Zaburzenia preferencji seksualnych należą do ciekawych problemów dzisiejszej seksuologii, wśród których sadyzm i masochizm należą do bardziej rozpowszechnionych. Nie każda sytuacja związana z krępowaniem kajdankami, biciem lub obrażaniem jest patologicznym sadomasochizmem. Jak rozpoznać normę od choroby? Odpowiedź znajduje się w artykule.

Istotą zaburzeń preferencji seksualnych (parafilii, dewiacji, perwersji) są niecodzienne potrzeby, fantazje i zachowania seksualne. Chociaż mogą odstępować od norm medycznych, moralnych i społecznych, stanowią jedyną formę osiągnięcia podniecenia seksualnego. To stały lub okresowy dziwaczny impuls, w kierunku specjalnego przedmiotu lub zachowania, który w odpowiedniej sytuacji nabiera seksualnego charakteru. Jednak nie zawsze niezwykłe potrzeby seksualne przybierają naturę parafilii.

Sadyzm

Na sadomasochizm składają się sadyzm i masochizm. Charakterystyka sadyzmu opiera się na odczuwaniu seksualnego podniecenia w sytuacji dominacji i bezwzględnym podporządkowaniu sobie partnera. Podporządkowanie partnera odbywać się może na trzech płaszczyznach: fizycznej, psychicznej i uzależnienia. Sadyzm fizyczny polega na zadawaniu bólu poprzez bicie, krępowanie i karanie. Cierpienie nie musi być realne, ważna jest atmosfera dominacji. Upokarzając partnera, obrażając i wytykając mu wady zdobywa się psychiczną przewagę. Sadyzm polegać może również na uzależnieniu od siebie drugiej osoby. W tej sytuacji, każda próba usamodzielnienia się i bycia niezależnym wywołuje objawy agresji.

Masochizm

Masochizm to osiąganie rozkoszy seksualnej w sytuacji całkowitej uległości i podporządkowania się parterowi. Podobnie jak w sadyzmie, cierpienie obywać może się na płaszczyznach psychicznej i fizycznej. Masochista dąży do ograniczenia własnej wolności i indywidualności. Poddaje się dominującemu parterowi poprzez znoszenie bólu lub upokorzeń. Często sam wywołuje konflikty, które traktowane są jako gra wstępna.  Co ważne, ból zadawany w kontekście innym niż seksualny, nie prowadzi do podniecenia. Uważa się, że tendencje masochistyczne są wyrazem ukrytego pragnienia kontaktu z drugim człowiekiem, za wszelką cenę.

Sadyzm i masochizm nie dotyczą tylko środowisk marginalnych, patologicznych. Skłonności sadystyczne występują u każdego człowieka, jednak silne hamulce psychiczne nie pozwalają na ich ujawnienie. Nawet jeśli na parę kochanków podniecająco działają klaps, podgryzanie, drapanie, szczypanie, sprośności lub mały szantaż, nie oznacza to, że partnerzy cierpią na zaburzenia preferencji seksualnych. W łagodnych postaciach mamy do czynienia jedynie z zachowaniami parafilijnymi. Z raportu firmy Durex z 2005 roku wynika, że 4% badanych Polaków przyznało się do aktywności sadomasochistycznej w związku, a 16% do używania masek i materiałów do krępowania ciała. Ważne jest, aby oboje partnerów wyrażało zgodę na praktyki dominacji lub uległości. Aktywność ta nie powinna narażać zdrowia kochanków i uczuć osób trzecich. Najlepszą sytuacją jest związanie się osoby z preferencjami sadystycznymi i masochisty. Uzupełniają oni w zupełności swoje potrzeby, tworząc udany związek partnerski.

O zaburzeniach preferencji seksualnych mówimy, gdy przyjmą one formę uzależnienia. Tutaj, tylko wykonywanie określonych praktyk wiąże się z podnieceniem i osiągnięciem orgazmu. Odczuwa się przymus i silny popęd. Dana czynność musi być powtarzana, wręcz zrytualizowana, a po jej wykonaniu (np. narażanie się na cierpienie) pojawia się uczucie niepokoju i żalu. Parafilik (osoba z zaburzeniami preferencji seksualnych) koncentruje swoje działania wyłącznie na zachowaniach sadomasochistycznych, tym samym zaniedbuje życie zawodowe, rodzinne i towarzyskie.

Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób ICD-10 ocenia zaburzenia preferencji seksualnych na podstawie poniższych kryteriów:

  • Osoba doświadcza powtarzającego się, nasilającego popędu i wyobrażeń seksualnych dotyczących niezwykłych przedmiotów lub działań.
  • Osoba zarówno realizuje ten popęd, jak i odczuwa z tego powodu wyraźne cierpienie.
  • Preferencje występują od co najmniej 6 miesięcy.

8 komentarzy

  1. Fantazje są dla ludzi, jeśli w odpowiednich proporcjach… To linia, którą można przejść niepostrzeżenie, a powrót bywa trudny… Delikatna dominacja, chwilowa uległość – yes, yes, yes… Ale na kilka miesięcy w „kieracie” się nie piszę…

  2. Parafilia to to samo co dewiacja Pojęcie dewiacji odnosi się do odchyleń od normy medycznej, czyli odchyleń patologicznych,kompletnie co innego niż perwersja , która zawiera w sobie odchylenia seksualne, które nie są patologią w ujęciu medycznym więc nie wrzucałabym tego do jednego worka

    • Stosowanie synonimów miało charakter uproszczenia. Ogólnie, dewiacja i perwersja stanowią odchylenia od normy w zachowaniach seksualnych.
      W artykule przedstawiono socjalne, psychiczne i medyczne aspekty parafilii.

  3. Przepadam za dominacją ale bez przesady. Nie wyobrażam sobie żeby facet traktował mnie jak ladacznice! Może wsiąść mnie siłą i sposobem żebym wiedziała ze mnie pożąda ale nie tak żeby krew się lała raz w miesiącu mi starczy utraty krwi.

Leave A Reply