Postęp gospodarczy sprawił, że dla przyspieszenia produkcji i wydłużenia trwałości kosmetyków, stopniowo odchodziło się od naturalnych surowców na rzecz chemicznych składników. Proces ten okazał się również wyjątkowo ekonomiczny. Produkcja syntetycznych odpowiedników składników naturalnych okazała się tańsza, przez to bardziej preferowana przez koncerny kosmetyczne.

Obecnie, kobiety częściej kierują się ku kosmetykom naturalnym. Powody? Zdrowy styl życia to już nie tylko prawidłowe żywienie i aktywność fizyczna. Ważne jest aby nie szkodzić organizmowi –unika czynników szkodliwych. Nowoczesne kobiety odpowiadają eko-trendom, sprzeciwiając się zatruciom środowiska. Poszukujemy nieprzetworzonych składników, które w prosty sposób poprawiłyby nasze samopoczucie i zdrowie. Powracamy do babcinych metod dbania o urodę, za pomocą ziół i roślinnych ekstraktów. Znaczny wzrost zainteresowania naturą wiąże się z dużą grupą konsumentów wykazujących zapotrzebowanie na naturalne kosmetyki, które postrzegane są jako bezpieczne dla człowieka, elitarne i bez szkody dla środowiska. Co więcej, okazuje się, że popularne kosmetyki naszpikowane chemią częściej maskują problemy skórne niż je łagodzą. Dodatkowo, wrażliwa cera reaguje uczuleniowo na syntetyki.

Dobór składników do produkcji kosmetyków naturalnych polega na szczegółowej selekcji. Pochodzenie roślin, z których pozyskiwane są ekstrakty, jest ściśle nadzorowane. Surowce są pochodzenia roślinnego, zwierzęcego lub mineralnego, nie mogą zawierać jakichkolwiek zanieczyszczeń. Nie dopuszcza się stosowania chemicznych konserwantów, barwników, olejów mineralnych oraz aromatów. Badania wskazują, że to właśnie te składniki odpowiadają za procesy nowotworowe w komórkach. Kosmetyki naturalne nie mogą być testowane na zwierzętach. Zabronione jest także korzystanie z organizmów modyfikowanych genetycznie czy promieniowania gamma przy produkcji. W produkcji korzysta się z metod fizycznych (suszenie, ekstrakcja, tłoczenie, filtracja) lub chemicznych, pod warunkiem, że nie zagrażają środowisku. Kosmetyki naturalne nie mogą naruszać naturalnej bariery ochronnej skóry. Cechują się niską toksycznością. Ich zadaniem jest odżywić i nawilżyć skórę na odpowiednim poziomie.

W wyniku pracy Komitetu Zdrowia Publicznego Rady Europy oraz Komitetu Ekspertów Produktów Kosmetycznych utworzono w 2000 roku definicję kosmetyku naturalnego, która brzmi następująco: „Kosmetyk naturalny to produkt, który ma upiększać i pielęgnować za pomocą substancji naturalnych, przyjazny dla skóry i środowiska sprzyjający zdrowiu, wspierający samoregulację organizmu i wspomagający przez długi czas utrzymywanie naturalnej urody i harmonijny rozwój ciała i ducha”.

Producenci używają różnych oznakować dla kosmetyków wyprodukowanych ze składników mineralnych m.in.: natural, organic, bio i eko. Certyfikowanie przez różne koncerny stało się sprawą dyskusyjną, gdyż zdarzało się, że certyfikat potwierdzający organiczne pochodzenie dotyczył wybranego składniku, nie zaś całego produktu. Stosując się do standardów COSMOS (Cosmetics Organic Standard) naturalne produkty kosmetyczne powinny cechować się 95% zawartością składników organicznych oraz obecnością 15% aktywnych substancji. Dla porównania, standardowe kosmetyki złożone są z mniej niż 5% surowców naturalnego pochodzenia oraz do 1% aktywnych składników.

Jeszcze kilka lat temu kosmetyki naturalne uchodziły za produkty ekskluzywne i ponadczasowe. Niektórym kojarzyły się z wymysłami eko-maniaczek, a dzisiaj stanowią najbardziej rozchwytywany produkt rynku kosmetycznego. Świat się zmienia, a my częściej stawiamy na naturalne dobro.

JADWIGA Instytut Kosmetyczno-Medyczny laboratorium bioodnowy powstał w 1967 roku. Misją firmy jest produkcja kosmetyków na bazie naturalnych, polskich i sprawdzonych składników. Hasło, którym się kieruje to „z miłości do natury, z myślą o Tobie”. W okresie braku dostępu do dobrych kosmetyków w Polsce, Pani Jadwiga „kręciła” w moździerzu kremy dla klientów. Dzięki temu firma wprowadziła do produkcji kosmetyki niecodzienne. Obecnie Pani Jadwiga prowadzi firmę ze swoimi córkami -trzy, silne kobiety z pasją, które wprowadzają swoich klientów w tajniki natury poprzez szeroką gamę dostępnych kosmetyków. Wieloletnia tradycja, doświadczenie w usługach kosmetycznych, wysoka jakość produktów i liczne grono stałych Klientów, zapewniły JADWIDZE znaczącą pozycję na polskim rynku kosmetycznym, czego potwierdzeniem jest wiele prestiżowych nagród i wyróżnień, jakie otrzymała firma na przestrzeni wielu lat swojej działalności.


KONKURS!

W tym roku JADWIGA Instytut Kosmetyczno-Medyczny obchodzi 45-lecie istnienia. W związku  z tym, wraz z portalem KobietaPisze.pl Instytut JADWIGA przygotował konkurs, w którym czekają cenne nagrody.

Odpowiedz na pytanie: Jakie naturalne metody pielęgnacji urody stosujesz?

Odpowiedzi udzielaj do dnia 31.08.2012 (włącznie) w komentarzach pod artykułem. Redakcja portalu KobietaPisze.pl wybierze pięć najciekawszych wypowiedzi, które nagrodzi zestawem kosmetyków Instytutu JADWIGA: balsamem wyszczuplającym, kremowy balsamem do ciała z masłem kakaowym, peelingiem naturalnym i sosnowym żelem pod prysznic.

Konkurs zakończony!

52 komentarze

  1. W celu uzyskania gładkich, jędrnych ust stosuję naturalny peeling, wcierając w nie gruboziarnisty cukier (np. brązowy) około 1 min. Dzięki temu pozbywam się zrogowaciałego naskórka. Cukier nakładam na zwilżone usta.

    Uroda dłoni:) – Raz w tygodniu,aby wybielić płytki paznokci, wcieram w nie cytrynę.
    Cytryna działa też wybielająco na zęby. Wystarczy „umoczyć” szczoteczkę do zębów w cytrynie i umyć zęby (zwłaszcza w miejscach, które chcemy wybielić).

    Maseczka jabłkowa działa oczyszczająco i odświeżająco na moją cerę – mieszaną z niedoskonałościami. Do przygotowania maseczki wykorzystuję polskie jabłka (najlepiej kwaskowate). Jabłka należy zetrzeć i wymieszać z płaską łyżką płatków owsianych, łyżką miodu i kilkoma kroplami soku z cytryny. Nakładam maseczkę na twarz i zmywam po 20 min.

    Moja cerę jest blada a nie zawsze mam okazję, żeby się opalać.
    Aby ją rozjaśnić i odżywić stosuję parówkę przygotowaną z rumianku i lipy. Garść kwiatów lipy i rumianku zalewam 0,5 litra wrzącej wody. Następnie trzymam twarz pochyloną nad garnkiem z wywarem (tak, jak to się robi podczas inhalacji). Suszę twarz poprzez delikatne oklepywanie jej rękoma. Taki zabieg doskonale wyrównuje koloryt skóry.

    Kiedy moja skóra pod oczami jest szara i zmęczona pocieram ją kostkami lodu.

  2. Ja to jestem eko na maxa 🙂 Naturalne metody to przede wszystkim używam duzo oliwy z oliwek ,do stóp , do twarzy ,na dłonie ,ale takim tajnikiem mojej rodziny jest …. betulina Nie od dziś wiadomo , że brzoza ma świetne właściwosci , moi dziakowie zawsze pwotarzali aby w okół domu rosly brzozy i wraz z meżem własnie zasadziliśmy parwie 60 szt .Ktoś mówił ,że do brzozy warto się przytulać ? czy to prawda ? czy to ma faktycznie działanie ? kto wie , ale ja tak robię.
    Jakie inne, pozytywne właściwości posiada betulina?
    Ma działanie przeciwgrzybicze i przeciwpierwotniakowe, hamuje również rozwój bakterii trądzikowych, jest naturalnym antyoksydantem, działa przeciwirusowo , zmniejsza poziom cholersterolu ,zapobiega otyłosci w sumie to chyba łatwiej wymienić jakich właściwości nie ma hihih Ja uwielbiam to drzewo , sami na wiosnę pozyskujemy sok z brzozy i pijemy jako oczyszczanie po zimie , po porodzie pomógł mi się pozbyć nawracających stanów zapalnych miejsc intymnych , rany szybciej sie goją , Jednym słowem brzoza i jej biały barwnik kory czyli betulina jest lekarstwem na wiele chorób naszej cywilizacji , dlatego tak często dodają ją do kosmetyków 🙂 a ja z tego soku robię sobie nawet okłady na twarz, i uda jako środek przeciw cellulitowy , bo świetnie ujędrnia , smak jest okropny .Szkoda , ze pozyskiwac go można tylko przez 2-3 tyg , zanim drzewo wypusci liscie 🙂 „http://img812.imageshack.us/img812/5784/a061g.jpg

  3. Naturalnie się nie maluję 😉 Tylko wtedy, kiedy na prawdę muszę. Daję skórze oddychać! Raz w tygodniu peeling i to z kawy. Włosy suszę od wielkiego dzwonu, daję im wysychać, nie stosuję lakierów, pianek i innych wynalazków. Ponieważ jestem atopowcem – przywykłam do tego, że nie zawsze mogę używać perfumowanych żeli pod prysznic, balsamów itp. Więc kiedy jest źle kąpię się w owsianym wywarze, który jako jedyny pomaga mojej skórze i powoduje, że jakoś wygląda. A żeby było ciekawiej muszę go sama przygotować, sobie i córce, więc gotuję trawę owsianą, a następnie ten wywar owsiany rozrabiam z wodą. Kiedy jest jeszcze gorzej – muszę rozrabiać z wodą mineralną, a nie zwykłą kranówą…Do mycia rąk – szare mydło. Na jakieś skaleczenia, pękniecia – kit pszczeli. W związku z powyższym nawet perfum nie stosuję na skórę, a na ciuchy…Jemy wszystko eko – mamy wszystko swoje, więc nic nie pryskamy, ani owoców, ani warzyw. A mamy takie ilości, że cały sezon jemy świeże i przygotowujemy na „poza sezonem” – mrożonki i przetwory. To też ma duże znaczenie – bez konserwantów i dodatków. Wychodzę z założenia, że warto dbać o siebie cały czas, nadmiar szkodzi i mimo, że nie widać teraz pewnych rzeczy, to za lat 10, 20, 30 na skórze będzie znać fakt, że się nie nadużywało tzw. tapety, na włosach lakierów, farb i innych wynalazków.

