Rozszerzone, kruche i wyraźnie prześwitujące przez skórę naczynka krwionośne tworzą nieestetyczny efekt będący problemem osób z cerą naczynkową. To ten typ urody, który wymaga szczególnej i niełatwej pielęgnacji. Zmianie powinien ulec również styl życia, gdyż stres, alkohol, zła dieta i dym tytoniowy znacznie pogłębiają rozszerzanie naczynek.

Problem kruchych naczynek krwionośnych skóry dotyczy już 60% kobiet. Przyczyną są żeńskie hormony płciowe –estrogeny, które rozluźniając mięśniówkę naczyń krwionośnych ułatwiają im rozszerzanie się. Pierwszym objawem sygnalizującym problem z naczynkami jest rumień na twarzy, początkowo przemijający. Efekt rumianych policzków występuje najczęściej w sytuacjach stresowych. Z czasem naczynka stają się coraz bardziej widoczne, gdyż prześwitują przez cienką skórę, pozostawiając po sobie trwały ślad. W rodzinie osób, które cierpią z powodu kruchych naczynek, często występuje problem z „pajączkami” i żylakami kończyn dolnych. Świadczy to również o genetycznych podłożu defektu. Zaburzenia krążenia są ściśle powiązane z kruchymi naczynkami, dlatego zaburzenie częściej obserwowane jest u osób z nadciśnieniem tętniczym.

Cera naczyniowa a cera wrażliwa

Rozszerzone naczynka są najczęściej widoczne na skórze nosa, brody i policzków. Pojawiają się u osób z bardzo cienką skórą, nieodporną na działanie czynników zewnętrznych. Cera naczynkowa jest jednocześnie cerą wrażliwą. Pielęgnacja cery naczyniowej wymaga dbałości o jak najmniejszą ingerencję czynników zewnętrznych na skórę. Zdecydowanie przeciwwskazane jest używanie silnych kosmetyków myjących, palenie papierosów, działanie gorącą lub zimną wodą, przebywanie w saunie, długotrwałe opalanie oraz uczęszczanie na solarium. Palenie tytoniu zubaża organizm w witaminę C, a zadaniem tej jest wzmacniać ściany naczyń krwionośnych. Cera naczynkowa podatna jest na zmiany temperatury, reagując pękaniem naczynek w sytuacji, gdy temperatura znacznie różni się od pokojowej. Z tego powodu zaleca się mycie twarzy wodą o umiarkowanej temperaturze oraz unikanie solariów czy pomieszczeń klimatyzowanych.

Cera naczynkowa jest wyjątkowo wymagająca. Kupując kosmetyki wspomagające walkę z pajączkami warto zwrócić uwagę na obecność arniki, wyciągu z miłorzębu japońskiego, kasztanowca lub rutyny. Zadaniem tych składników jest wspomagać naczynka krwionośne i usprawniać krążenie krwi. Należy unikać toników i kremów z dodatkiem alkoholu, który rozszerza naczynka oraz wysusza delikatną skórę. W demakijażu zdecydowanie lepiej sprawdzą się delikatne mleczka lub płyny micelarne. W celu złuszczenia martwego naskórka poleca się stosowanie enzymatycznych peelingów, które mniej drażnią skórę, w porównaniu z peelingami mechanicznymi.

Co szkodzi cerze naczyniowej?

Kobiety cierpiące z powodu rozszerzonych naczynek powinny zwrócić uwagę na swoją dietę. Pikantne potrawy, gorące dania i napoje oraz nadmiar alkoholu potęgują problem. Warto zwrócić uwagę na większy udział w jadłospisie bogatych w antyoksydanty warzyw i owoców. Dermatolodzy zwracają uwagę na korzystne działanie witaminy K obecnej w zielonych warzywach liściastych.

Profesjonalne gabinety kosmetyczne oferują kilka zabiegów mających na celu zmniejszenie widoczności rozszerzonych naczynek. Najpopularniejszą metodą okazuje się być laserowe zamykanie naczyń krwionośnych, jednak nawet ona nie daje stuprocentowej pewności, że problem nie wróci. Laser powoduje termiczną koagulację naczyń, najczęściej używany jest w sezonie jesienno-zimowym. Osoby niezdecydowane na ten zabieg mogą skorzystać z delikatniejszej sonoferezy lub jonoferezy z wykorzystaniem specjalnych ampułek o działaniu uszczelniającym naczynia krwionośne. Oba zabiegi, za pomocą prądu lub ultradźwięków, mają za zadanie wprowadzić substancje odżywcze w głąb skóry. Zregenerowana i wzmocniona lepiej poradzi sobie z rozszerzonymi naczynkami.


Przeczytaj również:

Cera sucha i odwodniona
Cera tłusta i trądzikowa

3 komentarze

  1. Agnieszka Ko on

    Polecam wszystkim naczynkowcom wnikliwe czytanie składów chemicznych kosmetyków , które stosują …ponieważ zauważyłam ,że niektóre produkty zawierają alkohol mimo ,że są przeznaczone do skóry naczynkowej . Paradoks jakiś ,żeby dodawać jedną z najbardziej drażniących substancji do produktów dla tak wrażliwych cer. Jeżeli w składzie INCI widzicie : alkohol , alkohol denat lub alkohol benzylowy uciekajcie gdzie pieprz rośnie 😀 produkty z kwasami AHA też nie dla naczynkowców.

Leave A Reply