KONKURS! Wygraj 1 z 5 zestawów zup z serii Dania Babci Zosi!

Konkurs trwa do dnia 24.05.2015 r. (włącznie). Odpowiedzi przesłane po tym terminie nie będą brały udział w losowaniu nagród.

Wśród wszystkich osób, które nadeślą odpowiedź na pytanie, jury KobietaPisze.pl wybierze pięciu zwycięzców. Warunkiem udziału w konkursie jest spełnienie wszystkich zasad konkursu.

Konkurs przeznaczony dla osób pełnoletnich, zamieszkujących na terenie Polski. Każda osoba może wysłać wyłącznie jedno zgłoszenie konkursowe.

Listę zwycięzców ogłosimy w tym artykule (poniżej), do dnia 28.05.2015 r. Zwycięzców o wygranej poinformujemy również drogą mailową.

Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem przez uczestnika zgody na przetwarzanie przez danych osobowych, na zasadach określonych przepisami ustawy o ochronie danych osobowych (w myśl formuły: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przekazanych dla potrzeb niezbędnych do realizacji Konkursu zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych /Dz. U. z 2002r nr 101 poz.926 z pózn. zm/”) w bazie danych osobowych organizatora konkursu dla celów niniejszego konkursu, a w przypadku wyłonienia ich jako zwycięzców w konkursie na opublikowanie swego imienia i nazwiska na liście zwycięzców, która zostanie podana na portalu www.kobietapisze.pl.

Fundatorem nagród jest firma SyS.
Fundator nagród odpowiada za ich wysyłkę do zwycięzców.

Udział w konkursie jest równoznaczny z akceptacją regulaminu.

Konkurs zakończony! Nagrody otrzymują:

Która zupa- barszcz czerwony, botwinka czy barszcz ukraiński, jest Twoją ulubioną i dlaczego?

Daria Iciek, Katowice: „Moja ulubiona zupa to botwinka! Dla mnie to po prostu symbol wiosny, młodości, świeżości. Młode i jeszcze małe buraczki mają wiele smaku i słodyczy. Uwielbiam jak liście botwinki pływają w zupie. Często dodaję gęstego jogurtu, zamiast ciężkiej śmietany i oczywiście dużo koperku. Do smaku – jeżeli zupa jest jedynym daniem – można urozmaicić jajkiem na twardo. Buraki mają wiele właściwości dobroczynnych, likwidują anemię, poprawiają ukrwienie. Warto spróbować liści botwinki również w wersji na gęsto-do mięs.”

Małgorzata Kamińska, Warszawa: „W barszczu ukraińskim zakochałam się w szkole średniej. Mieszkałam w internacie, gdzie wspaniałe panie kucharki dwoiły się i troiły by dogodzić wybrednej młodzieży. Tak naprawdę to gotowały z sercem, dlatego nikt nigdy nie narzekał na smak potraw. Barszcz ukraiński był zawsze we czwartki i czekałam na niego z utęsknieniem. W rodzinnym domu mama nigdy go nie gotowała, więc jego smak był dla mnie nowym doznaniem kulinarnym. Teraz, niemal 20 lat później, pozostałam wierna tej zupie i często przygotowuję ją dla swojej rodziny, która pałaszuje ją równie chętnie jak ja.”

Katarzyna Surma, Andrychów: „Ulubiony jest właśnie chłodnik ze świeżej botwinki, kleksem śmietany i niewielkim, przeciętym na pół jajkiem. Do tego hojna porcja koperku i szczypiorku. Wspomnienie z dziecięcych lat, kiedy to babcia Władzia przynosiła talerz chłodnika w upalny dzień. Orzeźwienie i zaspokojenie głodu. Coś nieprawdopodobnego! Sama nie potrafię odtworzyć smaku babcinej zupy jednak wciąż trenuję.”

Karolina Jodko, Nowa Sól: „Moja ulubiona zupa to botwinka. Znudzona zimowym menu chętnie po nią sięgnę, bo jest długo wyczekiwana, upragniona, cieszy oko soczystością i intensywnością koloru oraz wyrazistym smakiem. Słodka czerwień buraczków z zielenią liści pomoże w wiosennej odnowie i pozwala poczuć już tą upragniona porę roku. Jest źródłem sił witalnych i zdrowia, a przy tym nietucząca i orzeźwiająca.”

Andrzej Łuczak, Pełczyce: „Barszcz czerwony z ugotowanymi i ubitymi ziemniakami jest Pożywną, smaczną, łatwą w przygotowaniu zupą a delikatnym i wyrazistym smaku i zapachu! Idealna zupa na każdy dzień.”