  4. Na spierzchnięte usta pomaga delikatne szczotkowanie szczoteczką do zębów, a także nałożenie raz na jakis czas odrobiny miodu na usta.
    Na twarz dobra jest maseczka z plasterków zielonego ogórka.
    Dłonie można moczyć w ciepłej wodzie z cytryną. Pomaga to rozjaśnić paznokcie.
    Zmęczone stopy zamoczyć w ciepłej wodzie z dodatkiem soli.
    Na włosy maseczka z żółtek jaj, dodatku odrobiny oliwy z oliwek i ewentualnie soku z cytryny.

  5. Witam, bardzo się cieszę, że mogę podzielić się z innymi moimi sekretami na to jak być zawsze młodą i piękną . Pierwszym domowym zabiegiem jest rewelacyjna odżywka do dekoltu, do przygotowania której potrzebujemy jedno utarte jabłko, 2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżeczkę miodu i odrobinę soku z cytryny. Do utartego jabłka należy dodać 2 łyżki jogurtu, łyżeczkę miodu i sok z cytryny. Powstałą miksturę nakładamy na dekolt i przykrywamy gazą na ok. 15 minut. Po minionym kwadransie zmywamy maseczkę ciepłą wodą i smarujemy intensywnie nawilżającym balsamem do ciała. Efekt jest widoczny już po pierwszym zastosowaniu.
    Innym sposobem na piękne ciało jest maseczka błotna, redukująca cellulit na udach, którą również można zrobić samodzielnie w domu. Do przygotowania w/w mikstury potrzebujemy: 1/4 filiżanki fusów z kawy, łyżeczkę kakao oraz łyżeczkę cynamonu. Powyższe składniki należy ze sobą połączyć, a następnie nałożyć na uda i owinąć folią. Następnie odpoczywamy 40 minut pod kocem, relaksując się przy dobrej muzyce. Po upływie wyznaczonego czasu spłukujemy „błotko” i ruchami okrężnymi wmasowujemy wyszczuplający balsam do ciała.
    Trzecim zabiegiem jest odchudzająca kąpiel, do przygotowania której potrzebujemy pół szklanki majeranku, 2 łyżki kwiatów bzu czarnego, 2 łyżki babki lancetowatej, 3 łyżki mięty pieprzowej, 3 łyżki korzenia lubczyku oraz 4 łyżki bratka trójbarwnego. Wymienione składniki należy ze sobą połączyć, zalać gorącą wodą i gotować przez 5 minut. Otrzymany napar należy przecedzić i wlać do wanny z ciepłą wodą. W czasie kąpieli należy starannie wymasować całe ciało. Po takim zabiegu wystarczy użyć ujędrniającego balsamu do ciała i cieszyć się piękną, gładką skórą.

  6. Bardzo cieszy mnie, że coraz więcej kobiet zmienia podejście do kosmetyki stosowanej. Osobiście od jakiegoś czasu wyrzuciłam z łazienki, wszystkie produkty zawierające parabeny i SLS. Jak mawiała pewna profesor „aktualnie, jeśli robicie zakupy w drogeriach to kupicie tam kosmetyki do łazienki, nie dla siebie”.
    Osobiście stawiam na suplementy diety:
    spirulina, betulina, morwa biała, wiesiołek dwuletni + witamina E.
    Co do pielęgnacji:
    – tonik do przemywania twarzy zrobiony samodzilenie z liści mięty oraz szałwii.
    – krem na bazie kwasu salicylowego i azelainowego, witaminy B3, oleju arganowefo i tamanu,
    – co jakiś czas tonik z kwasem salicylowym (ze względu na cerę trądzikową)
    – zmiany trądzikowe smaruję olejkiem z drzewa herbacianego,
    – maseczka borowinowa (która doskonale łagodzi stany zapalne).
    – bardzo dobrze działa na mnie witamina C + jojoba na dłonie oraz pierwsze zmarszczki pod oczami.
    – na całe ciało stosuję raz w tygodniu peeling na bazie kawy, cynamonu, imbiru – takie błotko nakładam na uda, dekold, brzuch – owijam folią i siedzę w ręczniku godzinkę. już po 30 minutach czuje relaksujące ciepło! skóra po takim zabiegu jest delikatna jak pupka niemowlęcia:)
    – włosy – myję tylko szamponem z propolisem, maseczkę na bazie wyciągu ze skrzypu polnego, rozmarynu lekarskiego, brzozy oraz pokrzywy; oraz odżywka na bazie jedwiabiu i cynamonu.

  7. Moim HITEM w pielęgnacji są naturalne olejki do ciała.Staram się by moja skóra była piękna,nawilżona i zregenerowana.Olejek do ciała daje rozkosz skórze.Masując nim ciało ujędrniam i poprawiam kondycje skóry.Najbardziej lubię olejek ze świeżysz owoców i zielonej herbaty.Olejek taki zapewnia relaksujący masaż, pozytywnie stymuluje ciało i umysł. Jego aromat odpręża i poprawia nastrój. Na długo zapobiega wysuszeniu skóry, poprawia jej ukrwienie, regeneruje ją i wzmacnia.Gdy czuje,że z moją skórą jest źle sięgam po olejej jojoba lub balsam,który ma go w składzie.Po zaaplikowaniu, olejek tworzy cienką, niewidzialną warstwę ochronną, która odżywia moją skórę i chroni ją przed szkodliwym działaniem środowiska zwłaszcza latem.Kocham olejki do kąpieli.Po męczącym dniu Kąpiel cytrynowa ponownie budzi mnie do życia.Eteryczny olejek cytrynowy działa stymulująco, dodając mojemu ciału nowych sił witalnych.

    Postanowiłam,że ogranicze wydatki na kosmetyki.Wpadłam na pomysł,że zamiast kupować tonik do twarzy bede je robić sama.Zaczełam od toniku różanego.Niezależnie od rodzaju cery można z powodzeniem stosować tonik różany bez obaw o wysuszenie cery, zatkane pory czy wypryski.Nazbierałam płatków róży i gotowałam je około godziny.Jaka byłam zaskoczona gdy oczyściłam twarz moim wyrobem.Nigdy nie miałam tak miękkiej i gładkiej cery.Do tego cera była nawilżona i nie musiałam nakładać kremu.Polecam ten tonik dla osób z suchą skórą.
    W moim domu zawsze rośnie w doniczce aloes.Moja mama nauczyłam mnie tego zwyczaju,ponieważ ta roślina ma właściwości łagodzące.Tonik jest doskonały po peelingu, a także w każdej innej sytuacji, która może doprowadzić do podrażnienia cery.Uwielbiam moją skóre po zastosowaniu toniku aloesowego.
    Kolejnym moim eksperymentem był tonik z cytryny.Myślałam jak go udoskonalić dlatego dodałam do niego mleko.Przelewam je dorondelka.
    Dodaje cytryne.Podgrzewam wszystko razem.Pozostawiam do wystygnięcia.Po użyciu skóra jest odświeżona, oczyszczoną i odżywiona. Po przemyciu twarzy tonikiem wklepuje krem.
    Do maksymalnego oczyszczenia twarzy używam toniku z ogórka i pomidora.Buzia pozostaje czysta, gładka i napięta.
    Lubię korzystać z naturalnych dóbr natury,ponieważ dużo na tym oszczędzam,a moja skóra jest bardzo zadowolona.

  8. angelisia018 on

    Usta: 2-3 razy w tygodniu peeling z cukru.Spowoduje to usunięcie martwego naskórka.Na noc używam miodu by moje usta rano były gładkie i nawilżone.
    Twarz:Na zaskórniki stosuję maseczkę z sody.Jako tonik sok z aloesu.
    Ciało:Obowiązkowo peeling z kawy.Usunie martwy naskórek,wygładzi skórę i jeszcze poprawi jej jędrność.2-3 razy w miesiącu wcieram w skórę sok z grapefruita co spowoduje,ze cellulit stanie się mniej widoczny.
    I oczywiście woda,dużo wody.Nawet 2 litry dziennie oczyszczą mój organizm z toksyn.

  9. Oto przepis na piękną i gładką skórę z dodatkiem naturalnych składników.

    Składniki:

    250 ml letnich promieni słonecznych – najlepiej zbieranych w porze urlopu
    buteleczka oliwki – oczywiście najlepszej jakości
    krople porannej rosy – można zastąpić kroplami ciepłego deszczyku
    100 ml uśmiechu (na dzień)
    100 ml snu (na noc)
    sól morska i plażowy piasek
    czuły dotyk (w każdej ilości)
    1 słoiczek miłości – może być macierzyńska

    Sposób przygotowania.

    Aby skóra była piękna i gładka codziennie rano zroś ją kroplami porannej rosy i wetrzyj 100 ml uśmiechu (najlepiej noś go ze sobą, abyś stale mogła poprawiać swój wygląd). W ciągu dnia dbaj o to, aby muskać ją promieniami letniego słońca, jednak uważaj, aby nie przekraczać dziennego zapotrzebowania podanego na opakowaniu. Jeżeli jest taka możliwość uracz ją kroplami ciepłego deszczu (najlepszy taki po sierpniowej burzy). Abyś czuła się komfortowo stosuj co kilka dni morką sól w proporcjach pół na pół ze złotym piaskiem plażowym (daje to świetny efekt peelingu). Wieczorem nie zapomnij wetrzeć pachnącą oliwę (użyj do tego czułego dotyku swojego partnera). Świetny efekt daje połączenie dotyku z nutą muzyki. Teraz tylko wystarczy zastosować dla lepszego rezultatu odpowiednią ilość snu. Żeby uzyskany efekt był długotrwały musi być wzmocniony miłością. Używaj jej bez ograniczeń i pamiętaj, że nigdy nie upłynie jej termin przydatności.

  10. Jak czytam wszystkie wasze komentarze, to stwierdzam, że z całą pewnością jetem najbardziej leniwym użytkownikiem 🙁 Nigdy nie przydarzyło mi się robić jakikolwiek z wyżej wymienionych zabiegów samej- zawsze idę na łatwiznę kupując gotowy kosmetyk, nawet jeśli jest „naturalny” nie daje z pewnościa takich efektów jak ten własnoręcznie przygotowany. Podziwiam zapał w przygotowywaniu tylu „wynlazków” – Zdecydowanie zmowtywowałyście mnie do działania 🙂

  11. Dla mnie dbanie os siebie zaczyna się wewnątrz.
    staram się jeść owoce i warzywa szukam tych najbardziej brzydkich bo wiadomo te „piękne” są pryskane. Codziennie rano i wieczorkiem piję aloes i wodę z cytrynka na przemian. Oczyszczenie organizmu to podstawa. Bo przecież to co w środku to widać i na zewnątrz. To co jemy ” wychodzi” też na naszej skórze, i kiedy zaniedbujemy to co wkładamy do ust, gołym okiem widać to na naszej skórze. Co do naturalnych kosmetyków to stosuję własnoręczne maseczki. Np. maseczkę z twarożku:gdzie łączę twarożek ze śmietanką i taka maseczkę zostawiam na 15 min na buzi. Skóra jest odżywiona, maseczka wspomaga naturalne bariery skóry. Przed maseczką stosuję peeling orzechowy też własnoręcznie wykonany. Drobno posiekane orzechy łączę z kremem i delikatnymi ruchami wcieram w skórę usuwając martwy naskórek i przygotowuje skórę do odżywienia.
    Naturalny kosmetyk to nie tylko kosmetyk to cos więcej to eliksir piękna i młodości.. Pielęgnacja skóry w zgodzie z naturą to uczulenia, podrażnienia brak. To pielęgnacja, gdzie zioła, owoce dają ukojenie i promienny blask. A moja skóra piękna, gładka niczym wiosenny ptak.

