être Belle oraz kosmetyki kolorowe! Nagradzamy pomysł, inwencję i oryginalność.

Marka Être Belle wprowadziła na rynek dwie nowe linie luksusowych kosmetyków. Dlaczego warto ich wypróbować? Szczoteczka i kwas hialuronowy to nowy wymiar oczyszczania. Zestaw Hyaluronic Cleansing Set marki Être Belle zapewnia profesjonalne oczyszczanie jak w gabinecie kosmetycznym. Elektryczna szczoteczka to rewolucja w domowej pielęgnacji twarzy. Kremy Golden Skin – luksus optymalnego nawilżenia. Kawior, złoto i miód to główne składniki kremów. Zamknięte w eleganckich złotych opakowaniach kremy chronią skórę w dzień i regenerują nocą.

Luksusowe kosmetyki Être Belle, wspaniale dopełniają działanie oczyszczającej szczoteczki.

KONKURS!

Weź udział w konkursie i wygraj 1 z 3 nagród od Être Belle.
Uwaga: konkurs przeznaczony również dla niezarejestrowanych użytkowników KobietaPisze.pl

Zasady konkursu:

  1. Uzupełnij formularz konkursowy
  2. Wymień jedną zaletę szczoteczki do oczyszczania twarzy (podpowiedź TUTAJ – kliknij!)
  3. Opisz swój wieczorny rytuał oczyszczania twarzy w taki sposób, jakbyś chciała zachęcić do niego jak najwięcej osób.

Wśród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wybierzemy trzech laureatów.

Konkurs zakończony!

Formularz konkursowy:

[contact-form-7 id=”21040″ title=”Konkurs_Etre Belle”]

Nagrody:

Nagrodami są kosmetyczne zestawy Être Belle.
  • 1. miejsce: Zestaw do oczyszczania twarzy (wartość 279 zł)
  • 2. miejsce: Kosmetyki kolorowe – Mascara Lash x-press&hyaluronic (wartość 99,99 zł)
  • 3. miejsce: Kosmetyki kolorowe – cienie do powiek Eyeshadow Trio Select (wartość 83,99 zł)

zestaw konkursowy etre belle

 

etre belle mascara i cień

Więcej informacji o nagrodach:
Elektryczna szczoteczka do twarzy – rewolucja w oczyszczaniu
Mleczko, tonik, szczoteczka, czyli zacznij od oczyszczania

Regulamin konkursu:

Konkurs trwa do dnia 28.09.2014 r. (włącznie). Odpowiedzi przesłane po tym terminie nie będą brały udział w losowaniu nagród.
Wśród wszystkich osób, które nadeślą odpowiedź na pytanie, jury KobietaPisze.pl wybierze trzech zwycięzców. Warunkiem udziału w konkursie jest spełnienie wszystkich zasad konkursu.
Konkurs przeznaczony dla osób pełnoletnich, zamieszkujących na terenie Polski. Każda osoba może wysłać wyłącznie jedno zgłoszenie konkursowe.
Listę zwycięzców ogłosimy w tym artykule (poniżej), do dnia 01.10.2014 r. Zwycięzców o wygranej poinformujemy również drogą mailową.

Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem przez uczestnika zgody na przetwarzanie przez danych osobowych, na zasadach określonych przepisami ustawy o ochronie danych osobowych (w myśl formuły: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przekazanych dla potrzeb niezbędnych do realizacji Konkursu zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych /Dz. U. z 2002r nr 101 poz.926 z pózn. zm/„) w bazie danych osobowych organizatora konkursu dla celów niniejszego konkursu, a w przypadku wyłonienia ich jako zwycięzców w konkursie na opublikowanie swego imienia i nazwiska na liście zwycięzców, która zostanie podana na portalu www.kobietapisze.pl.

Udział w konkursie jest równoznaczny z akceptacją regulaminu.

être belle logoFundatorem nagród jest marka Être Belle.
www.etrebelle.pl
Nagrody wyślemy zwycięzcom w terminie do 10 dni od podania wyników konkursu.

Konkurs zakończony! Nagrody otrzymują:

1. miejsce: Wanda Jaszczura, Otwock

Mój wieczorny rytuał twarzy rozpoczynam od relaksującej muzyki, aromatycznych świec, przygaszonego światła i, przede wszystkim, ciszy. To czas tylko dla mnie, który mąż i dzieci wyjątkowo szanują. Lubię tę kosmetyczną przygodę, sama z sobą. Mam bardzo delikatną skórę, dlatego do jej pielęgnacji starannie się przykładam. Pierwszy etap oczyszczania to dla mnie przemycie twarzy tłustym mleczkiem, którego zadaniem jest usunąć wodoodporną maskarę i beżowy fluid. Kolejny krok to peeling z drobnymi ziarenkami (okresowo preferuję enzymatyczny), który wygładza i odświeża. Nigdy nie zapominam o toniku. Nasączam nim bawełniany wacik, po czym powoli lecz dokładnie wklepuję go w skórę. Nigdy nie pocieram! Moja twarz relaksuje się razem ze mną. Dlaczego tak bardzo to podkreślam? Bo żyjemy w społeczeństwie, które słowo „dobry” coraz częściej zamienia na „szybki”. Tak przygotowana skóra jest gotowa przyjąć składniki odżywczych kremów i nawilżające serum. Pewnie myślisz, że tracę cenny czas? Moim zdaniem, obecne staranie o piękną i zdrową skórę twarzy, odbiją się w przyszłości. Wtedy będę cieszyć się z łagodnych zmarszczek, drobnych rys i naturalnego wyglądu.

2. miejsce: Krystyna Stępniak, Sępólno Krajeńskie

Podchodzę do lustra i posyłam sobie nieśmiały uśmiech, jakbym mówiła: znów jesteś o jeden dzień starsza… Zaczesuję włosy do tyłu i nakładam przepaskę, aby utrzymać je w ryzach i bez problemu zająć się wieczornym oczyszczaniem twarzy. Na początek mleczko, odpowiednio dobrane – czuję jego miękkość i widzę efekty, gdy rozpuszcza „dzienną warstwę”. Wacikiem dokładnie ściągam jego nadmiar. Dokładnie i… już; bez „dziennej powłoki”. Teraz tonik. To mój sekret; choćby miał się świat walić, tonik i ja zawsze razem. Czuję jego chłodzącą i zarazem przyjemną moc. Czuję jak wnika w pory mojej skóry. Może i mogłabym zacząć liczyć zmarszczki, które być może przybyły właśnie dziś, ale po co? Sięgam po krem pod oczy. Delikatnie rozprowadzam. Potem krem na noc. Czuję, że on również jest moim przyjacielem, czuję jak nawilża, łagodzi, tonizuje… Skóra mniej napięta, gładka. A ja? Już nie nieśmiało, ale promiennie uśmiecham się do siebie. Może i jestem o jeden dzień starsza, ale ani ja, ani moja skóra nie boimy się tego.

3. miejsce: Martyna Maźniak, Ciasna

Piękna skóra to atut każdej z nas dlatego też każdego dnia dokładamy wszelkich starań aby już zawsze zachwycała ona swą gładkością i jędrnością.Wśród licznych codziennych małych przyjemności kosmetycznych,które serwujemy naszej skórze bez wątpienia najważniejszy jest demakijaż.Uwielbiam ten czas kiedy wieczorem zamykam się w zaciszu łazienki i otoczona wszystkim co potrzebne mej urodzie rozpoczynam swój czas-swoją chwilę odprężenia.Na początek miękki płatek kosmetyczny nasączony dwufazowym płynem do demakijażu oczu lekko układa się na powiece i już po chwili,za jednym przetarciem cały poranny makijaż zostaje usunięty odsłaniając delikatną powiekę cudownie lekką i ukojoną.Teraz czas na mleczko,którego biel miesza się na mojej skórze z beżem pudru a ręce posuwając się od dołu do góry oprócz delikatnego masażu sprawiają niezwykłą przyjemność.Po chwili,kiedy mleczko staranie rozprowadziłam na całej twarzy i szyi czas na subtelny dotyk płatka kosmetycznego,który aż do skutku będzie zdejmował z mojej skóry resztki mleczka i pudru.Kiedy już wreszcie oczom mym ukaże się nieskazitelnie czysta”naga”skóra czuję jak pory są oczyszczone a ona zdaje się wreszcie oddychać pełnią życia.Teraz przyszedł czas na punkt kulminacyjny mojego demakijażu czyli tonik,który nie tylko nawilży skórę ale i ukoi po całodziennym kontakcie z kurzem i brudem tętniącego miasta.Uwielbiam tą chwilę,kiedy kropelki toniku delikatnie wchłaniają się w skórę pozostawiając przyjemne uczucie czystości i świeżości.Na tak przygotowaną i oczyszczoną skórę mogę już nałożyć delikatną kołderkę z kremu,który pieszcząc utuli ją do snu.
Rankiem,kiedy pierwsze promienie słońca przebijają się przez okno a ja z przerażeniem stwierdzę,że oto znów zaspałam czas na ekspresowe zmywanie czyli płyn micelarny,który nałożony na płatek w mig usunie senne mary i przygotuje skórę na dalsze poranne rytuały urodowe. Bo o tym, że w zmywaniu siła wiedziały już nasze babki i prababki,dlatego też codzienny poranny i wieczorny demakijaż ogłaszam wszem i wobec swoim najważniejszym rytuałem urodowym dnia.To on oczyszcza moją skórę,to on czyni ją miększą i delikatniejszą,to on pomaga w walce o piękną i zdrową skórę a taką właśnie pragnę mieć już na zawsze.

