Częste mycie rąk oraz wszystkich owoców i warzyw przed jedzeniem to podstawa. Biegunka może też towarzyszyć rotawirusom, więc warto zaszczepić na nie dziecko. Nawet jeśli zaatakuje je mutacja nowego szczepu, będzie miało znacznie mniej odczuwalne dolegliwości.
Zdrowe dziecko oddaje stolec do trzech razy dziennie. Jeśli robi to częściej, można już stwierdzić, że to biegunka. Jeśli do tego u młodszego dziecka, niż roczne, w kale pojawi się krew, kontakt z lekarzem jest niezbędny. Warto przy tym pamiętać, że noworodki wypróżniają się znacznie częściej. W pierwszym tygodniu życia nawet 10 razy na dobę i stolec zawsze jest płynny. Nie ma się jednak czym przejmować, to całkowicie normalne. Nawet do trzeciego miesiąca życia wypróżnienia następują kilka razy dziennie, choć zdarza się, że inne dzieci oddają stolec zaledwie raz na tydzień. Oba stany są z punktu widzenia medycyny całkowicie naturalne. Zależy do bowiem od organizmu.
Warto za to zwrócić uwagę na konsystencję kału. Nawet mniejsza ilość wypróżnień, ale z kałem zawierającym ropę, śluz czy krew, powinna świadczyć o biegunce. Jeżeli oprócz tego są też wymioty, podwyższona temperatura i bóle brzucha – to biegunka zakaźna. Z reguły spowodowana przez rotawirusy, więc warto zastanowić się nad zaszczepieniem dzieci przeciwko ich atakom. Wprawdzie cały czas one mutują, ale szczepionki z roku na rok są udoskonalane, a poza tym nawet jeśli malca zaatakuje nowa mutacja, dzięki szczepionce znacznie łagodniej zniesie on chorobę. Bez tego często kończy się niestety na hospitalizacji. Zwłaszcza, że zarazić się można nie tylko poprzez kontakt z kałem, ale też drogą kropelkową.
Najłatwiej zdiagnozować biegunkę, której przyczyną jest zatrucie pokarmowe. Zazwyczaj zaczyna się ona bowiem kilka godzin po posiłku, który zawierał toksyny i zaszkodził organizmowi. Zdarzają się też – choć rzadko – biegunki poantybiotykowe. Częściej występują one po lekach zbijających temperaturę – paracetamolu, ibumie itp. Dlatego należy bezwzględnie stosować leki osłonowe, które chronią florę jelitową.
Niezależnie od przyczyny, przy biegunce należy nawadniać dziecko, bo wraz z wodą traci ono sole mineralne. W aptece bez recepty można kupić płyn nawadniający, który zawiera sole mineralne i jest obojętny w smaku, co pozwoli spokojnie go wypić. Wbrew obiegowej opinii nie wolno podawać coca coli oraz jakichkolwiek napojów z kofeiną, która działa moczopędnie i odnosi odwrotny skutek. Ważne, aby małe porcje płynów były połykane przez dziecko. Można nawet użyć strzykawki.
Im mniejsze dziecko, tym łatwiej o odwodnienie, którego objawy łatwo stwierdzić. Przede wszystkim obserwując suche i popękane usta, które są pierwszym objawem. Zaobserwować można też rzadsze oddawanie moczu, który jest ciemniejszy, niż zazwyczaj. „Zapadają” się też oczy, a dziecko jest ospałe i marudne. W przypadku stwierdzenia w kale krwi, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Podobnie, gdy biegunka występuje wraz bólami brzucha.
Zapobieganie biegunce
Biegunka powinna skończyć się po czterech dniach. Jest dużo groźniejsza, gdy przechodzi w fazę przewlekłą, która trwać może nawet tydzień. Powoduje ona istne spustoszenie w organizmie, zwłaszcza małych dzieci. Można jednak jej zapobiegać, jeśli będziemy pamiętali o kilku podstawowych zasadach.
Przede wszystkim o myciu rąk. Truizm? Okazuje się, że nie do końca nawet w bardzo rozwiniętych krajach. Wskazują na to choćby wyniki badań, jakie przeprowadzono w 2013 roku w Norwegii. Wprowadzono tam obowiązkowe mycie rąk przez dzieci co dwie lekcje. Efekt? Po dwóch tygodniach liczba zwolnień lekarskich spadła o 37 proc.! Na dłoniach mamy bowiem mnóstwo drobnoustrojów, które powodują m.in. biegunki. Dlatego tak ważne jest mycie rąk nie tylko przed i po posiłkach, ale kilka razy dziennie.
Niezbędne jest także mycie owoców i warzyw. Zwłaszcza jedzone w stanie surowym, mogą zawierać mnóstwo bakterii. Większość z nich zabija pieczenie czy gotowanie, ale też nie zawsze, więc poza domem lepiej postawić na jedzenie w miejscach, które znamy i do których mamy zaufanie.
Starsze dzieci można też przekonać do większej ilości ruchu i ćwiczeń fizycznych. Wystarczy 30 minut szybkiego spaceru, by poprawić wydolność organizmu, co wpływa na ograniczenie ryzyka biegunek niemal dwukrotnie.
Więcej o problemach gastrycznych:
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat biegunki – jej przyczyn i sposoby leczenia – zapraszamy na stronę gastryczne.pl