  12. Ja stosuję bardzo dużo naturalnych kosmetyków – a przynajmniej się staram.
    Jeśli chodzi o włosy – to jeszcze gdy były koloru blond robiłam im płukanki z rumianku, teraz ten sposób rozjaśniania wrócił do moich łask bo wracam do naturalnego koloru z brązu.
    Moja cera – oojjjj, ciężka sprawa – piegi od opalania nie chcą tak łatwo się usunąc – pomagają maseczki z zielonego ogórka.
    Na ciało – UJĘDRNIANIE i NAWILŻANIE – I zawsze, ale to zawsze muszą iśc w parze! Ujędrnianie – no to peeleingi z cukru trzcinowego, kawy i grapefruita, choc czasem kupuję jakiś na bazie owoców w sklepie – koniecznie gruboziarnisty. A co do nawilżania – oliwka dla niemowląt – dziewczyny! Nic tak nie nawilża skóry, naprawdę jest idealnie gładka – jak skóra niemowlaka 😉
    Jeśli chodzi o inne kosmetyki w które aktualnie znajdują się w mojej łazience to wymieniam :
    – Peeling grapefruitowy
    -Żel pod prysznic z trawą cytrynową
    -Szampon cytrynowy odświeżający włosy
    -Sól do kąpieli z naturalnym karotenem
    -Tonik ogórkowy
    -Balsam ujędrniający z kofeina i grapefruitem
    czyli…. Sama natura w każdym z kosmetyków 🙂

    POLECAM!

  13. We współczesnym świecie każdy z nas powinien być choć trochę eko. To nie tylko kwestia próżności, nieużywania szkodliwych silikonów czy lepszych podkładów dla naszych twarzy, ale przede wszystkim – kwestia odpowiedzialności, za nas samych, za innych ludzi i za całą planetę. Dla mnie bycie eko to coś więcej – to także sprawiedliwy handel, fair trade. Nie wyobrażam sobie bowiem, by ktoś, gdzieś, daleko cierpiał i nadludzko pracował dla mojego kosmetyku czy podkoszulka.
    Odnośnie kosmetyków, stosuję kilka prostych eko trików:
    1. Zawsze sprawdzam skład kosmetyku, by wyeliminować szkodliwe dla mnie i dla środowiska składniki.
    2. Nie kupuję niczego, co było testowane na zwierzętach.
    3. Na usta – zamiast balsamu wystarczy odrobina miodu!
    4. Na włosy – chociażby nieśmiertelna i bardzo prosta maseczka z żółtka.
    5. Na twarz – idealnie nadaje się praktycznie wszystko, co mamy pod ręką – zielony ogórek lub miód wymieszany z otrębami.
    6. Na ciało – peeling z kawy.
    7. Od wewnątrz, w zależności od potrzeb, np. herbatka z bratka czy odrobina drożdży dla lepszej cery.
    Siedem prostych kroków, świat od razu staje się lepszy, a nasze ciało piękniejsze!

  14. WITAM!

    Ja od kilku lat stosuję sprawdzone i naturalne sposoby pielęgnacji urody:

    * 2x w tygodniu robię sobie peeling z papai na twarz-to zastępuje mi krem nawilżający i dodatkowo odżywi skórę twarzy i dekoltu
    *ciało codziennie smaruje naturalnym masłem kakaowym-który również nawilża skórę oraz powoduje,że skóra nabiera wyrazniejszego koloru
    * stara jak świat metoda ale rewelacyjna dla mnie to oliwa z oliwek +cytryna aby włosy nie były suche i zniszczone,a także zapobiega ich łamliwości
    * do peelingu ciała używam grubego cukru brązowego zmieszanego z kawą (ziarna kway mielę w maszynce)- taki peeling poprawia ukrwienie skóry oraz pozbywam sie dzęki kofeinie cellulitu 🙂
    * kiedy po goleniu zatnę się lub wyjdą mi krostki używam naparu z rumianku- rewelacyjna roślina która sprawia,że wszystko szybko się goi!
    * na suche i zrogowacviałe pięty używam naturalnego pumeksu,zawsze przed prysznicem,a po smaruję naturalnym kremem z witaminą A -aa i naturalnie mój mąż 3x w tygodniu masuje moje obolałe i zmęczone nogi,
    *a kiedy opuchlizna jest nie do wytrzymania biorę lód z zamrażalki, przygotowany wcześniej napar z arniki dodaję do lodu,a całośc zamykam w specjalnym woreczku i wkładam tam nogi… nie ma lepszego sposobu na opuchliznę i kop energii !
    * na żylaki stosuję wyciąg z kasztanowca w roli kompresów,a także do picia, również zdarzy mi się wczesnym rankiem. gdy rosa jest na trawie chodzić po niej boso-to naprawdę pomaga ale także niezastapiona jest woda letnia z octem!
    * z garści zagotowanych igliwia sosny robię sobię od czasu do czasu kąpiel-wspaniale pobudza krążenie do działania
    POZDRAWIAM

  15. Naturalne metody pielęgnacji są dla mnie bardzo ważne gdyż jestem uczulona na większość chemicznych kosmetyków, toleruję jedynie te najdelikatniejsze i najbardziej naturalne. W obecnym czasie, kiedy oczekuję dziecka stały się jeszcze bardziej istotne, bo teraz dbam nie tylko o siebie :). Wielu ludzi nie docenia sił drzemiących w naturze, a tymczasem nawet z naturalnymi kosmetykami
    i herbatkami należy w ciąży uważać i stosować je rozważnie.
    Mam cerę mieszaną ze skłonnością do wyprysków, mimo że w ciąży jej wygląd bardzo się poprawił to nadal zdarzają się jej „niespodzianki” :). Na nieproszonych gości stosuję miejscowo maść propolisową, która ma działanie antybakteryjne, łagodzące i przeciwdziałające stanom zapalnym. Do tego dosyć przyjemnie pachnie. Z produktów pszczelich stosuję także miód, który świetnie nadaje się jako balsam na spierzchnięte i popękane usta.
    By oczyścić twarz stosuję „parówkę” z zaparzonych kwiatów lipy, majeranku oraz kory dębu. Otwiera pory, rozpulchnia skórę i przygotowuje ją do dalszych zabiegów oczyszczających. Następnie przygotowuję peeling ze zmielonej, zaparzonej kawy lub też zmielonych łupinek orzechów włoskich z jogurtem naturalnym (dodatkowo poprawia koloryt skóry).
    By zmatowić cerę stosuje tonik z sokiem cytryny i wody mineralnej i przecieram nim oczyszczoną skórę.
    Po zabiegach oczyszczających buzi należy się nawilżenie i odżywienie, dlatego częstuje ją maseczką z płatków owsianych. Skóra jest tak piękna i gładka, ze mimo iż nie powinnam tego robić, nie mogę się powstrzymać aby jej nie dotykać.
    Moim mankamentem są także worki pod oczami, bez względu na to jak długo śpię, bez specjalnego traktowania, zawsze są widoczne.
    By się ich pozbyć stosuję okłady ze świeżo zaparzonej czarnej lub zielonej herbaty, którą przez kilkanaście minut chłodzę w lodówce a następnie nakładam na oczy. Po takim zabiegu wklepuję żel ze świetlika. Czuję wtedy cudowne chłodzenie i powolne ustępowanie opuchlizny.
    Zniszczonym i łamliwym włosom z pomocą przyjdzie maseczka z mleka, jajek oraz majonezu. Owijam głowę ręcznikiem i paraduję w takim zawiniątku co najmniej dwie godziny, po czym dokładnie spłukuje włosy. Myję naturalnym szamponem z pokrzywy, a następnie zlewam włosy płukanką ze świeżo zaparzonego rumianku oraz malin. Świetnie dba o jasny kolor włosów, zamyka łuski i pomaga pozbyć się ewentualnego zapachu pozostałego po poprzednim zabiegu. Od czasu do czasu stosuję też płukanki z piwa, to jedyna forma w jakiej mogę przyjmować obecnie ten złocisty napój :).
    W deszczowe brzydkie dni, kiedy mam ochotę zamknąć się w domu z książką i gorącą herbatą, nakładam na całą długość włosów olejek z awokado lub kokosa. Zaplatam włosy w kok i chodzę tak cały dzień a nawet dwa, co kilka godzin aplikując większa dawkę olejku. Włosy stają się miękkie, jedwabiste i lśniące. Olejek z awokado stosuje także na pierwsze zmarszczki mimiczne pojawiające się w okolicach oczu.
    W gorące dni ulgę przynoszą mi okłady oraz schłodzone napary ze świeżo zerwanych liści mięty cytrynowej oraz pokrzywy.
    Od wewnątrz wspomagam organizm olejem z wiesiołka. By utrzymać tłustą cerę w ryzach i jednocześnie oczyścić ją od wewnątrz piłam herbatkę z bratka. A gdy targają mną emocje piję melisę.
    Większość z tych naturalnych kosmetyków, ma cudowne działanie, ale ich przygotowanie wymaga sporej ilości czasu. Już nie długo nie będę miała tego luksusu 🙂 , dlatego też rozpoczynam poszukiwania gotowych, naturalnych kosmetyków o podobnym działaniu.

  16. Mieszkam na wsi dlatego wyjątkowy klimat, wielość roślin i wszelakie dary natury staram się dogłębnie wykorzystać i sama troszkę poeksperymentować . Dary natury staram się wykorzystać od stóp do głów dlatego na włosy stosuję płukankę z liści orzecha włoskiego, które zbieram w maju. Nadaje ona piękny, brązowy, błyszczący połysk. Przygotowanie jest banalnie proste, otóż zerwane liście doprowadzam do wrzenia, gotując je, trzymam pod przykryciem ok.20 min. Płucze letnim wywarem. Na twarz stosuję maseczkę z żółtka kurzego. Jednak ulubioną jest maseczka z miodu i śmietany, która działa oczyszczająco i nawilżająco. Oba składniki mieszamy, możemy dodać płatki pszenne. „papkę” zmywamy po 20 min. Usta wypielęgnujemy kilkoma kroplami miodu. Jakie to proste i smaczne zarazem 🙂 Ponad to możemy zastosować wiele różnych masek z sezonowych warzyw np. marchwi, cebuli, ziemniaka, dyni. Maseczka z ziemniaka jest idealna dla cery szarej, zmęczonej. Potrzebne nam są 2 ugotowane ziemniaki, które rozgniatamy na miazgę dodając łyżkę ciepłego mleka. Twarz przykrywamy gazą po 15 min zmywamy wodą. To tylko kilka przykładów jednak powinniśmy czerpać z natury jak najwięcej i wypróbować jej działanie. Powinniśmy zamienić produkty ze sklepów na te bardziej naturalne i zrobione przez nas, ponieważ to sama przyjemność 🙂

