SOS dla przetłuszczających się włosówProblem przetłuszczających się włosów jest wynikiem nadprodukcji sebum. Nie jesteśmy w stanie całkowicie temu zapobiec, jednak możemy nieco zredukować aktywność gruczołów łojowych. Oto kilka przydatnych wskazówek, aby nasze włosy wyglądały świeżo, przynajmniej od rana do wieczora.

Mycie włosów

Nasze babcie mówiły, że lekarstwem może być porządne przetłuszczenie włosów. Błąd. Włosy nie przetłuszczają się od zbyt częstego mycia, po prostu taka jest ich natura. A niemyciem skóry głowy możemy jedynie wywołać łojotokowe zapalenie skóry lub łupież.

Dlatego ważne, aby myć włosy „na żądanie”, czyli wtedy gdy jest to konieczne, nawet codziennie. Nie bez znaczenia jest także dobór odpowiedniego szamponu. Nie powinien się on nadmiernie pienić, ponieważ może zawierać składniki prowadzące do przesuszenia skóry głowy, co zamiast zredukować jedynie zwiększy aktywność gruczołów łojowych. Najlepiej zaopatrzyć się w dwa produkty – delikatny szampon pielęgnacyjny oraz szampon eksfoliujący, który zawiera kwas salicylowy i stosować je naprzemiennie. Takie postępowanie ułatwi normalizację produkcji sebum.


Odżywianie włosów

Częstym błędem jest takie przesuszanie skóry głowy, że końcówki włosów zaczynają przypominać siano. Dlatego nie wolno zapomnieć o ich nawilżaniu . Najlepsza będzie lekka odżywka do włosów, np. L’Oreal. Jeśli jednak obawiamy się, że nawet to będzie dla naszych włosów zbytnim obciążeniem, wybierzmy odżywkę w spray’u i stosujmy ją szczególnie na ich końcówki.


Efekt push-up

Do włosów, które mają tendencję do szybkiego przetłuszczania się, nie będą wskazane fryzury gładkie, blisko skóry. Wybierzmy taką długość włosa i takie strzyżenie, aby fryzura była pełna objętości.  Pomogą nam kosmetyki do stylizacji, ale wybierając pianki lub lakiery, które dają efekt puszystych włosów, zwróćmy uwagę, by miały one lekką formułę. Im włosy będą dalej od skóry, tym mniej sebum rozniesie się po całej ich długości.


Nie dotykaj!

Należy unikać zbyt częstego dotykania i czesania włosów. Ząbki  grzebienia i szczotki mogą przenosić łój ze skóry głowy na całą długość włosów, a nasze palce dodatkowo dostarczają szczyptę potu ze skóry dłoni. W związku z tym najlepiej nie czesać się w ciągu dnia, a odruchy dotykania i poprawiania włosów ograniczyć do minimum. Dzięki temu nasza fryzura o wiele dłużej zachowa świeżość.

Leave A Reply