Nagroda pocieszenia: Kasia Sobczyk-Lenart, Kraków

Dzień mija, a ja i moja skóra stajemy się coraz bardziej zmęczone – kiedy więc nastaje upragniony wieczór, nad światem zapada romantyczny zmierzch, obie jesteśmy gotowe odetchnąć z ulgą i odpocząć trochę… W końcu do tego właśnie służy noc – do odpoczynku i ciała, i ducha. Dlatego właśnie, zaczynając od tego pierwszego, każdego wieczora w mojej małej łazience na czwartym piętrze w bloku, czyli dość blisko nieba, po pierwsze usuwam wszelkie ślady minionego dnia: zmywam makijaż płynem micelarnym, dodatkowo oczyszczam twarz naturalnym, bezalkoholowym żelem i biorę ciepłą kąpiel. Wanna wypełniona otulającą mnie z każdej strony wodą z pianą, cudownymi zapachami, może nawet miękkie światło świec i relaksacyjna muzyka… Kto wie 😉
Po wyjściu z wody czeka mnie kolejna przyjemność dla zmęczonych dniem zmysłów: dla skóry pachnące balsamy o aksamitnej konsystencji, których często aż chciałoby się posmakować oraz olejki w magicznych barwach. Najwięcej uwagi i starań poświęcam oczywiście delikatnej skórze twarzy i szyi: delikatnie wklepuję sera, odżywki mające zdziałać cuda, dedykowane kosmetyki odżywcze, ujędrniające, przeciwzmarszczkowe…
Mam też swoje sekretne, naturalne małe rytuały i teraz zdradzę wam moją tajemnicę – co jakiś czas ukradkiem podkradam z kuchni oliwę z oliwek, przemycam ją do łazienki i tam delikatnie wklepuję w skórę…Czasem używam jej też jako peelingu w połączeniu z kawą – polecam, ponieważ oliwa doskonale nawilża, regeneruje i odmładza skórę…
Do mojego wieczornego rytuału pielęgnacyjno – relaksacyjnego należy także… dobra książka przed snem czytana pod miękkim kocykiem, kilka komplementów od męża, które niezmiennie wywołują uśmiech i całusy na dobranoc od dzieci – bo przecież prawdziwe piękno płynie z wnętrza…
Na koniec – dobry, głęboki sen z marzeniami, który ma chyba najlepsze włąściwości oczyszczające…

Nagroda pocieszenia: Anita Piotrowska, Trzebnica

Wieczorny rytuał oczyszczania zaczynam od demakijażu oczu płynem micelarnym. Potem poddaję tej czynności całą twarz. Następnie,dla lepszego oczyszczenia skóry, domywam ją wodą i delikatnym żelem. W tej czynności pomaga mi szczoteczka manualna. Nie jest zapewne tak skuteczna jak mechaniczna, ale w pewnej mierze pozwala na dokładne oczyszczenie cery, pozbycie się zrogowaciałego naskórka i delikatny masaż jednocześnie. Po umyciu i wytarciu twarzy spryskuję ją wodą termalną i wmasowuję nocny krem. Cera jest na tyle oczyszczona, że składniki aktywne kremu przenikają jak najdalej mogą. Wykorzystując cały swój potencjał. To bardzo ważne, bo nocą skóra odpoczywa, a dla odżywczych preparatów jest to szansa na intensywne działanie. Masaż cery podczas oczyszczania to coś na wzór rozgrzewki. Tak stymulowana skóra dużo lepiej i efektywniej korzysta z dobroci substancji odżywczych. A rano odwdzięcza się nam gładkością i cudownym wyglądem 🙂

Nagroda pocieszenia: Patrycja Czopek, Kraków:

Dlaczego wieczorne oczyszczanie twarzy jest tak ważne dla naszej skóry? Na pewno każda z nas, także i Ty, chciałaby cieszyć się młodą i zdrową cerą tak długo jak to możliwe, dlatego tak ważny jest dokładny demakijaż. Ja zmywam makijaż delikatnymi olejkami masując jednocześnie twarz, w ten sposób dostarczam twarzy nawilżenia a także łagodzę napięci mięśni twarzy spowodowane stresem i zmęczeniem. W oczyszczoną w ten sposób twarz wklepuję tonik, a po jego wchłonięciu spryskuję twarz wodą termalną. Skóra jet cudownie miękka, podrażnienia znikają a ja z przyjemnością patrzę, już zrelaksowana, w lustro. Może i Ty dasz się uwieść mojemu rytuałowi oczyszczania twarz.

Jeden komentarz

Leave A Reply