  17. Chcąc żyć w zgodzie z naturą, musiałam nauczyć się czerpać korzyści z jej cudownych możliwości, ale tym samym mieć w interesie,żeby nic co naturalne nie uległo destrukcji. Najwięcej zawdzięczam mojej babci, to właśnie babcine sposoby na pielęgnację ciała są najbardziej ekologiczne. Żyjemy w XXI wieku, gdzie każdy owczym pędem gdzieś gna i ma wymówkę,żeby czasem czegoś samemu nie zrobić.. ale nikt nie potrafi zliczyć czasu w korkach do kosmetyczki, czy SPA. Ja wolę SPA w swoim domowym zaciszu. Mam wtedy wielkie pole do popisu. Jednak wcześniej muszę się zaopatrzyć w potrzebne produkty spożywcze lub rośliny. Na opuchnięte, zmęczone oczy stosuję kompres z saszetki czarnej herbaty (po wcześniejszym ochłodzeniu w lodówce), a następnie nakładam plasterek ogórka na ok 3 minuty, który rozjaśnia cienie pod oczami. Często muszę niwelować ten problem, a to dlatego,że chodzę późno spać, a nie chcę wyglądać jak Panda 😀 Z kolei na włosy stosuję płukankę z pokrzywy i mięty, które należy zalać wrzątkiem i odczekać aż ostygnie. Mam też jeden sprawdzony, domowy sposób na odbudowę włosa-> domowa laminacja. Jak niektórzy wiedzą taki zabieg w salonach kosztuje krocie pieniędzy. A do przygotowania go w domu wystarczy: łyżka żelatyny, 3 łyżki wrzącej wody, pół łyżki odżywki lub maski do włosów, czepek, ręcznik,miseczkę, zegarek i chęć eksperymentowania. Babcia zawsze mi powtarzała,że warto jeść galaretki aby mieć piękne włosy i paznokcie. Zawarty w żelatynie kolagen wzmacnia włókno włosa, nadaje mu blasku i witalności. Jeśli już mowa o paznokciach, to rzeczą oczywistą jest,że są atrakcyjne gdy są ładnie spiłowane, białe i bez pozadzieranych skórek. Aby paznokcie były jasne to moczę je w soku z cytryny, a w skórki wcieram olejek rycynowy. Olejek ten też aplikuję na brwi, rzęsy i włosy. Rzęsy urosły mi kilka mm, a brwi nabrały gęstości. Jeśli chodzi o pielęgnację ciała, to skutecznym sposobem na jego ujędrnienie jest peeling kawowy, do sporządzenia którego potrzeba: odrobinę fusów, cukru i oliwę oliwek. Żaden inny peeling nie złuszcza tak skutecznie naskórka, jak właśnie peeling kawowy. Z racji tego,że okres wakacyjny dobiega końca, to każdy skorzystał z promieni słonecznych w pełni. Ja mam piegi tu i ówdzie, ale wolę gdy są jaśniejsze. Aby uzyskać taki efekt przygotowuję maseczkę z porzeczek: ugniatać porzeczki, dodać miodu. Stworzoną 'papkę’ wmasować w twarz i trzymać przez 15 minut. Po zmyciu maseczki przetrzeć twarz wacikiem nasiąkniętym sokiem cytrynowym. Zielona herbata nie tylko pobudza nasz organizm i oczyszcza z toksyn. Jest idealnym składnikiem maseczki na rozszerzone pory. Dzięki tym cudownym miksturom zaoszczędziłam bardzo dużo pieniędzy.

  18. Najlepsze to naturalne metody pielęgnacji urody, staram się stosować je na codzień.Ponieważ noszę okulary to zacznę od oczu., na zmęczone oczy dobre są kompresy z herbaty likwidują opuchnięte powieki trzymam 15 minut ,oczy są wypoczęte,lub też plastry ogórka średniej grubości na zamknięte powieki na 20 minut,oczy są potem lśniące,pełne blasku.Włosy myję szamponem naturalnym z ekstratem lawendy .Płukanki do włosów z rumianku ponieważ mam włosy ciemno-blond robią się wtedy złociste co jakiś czas wcieram w skórę głowy sok z czarnej rzepy.Bardzo lubię kąpiel w kozim mleku,lub w mleku krowim,wygładza,łagodzi natłuszcza skórę,nawet kiedyś na królewskim dworze królowe stosowały takie kąpiele.Po kąpieli robię maseczkę młodości miksuję 1 żółtko z 2 łyżkami oliwy oraz 1 łyżeczką soku cytrynowego robię taki majonezik i smaruję na twarz i szyję po 30 minutach zmywam.Wilgotną gazą przecieram tonikiem wklepuje krem naturalny nawilżający.bezpośrednio po kąpaniu wcieram balsam w odpowiednie partie ciała antycellulitowy EKO kawa 4 pory roku,przywraca on skórze gładkość i elastyczność,nogi i ręce nacieram ujędrniającym EKO MIŁORZĄB JAPOŃSKI. Do higieny zębów stosuję pasteę VILCACORA z naturalnych wyciągów roślinnych ona likwiduje osad i kamień .

  19. Moja skóra jest nie tylko wrażliwa,ale skłonna do najróżniejszych reakcji alergicznych .Każdy nowy,nawet najdroższy kosmetyk niesie ryzyko wysypki,zaczerwienienia, puchnięcia i dziesiątek innych przykrych doznań. Staram się więc , nie ryzykować i używać sprawdzonych naturalnych kosmetyków,którymi hojnie obdarowuje nas natura . Peeling z fusów kawy lub cukru idealnie wygładza moją skórę, wysuszonej, przemęczonej cerze przynoszę ulgę maseczką z miodu,oliwka z oliwek natomiast często służy mi jako maska do włosów.Nigdy nie zapominam też o rumianku,który wspaniale koi skórę,przynosi ulgę i przyspiesza gojenie,a także idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry głowy i włosów. Naturalnych kosmetyków jest tak wiele,że trudno je wymienić ,ale zapewniam,że warto poznać ich zbawienne działanie. Z ich mocy korzystały już nasze babki,więc ,czemu my nie możemy kontynuować tej zdrowej i taniej tradycji?

  20. Stosuję kosmetyki wyłącznie naturalnego pochodzenia, najchętniej te z certyfikatami. Piję dużo wody, co w naturalny sposób oczyszcza mój organizm z toksyn, dzięki czemu cera promienieje. Do posiłków dodaję oleje wysokiej jakości. Po kąpieli nacieram skórę olejem kokosowym a końcówki włosów oliwą z oliwek.
    Gdy mam ochotę na chwilę relaksu popijam bogate w antyoksydanty wino czerwone, a na oczy kładę plasterki ogórka. W tle palą się kadzidełka… Gdy poparzy mnie słońce czerwoną skórę okładam plastrami pomidora.
    Włosy farbuję henną indyjską. Zamiast talku do stóp używam mąki ziemniaczanej.

  21. Moja skarbnica wiedzy o naturalnych metodach pielęgnacji urody ciągle jest poszerzana babcinymi poradami.Oto niektóre z nich:
    – skórę pielęgnuję kąpielami z dodatkiem naparu z siemienia lnianego,który fantastycznie ją nawilża i łagodzi istniejące podrażnienia
    – picie soku z marchwi poprawia koloryt skóry,dlatego bez słońca moja opalenizna jest naturalna i zdrowa
    – kompresy z czarnej herbaty likwidują opuchliznę wokół oczu
    – tonik ze świeżego ogórka,wykonany własnoręcznie,rozjaśnia i oczyszcza skórę
    – maseczka z banana sprawia,że moja sucha i zmęczona cera jest wygładzona i nawilżona
    – jestem blondynką,więc płukanie włosów w naparze z rumianku rozświetla je i nadaje im piękny złotawy odcień
    – pyszny miód wygładza i nawilża usta,za co jestem mu bardzo wdzięczna!
    Te metody naprawdę działają i są skuteczne.Polecam.

  22. Przede wszystkim nie doprowadzam do odwodnienia organizmu i piję wystarczająco ilość wody mineralnej. Jako, że mam skórę na twarzy dość problemową, jako naturalny sposób na dbanie o nią i oczyszczanie jej, stosuję sok z cytryny z wodą oraz aloes. Jeżeli chodzi o usta, to preferuję namaczanie wacika w oleju i następnie przyłożenie do ust na pare minut, efekt gwarantowany, usta miękkie i mają po takiej kuracji ładny kolor. O stopy dbam dzięki spacerom po piasku (oczywiście dotyczy to lata). Oczy odżywiam co jakiś czas zielonym świeżym ogórkiem. Dla uzupełnienia tych 'domowych sposobów’ używam różnych kosmetyków, opartych na naturalnych surowcach.

  23. Witajcie kochani.
    Bardzo sie ciesze ze mogę się z wami podzielic przepisami na naturalne kosmetyki.
    PEELING NA ŁOKCIE I KOLAN który stosuje raz w tygodniu cudownie wygładza i rozgrzewa
    5 łyzek kawy wymieszaj z 3 łyzeczkami synamoni i sokiem z jednej cytryny taki peeling nałóż i wetrzyj na łokcie i kolana tzymamy do ok 5 minut następnie płukamy zimną wodą
    PIĘKNE STOPY
    etap pierwszy kąpiel
    kąp swoje stopy w naparze z szałwii i pokrzywy oraz lawendy taka kąpiel doskolanle oczyści stopy
    etap drugi peeling
    Zmieszaj garść soli morskiej z 3 łyżkami oliwy z oliwek i 6 kroplami olejku miętowego. Kosmetyk wmasuj w wilgotne stopy. Zabieg usunie zrogowaciały naskórek, pobudzi mikrokrążenie, natłuści i odżywi twoje stopy. Olejek miętowy działa kojąco, chłodząco oraz odświeżająco, gdyż zawarty w nim mentol wywołuje uczucie chłodu
    PEELING DO TWARZY I CIAŁA
    peeling z płatków owsianych
    Potrzebne składniki:
    * 3 łyżki płatków owsianych (najlepeij nieco pokruszone w moździerzu lub zmielone, choć całe też mogą być).
    * Łyżka miodu
    *ciepłe mleko lub ciepła woda
    *miseczk do wymieszania składników

    Sposób przygotowania: płatki zalewamy ciepłym mlekiem, bądź wodą tak aby całkowicie zakrywały płatki. Pozostawiamy składniki na ok. 10 minut aż płatki napęcznieją. Powinniśmy uzyskać gęstawą papkę ( jeśli ejst za rzadka dodajemy nieco płatków, gdy za gęsta rozcieńczamy plynem), na koniec dodajemy miód.
    Peeling najlepeij stosować raz w tygodniu, gładkość skóry po zabiegu gwarantowana! Skóra jest delikatna jak pupcia niemowlęcia 😉
    i na kącu coś na :
    Piękne włosy
    Sok z cytryny dodaje zniszczonym i matowym włosom blasku. Delikatnie rozjaśnia włosy blond.
    Aby rozjaśnic nieco włosy należy sok z dwóch cytryn wlać do szklanki wody. Nastepnie wypłukać włosy tą miksturą i wystawić je na słońce na około 15 minut.
    By uzyskac blask na włosach spłukujemy włosy pod koniec mycia sokiem z cytryny.

