Browsing: wigilia

Staramy się, aby każde święta były wyjątkowe i magiczne. Bożonarodzeniową atmosferę budujemy poprzez odpowiedni wystrój – świece, bombki, wytworne nakrycie stołu. Wedle polskiej tradycji powinno znaleźć się na nim 12 potraw. Warto zadbać, by oprócz walorów smakowych, stanowiły one piękną dekorację świąteczną i przyciągały wzrok naszych gości.

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”362″ width=”600″ height=”350″] Kapustę drobno posiekać, zalać wodą i gotować przez około 1 godzinę. Odcedzić kapustę. Masło roztopić na patelni. Pieczarki i cebulę drobno posiekać. Podsmażyć na maśle doprawiając solą i pieprzem. Dodać kapustę. Gotowe ciasto francuskie umieścić na blacie, wygładzić brzegi. Przy dolnym brzegu wyłożyć kapustę z grzybami garstkami/kupkami, zrolować ciasto uzyskując rulonik, wewnątrz którego znajduje się farsz. Rulonik lekko rozpłaszczyć, pociąć całość na kwadraciki. Każdy pasztecik można posmarować rozkłóconym jajkiem (nie jest to konieczne). Posypać wierzch kminkiem. Piec w temperaturze 220 st. Celsjusza (z termoobiegiem) przez około 10 minut. Przepis nadesłany przez czytelniczkę. Opublikowany dzięki uprzejmości…

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”359″ width=”600″ height=”350″] Żółtka oddzielić od białek. Białka odłożyć do lodówki. Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Dodawać stopniowo po 1 żółtku, następnie proszek do pieczenia,  mąkę i wódkę. Z zimnych białek ubić sztywną pianę dodając szczyptę soli. Około 1/3 sztywnej masy białkowej dodać do masy z masła i powoli rozmieszać tak, by rozluźnić ciasto. Potem delikatnie wmieszać pozostałą cześć białek i rozdrobnione bakalie. Piec w temperaturze 180ºC, przez około 50 minut, do tzw. suchego potyczka. Przepis nadesłany przez czytelniczkę. Opublikowany dzięki uprzejmości Pani Eweliny.

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”361″ width=”600″ height=”350″] Filety śledziowe (najlepiej z zalewy olejowej) pokroić na paski szerokości 2-3 cm. Pomidory suszone (również z zalewy olejowej) pokroić na drobne kawałki, dodać do śledzi. Natkę pietruszki posiekać. Śledzie zalać oliwką z oliwek i kilkoma łyżkami oleju z pomidorów. Doprawić do smaku solą, pieprzem, chilli, dodać natkę i trochę soku z cytryny, ząbek czosnku przecisnąć przez praskę. Smaku dodadzą kapary, jednak nie należy przesadzać z ilością. Całość wymieszać i odstawić na kilka godzin do lodówki. Wtedy śledzie nabiorą ciekawego smaku suszonych pomidorów, a czosnek straci swoją ostrość.

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”360″ width=”600″ height=”350″] Filety śledziowe kroimy na cienkie paseczki, szerokości ok 1 cm. Cebule bardzo drobno siekamy.Filety, cebule oraz żurawinę łączymy razem, następnie dodajemy majonez. Wszystkie składniki wymieszać, ewentualne doprawić sola i pieprzem lecz trzeba uważać, bo śledzie już są dobre z marynaty. SMACZNEGO! Przepis nadesłany przez czytelniczkę. Opublikowany dzięki uprzejmości Pani Katarzyny.

Lubię kiedy w domu jest ciepło i przyjemnie, za oknem wirującą płatki śniegu, a mróz skrzypi pod butami. Jak co roku tak i o tej porze snuje bogate plany na temat dekoracji i dań świątecznych. Przykre jest to, że zawsze dochodzę do tego samego wniosku: żadne święta nie dorównają tym z bajkowym świętom z dzieciństwa. Mimo, że w tym roku również doszłam do tego wniosku to z naiwnością dziecka postanowiłam spróbować. A może w tym roku będzie inaczej.

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”358″ width=”600″ height=”350″] Piernik: 1 kg mąki 500 g miodu 300 g cukru pudru margaryny 1,5 opakowania przyprawy do piernika 3 łyżeczki sody 1 łyżka kakao 2 jajka szczypta soli 5 łyżek mleka Szybki w oknach: landrynki potłuczone tłuczkiem do mięsa Lukier:  2 białka 500 g cukru pudru sok z 1/2 cytryny (nie należny zastępować go kwaskiem, chcemy uzyskać właściwości klejące) 1 łyżka kakao (nie jest to konieczne, ścianki też można skleić białym lukrem) Na małym ogniu rozpuścić miód. Do miodu dodać cukier i pokrojoną nożem margarynę. Cały czas mieszać, aż wszystko się rozpuści. Odstawić do wystudzenia. Do…

Tradycyjne potrawy, pachnąca choinka, śpiewanie kolęd. Święta Bożego Narodzenia wiążą się jednak nie tylko z typowymi zwyczajami, ale także z szeregiem przygotowań, brakiem czasu, zmęczeniem i niekiedy frustracją. Dlatego Polacy coraz częściej postanawiają wyjechać w tym okresie, by móc odpocząć i cieszyć się świąteczną atmosferą. Tylko co wziąć pod uwagę decydując się na taki wyjazd?

[jj-ngg-jquery-carousel html_id=”about-jcarousel” gallery=”155″ width=”600″ height=”350″] Wszystkie składniki wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić. UWAGA: ciasto będzie się lepić do rąk, ale nie dodajemy mąki, żeby pierniki nie były twarde! Ciasto rozwałkować na grubość około 4 mm (pamiętajmy, że im cieńsze tym krótszy czas pieczenia), podsypując je teraz mąką (tylko tyle, by ciasto nie kleiło się do wałka i stolnicy). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blasze w niewielkich odstępach. Witrażyki w pierniczku:  pokruszyć landrynki (wałkiem, w woreczku), nasypać do otworków. Piec w temperaturze 180 ºC przez około 6 -10 minut. Studzić na kratce papieru,  ponieważ przypieczone pierniki zachodzą posmakiem…