  24. Moje naturalne sposoby na pielęgnacje skóry oraz włosów jest mnóstwo. Począwszy od zdrowego odżywiania się – kasza, warzywa i owoce czasem czasem coś bardzo słodkiego jak kawałek czekoladki. Wracając do tematu począwszy od włosów stosuje olejowanie włosów naturalnymi olejkami, po płukanki ziołowe oraz cytrynowe. Na twarz stosuje różnego rodzaje olejki naturalnych oraz na poprawę urody maseczki własnej roboty oraz peelingi. Począwszy od taki szybkich i prostych jak, z Świerzych warzyw (ogórka) oraz z siemienia lnianego oraz peelingi z kawy oraz ze śmietany. Idąc w głąb ciała stosuje naturalne peelingi oraz maseczki błotne. Posuwając się już w dół aż do stóp stosuje peeling z soli morskiej oraz oliwy z oliwek oraz moczenie stop w ziołach. Tak w skrócie bo robię bardzo bardzo dużo aby używać jak najwięcej naturalnych kosmetyków do ciała 🙂

  25. ankaskakanka on

    Był w moim życiu taki okres, że znosiłam z drogerii „rewelacyjne, innowacyjne, w 100% skuteczne” kosmetyki na każdą część ciała: ujędrniające pośladki, rozświetlające cerę, nadające objętość włosom… Cóż, starczy powiedzieć, że żadnego z tych fantastycznych specyfików nie zużyłam w całości, zniechęcona brakiem jakichkolwiek efektów.

    Zrozumiałam wtedy, że przemysł kosmetyczny od lat robi mnie w przysłowiowego balona. I zaczęłam szukać trochę w internecie, trochę podpytywałam koleżanki, mamę i babcie. Nie będę opisywać wszystkich naturalnych sposobów, które zebrałam i wypróbowałam, tylko moje top 5, które na stałe weszły do mojej pielęgnacji.
    Ciało: do żelu pod prysznic dodaję łyżkę mielonej kawy, łyżkę cukru i, jeśli nie zamierzam robić peelingu twarzy, łyżkę oliwy z oliwek, mieszam. Masuję ciało i dokładnie myję wannę, bo po tym zabiegu niezbyt ciekawie wygląda 🙂 Efekt: gładka, jędrna skóra i kop energetyczny.
    Buzia: albo powyższy peeling, tylko bez oliwy, albo raz w tygodniu mikrodermabrazja pastą z sody oczyszczonej wymieszanej z kropelką wody. Ostrożnie, nie trzyjcie za mocno! Na moją przetłuszczającą cerę z rozszerzonymi porami działa cudownie.
    Włosy: na co dzień wcieram w skórę głowy naftę kosmetyczną kilkanaście minut przed myciem. Pożegnałam się z „profesjonalnymi” szamponami, które mają tyle właściwości, że aż dziw bierze, że sprawunków nie potrafią załatwić; stawiam na naturalne, pokrzywowe lub skrzypowe. Raz na jakiś czas kładę maseczkę z żółtka, miodu i oliwy z oliwek. Owijam głowę folią i ręcznikiem, po pół godzinie spłukuję i myję normalnie. Miodzio: włosy nawilżone i błyszczące.
    Zęby: Przede wszystkim rzuciłam palenie. Aby pozbyć się nalotu, na który pracowałam przez lata z uporem wartym lepszej sprawy, przed szorowaniem zębów pastą, szoruję je wodą utlenioną. Za na tydzień stosuję pastę z sody oczyszczonej, wody utlenionej i pasty do zębów. Uwaga, tego nie wolno stosować za często, bo można sobie podrażnić dziąsła!
    Całokształt: wszystkie wiemy, jak ważna jest zrównoważona dieta, surowe owoce, warzywa, dużo wody. Ja od siebie dodam dwa proste triki. Napój oczyszczający, rewelacyjny przy odchudzaniu i po okresie pełnym szalonych imprez (operacja detoks): woda niegazowana, pokrojony w plasterki surowy ogórek, tarty imbir, cytryna, mięta. I… drożdże piwne. 1 łyżka dziennie dodana do sałatki, jogurtu lub zupy zapewnia uzupełnienie niedoboru witaminy B, piękne włosy, cerę i mnóstwo energii.
    Ale pamiętajmy też, że to wszystko nie zadziała, jeśli nie będziemy dbać o higienę psychiczną. Tak często zdarza nam się zapomnieć, jakie zbawienne działanie ma dobry sen, długi spacer po lesie czy chwila medytacji. Bądźmy dla siebie dobre, a będziemy piękne.

  26. W moim rodzinny domu, z owoców i warzyw przygotowywano soki i konfitury.
    Babcia zawsze powtarzała, że maseczki ze świeżego ogórka rozjaśniają cerę, a z pomidora złuszczają martwy naskórek i opóźniają starzenie.. Pamiętam jak cienkimi plasterkami jabłka nawilżałyśmy dekolt, twarz i dłonie. Ponoć sok z jabłek wzmacnia i regeneruje. Nie wiem ile jest prawdy w tych wszystkich miksturach.. 🙂 Może warto spróbować:)

    Kiedy byłam w okresie karmienia piersią, stosowałam kapustę na obolałe piersi – To sprawdziłam i POLECAM wszystkim karmiącym mamom!
    Dwa liście kapusty wkładałam do zamrażarki, kiedy trochę schłodniały wykładałam na deskę do krojenia i od wewnętrznej strony liścia ubijałam tłuczkiem do kotletów, aby liście wypuściły trochę soku. Tak przygotowane liście nakładałam na piersi i zakładałam biustonosz. Wyglądałam komicznie:D, ale miałam to daleko, bo czułam ogromną ulgę! Przy zapaleniu jednej piersi, smarowałam / masowałam, obolałe miejsca surowym żółtkiem z odrobiną soli (dwa razy dziennie) i na to nakładałam kapustę:)

    Dzisiaj raz w tygodniu przygotowuję sobie peeling (dla gładkiej skóry nóg i pupy) z zmielonej kawy: duża łyżka żelu pod prysznic, łyżeczka mielonej kawy i kilka kropel witaminy C lub pół łyżeczki maści z witaminą A i E

  27. Naturalne metody dla naszej urody:

    Sport to zdrowie,

    każdy to powie.

    Ja pograć w koszykówkę lubię,

    choć moje nogi nie za długie.

    Spacery także są wspaniałe

    dzięki nim mam łydki małe,

    Jednak aerobic działam przede wszystkim,

    polecam go także moim bliskim.

    Sylwetkę modeluje i ujędrnia ciało,

    ćwiczę codziennie i zawsze mi mało.

    Cellulit z nim zwalczyłam,

    i nadwagi się pozbyłam.

    także swą skórę chronię codziennie,
    od rana do nocy wytrwale i niezmiennie.
    O poranku szybki prysznic chłodną wodą
    i już przez cały dzień olśniewasz urodą.
    Zdrowe śniadanie i duuużo wody,
    takie są naturalne moje metody.
    W pracy po schodkach to tu, to tam,
    o soje ciało w tym czasie tak dbam.
    Później obiadek, z rodziną dłuuugi spacer po plaży,
    każdemu przecież jędrne ciało się marzy.
    No i wreszcie kąpiel wyczekana,
    w płatkach róży i olejkach skóra znów zadbana.

    Maseczka na twarz z jabłka miodu i płatków drobnych

    Nic nie daje rezultatów podobnych

    Jeszcze na dekolt z ogórka

    i też delikatna jest moja skórka

    Ach i peeling z kawy na brzuszek i uda do tego,
    chyba nie ma dla mnie nic lepszego.

    Zrobiłam też sama krem do ciała,

    Super efekty naprawdę działa.

    Zmieszać oliwę i płatki róży,

    Ogrzać w kąpieli wodnej, przygotować pojemnik nieduży

    Dodać łyżkę pszczelego wosku

    Takiego produktu nie kupisz w żadnym kiosku.

    Jak nie mam czasu na produkcję domową

    Wchodzę do Instytutu Kosmetyczno – Medycznego na stronę internetową

    Produkty z JADWIGA tez są wspaniałe

    Proste do kupienia a przy tym naturalne, pachnące, wprost doskonałe
    Na noc jeszcze oliwka do ciała,
    każda skóra tak promienna być by chciała

    ciało zaś szczupłe, jędrne i powabne

    ja wiem, ze dzięki naturalnemu sposobowi ładne

  28. Piękna zdrowa skóra to atut każdej kobiety. Jeżeli taką mamy to czujemy się piękne, wyjątkowe.
    Oto kilka rad które sprawiają że moja skóra twarzy, ciała jest olśniewająco piękna. Dzięki temu staję się się obiektem pożądania u mojego męża.
    Na twarz stosuję maseczki które odpowiednio dopasowane do rodzaju
    mojej cery mogą zdziałać cuda. Można je kupić w drogerii, ale
    najlepsze są domowej roboty np. -maseczka nawilżająco- odżywcza z awokado: obieram owoc i rozgniatam aby powstała papka, którą nakładam na twarz i pozostawiam na 20 minut zmywam ciepłą przegotowaną wodą
    – maseczka oczyszczająca:1 łyżka śmietany, kilka kropli soku z cytryny.
    Składniki łączę ze sobą wcieram pozostawiam na 20 min, zmywam letnią
    wodą.
    Luksus miękkiej, gładkiej, dobrze nawilżonej i jedwabiście gładkiej skóry na wyciągnięcie ręki
    – do kąpieli dodaję sól morską, lub sok z jabłek
    – do wanny z ciepłą wodą dodaj litr tłustego mleka i pól szklanki
    płynnego miodu
    -odżywczy peeling: ¼ szklanki gęstej śmietany, 2 łyżki miodu i
    2łyżki cukru łączę aby uzyskać gęstą papkę. Masuję ciało,pozostawiam na skórze kilka minut, zmywam wodą
    Dłonie już nie muszą zdradzać mojego wieku
    . Wystarczy dobry krem do rąk lub kilka prostych zabiegów, które przywrócą dłonią ładny młody wygląd:
    -peeling , zwykłą sól kuchenną nakładam na zwilżone dłonie, następnie przez około 3 minuty przeprowadzam masaż i zmywam ciepłą wodą , nakładam tłusty krem do rąk
    – elastyczna ,jędrna, odmłodzona, odżywiona skóra dzięki parafinie.
    Dłonie zanurzam w ciekłej parafinie po nadgarstek dwukrotnie, kiedy
    zastygnie zakładam rękawiczki foliowe i owijam ręcznikiem. Okład
    zdejmuję po 20 minutach
    masę.
    -spierzchnięte dłonie myję w ciepłej wodzie z octem i smaruję gliceryną

    To co jem, piję wpływa na wygląd skóry. Jeśli odpowiednio ją
    „nakarmię” to ona podziękuje mi pięknem, więc jem więcej warzyw i
    owoców w żółtym i pomarańczowym kolorze, ograniczam sól, piję zieloną herbatę ,
    rano piję szklankę ciepłej wody z cytryną. Pamiętam też o ruchu, dużo spaceruję.
    Pamiętam o stopach
    – odżywcza kąpiel: pól filiżanki oliwy i 2 filiżanki tłustego mleka lekko podgrzewam. Dodaję sok z jednej cytryny, łyżeczkę
    cynamonu i przez 15 minut moczę stopy, płuczę ciepłą wodą, osuszam.

  29. Jest mnóstwo naturalnych sposobów pielęgnacji ciała, ja chciałam jednak podzielić się jednym – moim ulubionym. Odkryłam go niedawno, oczywiście nie sama, powiedziała mi o tym moja przyjaciółka, serdecznie go polecała i ja również wszystkim go polecam. Wszystkim znany jest cukrowy peeling, można go stosować na różne części ciała, nigdy jednak nie pomyślałam o peelingu głowy. A przecież jest to tak samo ważna część ciała jak każda inna. Zabieg jest szybki, bardzo prosty i niesamowicie przyjemny. Idąc do łazienki w celu zwykłego codziennego mycia głowy, sypiemy sobie go szklanki dwie łyżki stołowe normalnego białego cukru z cukierniczki. Kiedy przed myciem lejemy szampon na dłoń, sypiemy na to cukier z szklanki i wmasowujemy cykrowo-szamponową mieszankę we włosy i skóre głowy jak podczas zwykłego mycia. Trzeba jednak zrobić to szybko – cukier się rozpuszcza 🙂 Mogłoby sie wydawać, że cukier zostanie we włosach i trzeba będzie myć jeszcze raz, ale nic takiego sie nie dzieje, po spłukaniu włosy są czyste (nawet bardziej niż przy użyciu samego szamponu) – daje to bardzo przyjemny efekt. Polecam szczególnie przed nakładaniem jakiejś odżywki – taki peeling usuwa resztki innych kosmetyków którymi „męczymy” włosy i skórę głowy i nowo nałożonej odżywce pozwala lepiej sie wchłaniać 🙂 Serdecznie polecam!

  30. Warto stosować kosmetyki naturalne ponieważ to jeden ze zdrowych sposobów trybu życia! A przecież o to chodzi by być zdrowym, pięknym i młodym.
    Kosmetyki te nie zawierają chemii szkodliwej dla naszego zdrowia – jednocześnie ratując tak cenny dar jak nasze życie. Więc warto sięgnąć po kosmetyki 'eko’ – czyli naturalność – bo naturalność to najwspanialsza piękność którą posiada każda kobieta!
    Warto też samemu tworzyć naturalne kosmetyki takie jak np. peelingi, maseczki do twarzy, kremy a nawet 'papkę’ opalającą. Bo po co stosować samoopalacze czy balsamy opalające skoro same możemy je stworzyć tym samym nie faszerując się chemią. A oto przepis na 'papkę opalającą’ :
    (przypuśćmy, że ilość przepisu zostanie podany na wielkość twarzy) a więc:

    – dwie soczyste marchewki średniej wielkości
    – łyżka mąki ziemniaczanej
    – trzy łyżki jogurtu naturalnego

    Marchewkę należy zetrzeć na tarce na drobnych oczkach, następnie dodać mąkę oraz jogurt po czym wszystko dokładnie wymieszać. – GOTOWE! 🙂

    Otrzymaną mieszaninkę należy równomiernie nałożyć na twarz lub dany obszar ciała, który chcemy ’ opalić’ na 15-20 minut, nie dłużej aby skóra nie stała się 'pomarańczowa” po czym należy zdjąć papkę i spłukać letnią wodą.

    No i opalenizna gotowa! 🙂

  31. Naturalne metody często stosuję,
    bo sztuczności nie toleruję.
    Dotyczą one najpierw oczyszczania,
    czy też martwego naskórka pozbywania.
    A po takich zabiegach –
    czynności skóry nawilżania i aksamitności jej dodawania.

    Oczyszczanie skóry twarzy,
    od zawsze takie dokładne mi się marzy.
    Więc najpierw robię inhalację,
    jak to mówię „porów aktywację”.
    Do gorącej wody dodaję kwiaty suszonego nagietka,
    które pory zatkane nadmierną ilością sebum odetka.
    Z głową przy misce, ręcznikiem okryta,
    10 min moja cera nagietek wdycha.

    Tak przygotowana,
    może być dalej złuszczana.
    Peelingiem domowej roboty,
    bez sztucznych składników pomocy.
    Zwykły miód z cukrem zmieszany,
    który na słońce jest wystawiany.
    By peeling się skrystalizował
    i później lepszych efektów dokonał.

    Gdy oczyszczanie mam już z głowy,
    pora na etap nowy.
    Nawilżanie – skóry blasku dodawanie.
    Do tego służy mi oliwa,
    co wiele witamin w sobie skrywa.
    Doskonale skórę nawadnia
    i tak swą siłę udowadnia.
    Dobrze w bruzdy i zmarszczki się wchłania
    i nawet troszkę je odmładza.

    Takie są moje naturalne metody 🙂

  32. Kiedy sią budzę o poranku
    By nie mieć krost naparzam tymianku
    Gdy cera zszarzeje najlepsza cytryna
    Kiedy twarz chcę orzeźwić nie ma jak malina
    Gdy lico mi spierzchnie nakładam ogórka
    Na zbytnie świecenie od jabłuszka skórka
    A jak nałożę sok z winogrona
    To wtedy syczę jak poparzona
    Troszeczkę szczypię lecz cóż poradzić
    Muszę pocierpieć by twarz wygładzić
    Takie to moje sztuczki na urodę
    Tanie ,naturalne i dbają o przyrodę

  33. Najlepszym sposobem na urodę jest przecieranie codziennie rano twarzy świeżym plasterkiem pomidora. Należy odczekać 10 min i zmyć go letnią wodą. Skóra jest jędrniejsza i poprawia się jej koloryt oraz zauważyłam, że mniej widoczne są zaskórniki.

  34. Proste eliksiry młodości!
    Tonik pomarańczowy: ujędrnia skórę i ściąga rozszerzone pory.Dobry do skóry tłustej i mieszanej! Osobiście używam i szczerze polecam!

    Składniki:

    2-3 pomarańcze ,szkl.octu jabłkowego,woda destylowana.

    Pomarańcze wyszoruj i cienko obierz,usuwając białą część skórki.Resztę skórki drobno pokrój,włóż do słoika i zalej octem owocowym.Zakręć słoik i odstaw na dwa tygodnie w ciepłe miejsce.Potem przecedż przez papierowy filtr (lub gazę)i rozcieńcz wodą destylowaną w proporcji 1:1.Namocz wacik w tym i przecieraj umytą twarz.

    Woda ogórkowa:Napina,odświeża i rozjaśnia cerę.Odpowiednia dla każdego typu cery.

    Składniki: duży ogórek,woda destylowana .

    Ogórka umyj,obierz i zetrzyj na tarce.Wycisnij sok (np.przez gazę).Rozcieńcz wodą w proporcji 1:1 i przechowuj w lodówce.Przemywaj tym twarz zamiast wodą.

  35. Sposoby na jędrne uda:
    Peeling solny Garść soli zmieszaj z łyżką oliwy.Nabieraj preparat na dłoń i nacieraj uda,po czym spłucz je letnią wodą,a na koniec zimnym,mocnym strumieniem.

    Maska błotna. Gotową maskę np.glinkę zieloną rozprowadż na udach,owiń je przeżroczystą folią,a potem rozgrzanym ręcznikiem.Po 30 minutach spłucz skórę wodą i lekko wklep balsam do ciała.

    Kompres kremowy.Posmaruj uda grubą warstwą odżywczego balsamu lub kremem z algami.Owiń je wilgotną gazą,przeżroczystą folią i potrzymaj 20 minut.Okład możesz stosować na noc,ale wtedy najpierw okryj uda wilgotną gazą,nanieś balsam,owiń folią i włóż leginsy.Rano spłucz to ciepłą wodą.

    Okład z olejkiem.Zmieszaj 100g białej glinki z wodą i dodaj do papki 7-8 kropli olejku grejfrutowego.Nanieś maskę na uda,owiń je folią,a potem przykryj kocem.Po 25 min.zmyj ciało ciepłą wodą,poczym wklep w nie odrobinę oliwy z oliwek lub olejku do ciała.

  36. Maseczka nawilżająca

    Składniki: 3 -4 świeże truskawki, odrobina mąki ziemniaczanej lub twarożku.

    Po dokładnym wymieszaniu składników maseczkę nałóż na twarz, omijając okolice oczu. Po upływie 15-20 minut zmyj ją naparem z rumianku lub przegotowaną wodą. Maseczka regeneruje naskórek, usuwa zanieczyszczenia i poprawia ukrwienie skóry.

    Maseczka natłuszczająca

    Składniki: 3-4 truskawki, 1 żółtko, 1 łyżeczka miodu, odrobina mąki ziemniaczanej.

    Wymieszaną papkę nanieś na szyję i dekolt. Kiedy zaschnie zmyj ją wacikiem zwilżonym ciepłą, przegotowaną wodą. Możesz zastosować maseczkę 2 – 3 razy w tygodniu. Skutecznie wygładza odwodniony naskórek, poprawia koloryt cery i usuwa oznaki zmęczenia.

    Śmietanka oczyszczająca

    Składniki: 1 szklanka świeżych truskawek, 4 łyżki 18% śmietanki, 4 łyżki płynnego miodu.

    Po wymieszaniu składników, masę włóż do słoika i przechowuj w lodówce, nie dłużej niż 3 – 4 dni. Stosuj codziennie do zmywania makijażu. Szczególnie skutecznie działa na cerę suchą i skłonną do zmarszczek.

    Maseczka kojąca

    Składniki: 3-4 truskawki, białko jajka ubite na sztywną pianę.

    Po wymieszaniu nałóż papkę na twarz. Kiedy zaschnie, spłucz przegotowaną wodą. Zabieg ściąga rozszerzone pory skóry, leczy łojotok i łagodzi wykwity trądzikowe.

  37. A oto kilka skutecznych domowych sposobów na piegi:

    1. Emulsja z rzeżuchy – weź 1/3 szklanki soku z rzeżuchy, łyżkę miodu i 1/2 szklanki przegotowanej wody. W podgrzanej wodzie rozpuść miód, ostudź. Dodaj sok. Wymieszaj i przelej do buteleczki. Przed każdym użyciem wstrząśnij! Raz dziennie smaruj piegi. Po godzinie zmyj maślanką.

    2. Sok cebulowy – wyciśnij sok z cebuli, wymieszaj go pół na pół z octem winnym i przecieraj płynem skórę.

    3. Ocet chrzanowy – dwie łyżki utartego korzenia chrzanu zalej szklanką octu winnego. Odstaw na trzy dni w słoneczne miejsce, nie cedź. Przecieraj twarz codziennie.

    4. Wywar z natki pietruszki – sporą garść natki zalej dwoma szklankami zimnej wody. Zagotuj. Przemywaj skórę dwa razy dziennie.

    5. Maseczka z czarnej rzodkwi – łyżkę utartej rzodkwi wymieszaj ze szklanką jogurtu naturalnego i łyżką mąki ziemniaczanej. Włóż papkę między dwie warstwy gazy i taki okład przyłóż na piegi. Zdejmij po 20 minutach, przemyj skórę wodą i nasmaruj kremem.

    Pamietaj! Przed zastosowaniem mikstur rozjaśniających przeprowadź test na skórze przedramienia, gdyż sok cebulowy i ocet chrzanowy mogą podrażnić cerę!

  38. Lubię być eko dbając o moją skórę, bo wiem, że właśnie to jest dla niej najlepsze. Jednak prowadząc szybki tryb życia nie mam czasu na wymyślne maseczki robione domowymi sposobami, zapamiętywanie proporcji i składników. Nigdy nie miałam do tego głowy 🙂 Oto moje sposoby na silną, zdrową skórę:
    Zawsze gdy obieram świeżego ogórka ze skórki, później przemywam nią twarz. Czuję, że wtedy moja cera oddycha, robi się jaśniejsza i wygląda po prostu ładniej.
    Stosuję też aloes. Gdy zdarzy się, że wyskoczy mi jakiś wykwit, świetnie sobie z nim radzi.
    Ziaren kakaowca używam do peelingu całego ciała. Mmmm, ten aromat kawy. A do tego świetnie sprawdza się w usuwaniu martwego naskórka. Skóra? Nareszcie oddycha!
    Marchwi używam w każdej postaci. Do chrupania, gotowania, do sałatki. Wygląda się zdrowiej, skóra lekko się brązowi.
    Mrożone torebki wcześniej zaparzonej herbaty są świetne dla moich oczu. Nic nie radzi sobie tak dobrze z moimi workami pod oczami, jak właśnie one. 🙂

  39. Natyralne metody pielęgnacji urody zdradziła mi moja babcia, niektóre stosuję do dziś. Oto one:
    1.Na zaczerwienione i opuchnięte powieki stosuję kompresy z herbaty. Waciki nasączone esencją herbaty nakładam na powieki na 15 minut.
    2. Moje jasne włosy blond zawsze płuczę w naparze rumianku zmieszanym z sokiem z cytryny, przez co są rozświetlone i mają piękny złotawy odcień i połysk.
    3. Raz na 2 tygodnie wcieram w skórę głowy sok z rzodkwi przez co poprawiam stan swoich włosów – są zdrowsze i wzmocnione.
    4. Aby usta były gładsze, odżywione smaruję je miodem.
    5. Dla ujędrnienia skóry,odświeżenia jej orzeźwienia stosuję masaż kostkami lodu z naparu nagietka, bluszczu.
    6. Dla mojej zmęczonej i suchej skóry twarzy stosuję maseczkę z banana, którego rozgniatam, dodaję parę kropel oliwy z oliwek i nakładam na twarz na 20 minut. Skóra jest odżywiona, odświeżona i nawilżona.
    7. Aby moja skóra miała ładny kolor piję dużo soku z marchwi .

  40. Lato to moja ukochana pora roku:) Ale zawsze kiedy kończy się lato, na mojej twarzy pojawiają się nowe zastępy piegowych żołnierzy:) Gdyby jeszcze upstrzyły tylko nosek, byłoby to do zniesienia. Ale one panoszą się wszędzie, na całej twarzy:) Dlatego niezwłocznie wytaczam moje dwa sprawdzone działa i zaczynam atak maseczkowy:
    1. z mąki ziemniaczanej (należy mąkę zmieszać z 3-procentową wodą utlenioną. Gdy zastygnie i zacznie się kruszyć trzeba ją zmyć, a następnie nałożyć na twarz tłusty krem)
    2. z niedojrzałych porzeczek (do rozgniecionych owoców należy dodać miód i trzymać na skórze 20 minut).
    Gdy na twarzy dojrzę jakieś większe przebarwienia, szykuję sobie tonik pietruszkowy delikatnie rozjaśnia skórę i wyrównuje koloryt cery:
    Garść drobno posiekanej natki pietruszki wsypać do słoika i zalać 100ml alkoholu 70%. Szczelnie zamknięty słoik z mieszanką odstawić na 2 tygodnie w ciemne miejsce (od czasu do czasu wstrząsnąć). Następnie przecedzić i dodać 200 ml przegotowanej wody. Przelać do poręcznej buteleczki.
    I jeszcze mój sprawdzony sposób na nadmierne przetłuszczanie się włosów i kłopoty z ich wypadaniem – czarna rzepa:
    Czarną rzepę ścieramy na tarce , wyciskamy sok i wmasowujemy go dokładnie we włosy i skórę głowy. Całość okręcamy folią i ręcznikiem i trzymamy 2-3 godziny . Żeby efekt był widoczny musimy taką kurację stosować regularnie i długofalowo ale efekty murowane:)

  41. Nieskromnie przyznaje, że osobiście poznałam działanie kilku roślin, warzyw, kwiatów a także owoców, które w pozytywny sposób działają na skórę powodując, iż staje się zdrowsza a zarazem ładniejsza. Produkty, które mogą dawać siłę naszej skórze to m. in. pomidory – kobiety, które jedzą dużo pomidorów, mają płytsze zmarszczki dzięki likopenowi, który wspiera naszą skórę przed szkodliwym działaniem środowiska. Ponadto warto spożywać kapustę, brokuły, sałatę, szpinak, ponieważ zawierają w sobie witaminę C, która niezbędna jest do produkcji kolagenu a dodatkowo uszczelnia ściany naczyń krwionośnych. Witamina ta jest ponadto składnikiem wielu owoców w tym cytrusów. Dogłębnie regeneruje skórę, wzmacniając jej strukturę, poprawiając napięcie, jędrność oraz gęstość komórek. Warto również podjadać marchew, morele, dynie, gdyż zawierają prowitaminę A, dzięki której możliwa jest ciągła regeneracja skóry. Spożywane a także nakładanie na skórę w formie maseczki owoców czy warzyw ma korzystne działanie dla skóry… Dlatego polecam często nakładaną przeze mnie maseczkę z arbuza, który ma działanie silnie przeciwzmarszczkowe oraz maseczkę z brzoskwini, która ujędrnia skórę a dodatkowo pięknie pachnie, poprawiając nasze samopoczucie poprzez wytwarzanie serotoniny – czyli hormonu szczęścia. Znam i dodatkowo prowadzę kurację dodatkową czyli wspomagam się suplementami diety, które mogą a raczej powinny dawać skórze i naszemu ciału siłę oraz zdrowie. Najczęściej wybieram taki, który zawiera skrzyp polny lub inne, np. rozmaryn – na poprawę sprężystości skóry; rumianek na rany i krostki; nagietek lekarski, który ma działanie przeciwzapalne; aloes – przyczynia się do naprawy zwiotczałej skóry; jojoba – zawiera witaminy pięknego ciała C i K; gorzknik kanadyjski – działa tonizująco; drzewo herbaciane – redukuje niedoskonałości oraz różę damasceńską – działającą gojąco, łagodząco, nawilżająco i antyseptycznie. Poza tym wykazuje działanie antyzapalne, antyoksydacyjne, przeciwzmarszczkowe, reguluje krążenie i wzmacnia naczynka. Oczywiście nie polecam stosowania wszystkich składników na raz, ponieważ mogą powodować skutki uboczne 😉

  42. Ostatnio oraz mocniej interesuję się ekologią i zdrowym żywieniem. Zaopatrzyłam się w kilka dobrej jakości kosmetyków naturalnych. Stosuję także inne sposoby. Szczególną uwagę zwracam na oczy: powieki i skórę pod oczami. Zbyt długie ślęczenie nad komputerem im nie sprzyja dlatego ratuję się okładami z herbaty. Nasączam nią waciki i relaksuję się przez 15 minut. Kolejny mój problem to przesuszone i słabe włosy. Od czasu do czasu płuczę je w naparze pokrzywy i nigdy nie używam suszarki po ich umyciu. W lecie zwykle na mojej jasnej cerze pojawiają się piegi, które sprawiają, że koloryt mojej skóry wydaje się szarawy i niejednolity. Wtedy kroję ogórka i układam sobie na twarzy zielone kółeczka 😉
    W lecie często zaopatruję się w owoce. Zwykle przypadkowo wybieram owoc i biegnę do internetu sprawdzić czy znajdę przepis na maseczkę, z któregoś z nich i eksperymentuję 🙂

  43. angelusia111 on

    Hmmm… Nie jest tego dużo, ale zawsze to coś:) — -Do nawilżania ust, codziennie wieczorem używam miodu
    -Do smarowania szorstkich łokci i pięt, używam oliwy z oliwek
    -No i oczywiście piję dużo, dużo wody 🙂
    To by było tyle moich naturalnych pielęgnacji:)

  44. Paulinka7776 on

    Jakie naturalne metody pielęgnacji urody stosujesz? Moja pielęgnacyjna tajemnica? To moja Kochana Babcia! Ona udziela mi rad…jak dbać o siebie, jak dobrze wyglądać… Pomimo, iż moją Babcię i mnie dzieli spora różnica wieku to właśnie ona jest największą skarbnicą wiedzy dotyczącej urody.Od Niej się uczę i jestem Jej wdzięczna za każdą radę, za każde ciepłe słowo… Zdradzę Wam kilka sekretów. Po pierwsze pielęgnacja urody jest przyjemna (a przynajmniej taka powinna być. i w każdych warunkach możliwe jest aby zrobić coś pożytecznego dla swojego ciała.Moją Babcię, kiedy była w moim wieku, nie było stac na drogie kosmetyki. Jednak wiedziała jak wiele wartości odżywczych ma w sobie żółtko jaja kurzego czy miód oraz warzywa z własnego ogrodu więc korzystała z tej wiedzy tyle ile mogła.Kiedy pomyślę sobie o czasach babci robi mi się smutno bo w dzisiejszych czasach mamy dostęp do wszelkiego typu kosmetyków – balsamy do ciała,szampony maseczki i inne rodzaje kolorowych kosmetyków, mleczka, kremy i toniki do każdego typu cery myślę że mamy bardzo ogromny wybór że czasem można by się pogubić.Wtedy właśnie pomyślę o swojej babci która nie miała takich możliwości jakie Ja mam teraz a gdy patrze na zdjęcia z przed lat nie widzę żadnej różnicy pomiędzy sobą a moją babcią Moja Babunia Zawsze przypomina mi ze w jej czasach nie było kosmetyków do pielęgnacji ciała i włosów szczerze powiem że gdyby nie ona nie wiedziałabym tylu rzeczy:)Kiedyś mi opowiadała ze pomadek i błyszczyków nie mieli jak my teraz dlatego gdy chciała mieć piękne usta smarowała wargi miodem dzięki czemu były gładsze i nawilżone, bo przecież miód to skarbnica witamin. Szczerze wam powiem że byłam trochę w szoku,nie wiedziałam że tak można:)Jak spojrzę na jej fotografię widzę takie piękne lśniące i gęste włosy mówi że robiła tradycyjną maseczkę z żółtek, kilku kropel soku z cytryny i dowolnego oleju (babcie na pewno nie miały do dyspozycji oliwy z oliwek, więc używały raczej oleju rycynowego) wspaniale spełniały role bogatej, odżywczej maseczki.I tę rolę spełniają do dziś – właśnie taką naturalną pielęgnację poleca się osobom z włosami spalonymi i wyniszczonymi przez zabiegi fryzjerskie.Swoją piękną twarz zachowała dzięki naturalnym maseczkom i roślinom jakie wyhodowała w swoim ogrodzie białka jajek na ujędrnienie, plasterki ogórka na rozjaśnienie i oczyszczenie, maseczka z truskawek i białego sera który sie sprawdzał jako nawilżacz. albo Maseczka z płatków owsianych który poprawia stan cery trądzikowej, ponieważ są on ie bogate w witaminy B. Piła też dużo soku z marchwi by poprawić sobie koloryt cery dzięki czemu wyglądała na opaloną wyglądała tak jak by była ;po wizycie w solarium smiech Myślę ze tą wiedzę przekaże kiedyś swoim dzieciom a one przekażą ją swojemu potomstwu

  45. Orchidea , kwiat lotosu
    Kiwi , jabłko , płatki kokosu
    Nawilżają , odżywiają
    Piękny wygląd skórze dają
    Jeszcze marchew I pietruszka
    Cerę wspomóc może gruszka
    Witalności jej dodadzą
    Tak mi kosmetyczki radzą
    Zioła także ją nawilżą
    Bratek , jaśmin , lekko zwilżą
    Cały ogród , każdy kwiat
    Urody dodają na parę lat.

  46. Najnowsze kosmetyki nie zawsze mają korzystne działanie,
    Dlatego posłuchałam rad mojej babci- one są skuteczne niesłychanie.
    Najistotniejsze jest to by nasze ciało byłowzmocnione,
    A więc na to składają się rośliny zielone.
    Zbieram liście pokrzywy, kłącza tartaku , skrzypu oraz łopiany
    A następnie litrem wody je zalewamy.
    Około 15 minut gotuję,
    Odcedzam i tym wywarem ciało opłukuję.
    Od czasu do czasu ciało sokiem z czarnej rzodkwi pocieram,
    Taki oto sposób wybieram.
    Moje ciało wygląda olśniewająco,
    A co najważniejsze czuję się kojąco.
    A po zabawie polecam takie oto ciała płukanie,
    Które jest skuteczne niesłychanie.
    Spłukuję wodą z sokiem z cytryny,
    I wcale przy tym nie pojawiają mi się na twarzy kwaśne miny.
    Wszystko to opóźnia włosów przetłuszczanie,
    A także na skórę ma korzystne działanie.
    Po trzecie kąpiele relaksujące stosuję,
    Po których jak nowo narodzona się czuję.
    Kąpiel ta rozluźnia doskonale,
    o przykrościach i problemach nie pamięta się wcale.
    Na ogniu małym litr mleka podgrzewam,
    i wannę ciepłą wodą zalewam.
    Następnie szklankę miodu dodaję,
    i pełna namiętności się staję.
    Całość do wanny wlewam
    i w kąpiel relaksującą się „wlewam”.
    Moje ciało po tej kąpieli,
    w każdą rolę się wcieli.
    Skóra delikatną się staje,
    miękką i nawilżoną – niczemu sie nie poddaje.
    Taka kąpiel tak na mnie działa,
    że w wannie siedzieć bym chciała, chciała i chciała.
    Każda z nas ma swoje sposoby na odmładzanie. Bo czas upływa szybko – nieubłaganie. Ja takie oto powyższe sposoby stosuję,
    Jak na razie świetnie się po nich czuję.
    Ruch, kosmetyki i kąpiele relaksujące,
    Są dla mojej duszy i mojego ciała kojące.

  47. Toksyczne składniki w kosmetykach – nie, dziękuję,
    mojej skórze maseczek z chemikaliów nie zafunduje.
    Zanim jakiegoś kosmetyku użyje, ulotkę całą przeczytam
    i nie raz zębami przy tym zgrzytam.
    Ile tam jest składników chemicznych, „trujących”,
    różnego rodzaju wysypki, wypryski powodujących,
    że aż głowa boli, od samego czytania,
    to się nie nadaje do używania!
    Np. nigdy nie używam produktów na bazie ropy naftowej,
    bo tworzy na skórze tzw. „czopy”,
    pokrywa skórę powłoką nieprzepuszczalną,
    skóra nie oddycha i w dotyku fakturę ma fatalną.
    Sztuczne substancje zapachowe, alergię wywołują,
    i zaczerwienienie skóry nierzadko powodują.
    Natomiast kancerogenne są ponoć barwniki z zawartością aniliny,
    dlatego kupuję kosmetyki bez nich dla całej rodziny.
    Mogłabym tak wymieniać bez końca,
    że jedne nie lubią połączenia z wilgocią, a inne słońca,
    jednak skończę na tym, bo i to wystarczy całkowicie,
    żeby skłonić innych, by przyglądali się składowi kosmetyków należycie.
    Toksycznym substancjom stanowczo dziękuję,
    używania ich potrzeby nie czuję.
    Naturalne są pewne i zdrowiu nie szkodzą,
    niech inni się na „trucie” chemikaliami nie godzą!

    Mam swój sposób naturalny i tradycyjny, na świeżą i piękną, promienną skórę z użyciem ogórka. Pewnie nie jest zbyt nowoczesny i na topie, ale wykorzystuje naturalną siłę i moc oczyszczania tego warzywa. Tradycję tą przekazała mi moja mama, która podpatrzyła ją od babci – ma więc długa tradycję w naszej rodzinie i co najważniejsze jest bardzo skuteczna!

    Po pierwsze ze świeżego ogórka robię sobie rozjaśniającą miksturę. Mam ciemniejsze przebarwienia na twarzy i jest to rewelacyjna metoda na ich rozjaśnienie i zniwelowanie. Obranego ze skórki ogórka siekam w paseczki i wkładam do słoiczka.

    Zalewam połową szklanki czystego spirytusu. Trzymam tą miksturę w ciemnym miejscu przez dwa tygodnie. Potem nacieram przebarwienia wacikiem nasączonym w tej miksturze i już nie mam problemów z nierównym kolorytem skóry!

    Drugą opcją, jest obieranie skórki ze świeżego ogórka. Skórką smaruję całą twarz – dzięki temu banalnemu zabiegowi skóra na twarzy staje się nawilżona, świeżą i promienna, a do tego jaśniejsza – nie ma śladu po zmęczeniu.
    No i na zakończenie tradycyjna maseczka z ogórka. Ścieram ogórka na tarce z grubymi oczkami i mieszam z jogurtem naturalnym. Gotowa papkę kładę na twarzy na 20 minut, po tym czasie zmywam letnią wodą.

    Polecam!!!

  48. Aby skóra piękna była, dwa litry wody w dzień zdobywa!
    Masło kakaowe koi wnet me podrażnione nogi, naturalny sposób wcale nie jest drogi.
    Pod prysznicem wyciąg z sosny, mój dzień od rana jest radosny!
    Sól, miód i oliwa, skarby kuchni, łazienka odkrywa!
    Marchewka, drożdże, ogórek to sprawdzony sposób na nawilżony i zdrowy naskórek!
    Jeśli chcesz byc piękny i młody, stosuj tylko naturalne metody,
    Wszakże nie ma to jak natura, w jej dobrodziejstwa co dzień chce dawać nura!!

  49. Niektore z moich kosmetyków, są w 100% wykonane z naturalnych zasobów. Są to m.in. :
    -hydrolat oczarowy do twarzy – przemywam nim twarz codzienne rano, i dzieki niemu moja twarz jest odżywaiona, poprawia jej koloryt i na pierwszy rzut oka widać, że jest zdrowa. Czasami gdy mam bardzo zmęczone oczy nawilżam nim waciki i robię z nich kompres
    -masło shea smaruje nim kolana, łokcie, a przede wszystkim stopy. Żadne najlepsze kremy nawilżające nie umywają się do niego!
    -peeling enzymatyczny – produkt, który po kupieniu sama mieszam i przygotowuje. Ma zdecydowanie lepsze działanie od gotowego
    -olejek arganowy – dodaję do balsamu lub bezpośrednio wciearm w ciało. Czasami też stosuję na suche końcówki włosów
    Są to rzeczy, które mam pewność, że są całkowicie bezpieczne, zdrowe i naturalne dla mojego ciała, ponieważ kupuje je w sklepie internetowym z ekologiczymi kosmetykami. Część z nich dostaje się w pojedyńczych składnikach, a gotowy produkt robi (miesza) się samemu, co daje też dodatkową zabawę 🙂
    Oczywiście uwielbiam też, każdemu chyba bardzo dobrze znaną, oliwkę do nawilżania ciała. Czasami też gdy mam wolny czas to przygotowuję sobie na włosy płukankę octową, która je oczyszcza i wydobywa kolor.

  50. Brzoskwinia, miód i twarożek, czyli kosmetyki nawilżające twarz

    Natura oferuje wiele metod pielęgnacji twarzy. Są one czasami tak proste i banalne, że ciężko nam uwierzyć w ich skuteczność.

    Jedną z popularnych metod nawilżania twarzy jest tzw. maseczka brzoskwiniowa. „Przepis” na maseczkę jest prosty: brzoskwinię drobno kroimy i ugniatamy, do tego dodajemy 1 żółtko jaja i 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej. Całość należy dokładnie wymieszać. Tak powstałą maseczkę nakładamy na twarz i pozostawiamy na około 20 minut.

    Inną ciekawą propozycją maseczki jest maseczka miodowa. 10 łyżek ciepłego mleka dodać 1 łyżeczkę drożdży w proszku i 1 łyżkę miodu. Powstałą w ten sposób maseczkę pozostawiamy na twarzy na około 15 minut. Miód nada twarzy elastyczności.

    Kolejną metodą na nawilżenie twarzy jest maseczka twarożkowa. Do 2 łyżek twarożku dodajemy 1 żółtko jaja i 2 łyżki śmietanki 30%. Mieszkamy i nakładamy na twarz, na około kwadrans.

  51. Ja osobiście uważam, że warto ufac własnoręcznie przygotowanym specyfikom do pielegnacji ciałą zamiast wydawać majątek na kosmetyki dlatego sama dbam o swoja urodę 🙂 Osobiście zbieram skrzyp polny w miejscach bezpiecznych od toksyn, suszę oraz przygotowuje sobie napar. Do 1 szk wody dodaję 1 łyżkę stołową suszonego ziela zagotowuję i odstawiam na 15 minut. Po tym czasie można dodac np miodu, mięty lub po prostu cukru i wypic .Wspomaga to włosy skórę a sczegulnie paznokcie nie wspominajac juz ze skrzyp jest bardzo zdrowy ! Innym sposóbem wykorzystania tego specyfiku jest-wymoczenie w nim pazurków dla leprzego efektu mozna go podgrzac dodać cytryny a na sam koniec wetrzec w paznokcie i dłonie olejek rycynowy. W tym momęcie pojawia sie kolejny watek jaki chciałąm poruszyc 🙂 Otuż olejek rycynowy również świetnie pomaga na słabe rzęsy i brwi. Należy tylko uzyć starej szczoteczki do tuszu i nanieść na rzęsy 🙂 Trzeba także wspomniec że olejek ten działa równiez odchudzająco. Aby moje włosy były piękne i lśniące pomagam im robiąc maskę. Do skepowej odżywki dodaję żółtko mieszam nakłądam na włosy, owijam je siatką lub folia aluminiową i tak czekam ok godz. W dodatku zażywam kąpieli w dość zimnej wodzie gdyz wtedy moja skóra jest jedrniejsza a włosy mają wiecej objetości 🙂 Czasem nawet oby moja twarz nie wydawała sie zmeczona pocieram ja kostkami lodu. To dość drastyczne ale pomaga 🙂 Pwnie jak wiekszość kobiet ja równiż zmagam sie ze straszliwym celulitem.. niestety.. ale nie taki wilk straszny gdyz regularne uzywanie domowego peelingu pozwala pozbyć sie go raz na zawsze 🙂 ja ,, mieszam ” fusy z kawy, cynamon oraz olej kuchenny. Mankamentem takiego domowego sposobu walki jets to ze trzeba dosc długo wcierac peelin w ciało . Została mi jeszcze jedna rzecz aczkolwiek uzywam białka kuzrzego jako maseczki ściagajacej 🙂 wystarczy tylko oddzielisc białko od jajka, rozmieszac trzepaczka białko i nałozyc na twarz na ok 15 min:) to chyba tyle mojego domowego spa mam nadzieje ze moje metody pomoga i Wam 🙂

    Ps. zapomniałam jeszcze dodac o leczniczych masarzach mojego ukochanego 🙂

Leave A Reply