„Na wszystkim można oszczędzać, ale nie na jedzeniu” – wielu z nas zapewne słyszało kiedyś tę sentencję. Jest w niej dużo prawdy – w końcu jesteśmy tym, co jemy, więc powinniśmy zadbać o to, aby odżywiać się tylko produktami najwyższej jakości. Istnieją jednak sposoby na to, aby jeść jednocześnie zdrowo, smacznie i… niedrogo.
Własnoręczne przygotowywanie posiłków. Wybór lokalnych, sezonowych produktów. Umiejętna gospodarka „nadwyżkami”. Korzystanie z urządzeń, które pomogą nam zaoszczędzić nie tylko czas, ale także np. wodę czy energię elektryczną. Jeśli będziemy się kierować tymi prostymi wskazaniami, nasza kuchnia będzie nie tylko tania, ale także smaczna i zdrowa.
Dom – najtańsza restauracja świata
Własnoręcznie przygotowywane posiłki są zdrowsze, mniej kalorycznie i często dużo smaczniejsze od gotowych dań dostępnych na rynku lub tych serwowanych w restauracjach. Jedzenie w domu to jednak także oszczędność. W ostatnich latach sporo mówiło się o tzw. efekcie latte. Chodzi o odkładanie drobnych kwot, których nie wydamy np. na kawę czy obiad na mieście, a które po kilku latach mogą się przełożyć na całkiem spore oszczędności. – Przygotowywanie posiłków w domu nie powinno jednak kojarzyć się nam z przykrą koniecznością, na którą godzimy się w imię idei oszczędzania. Warto uczynić je elementem stylu życia. Eksperymenty kulinarne we własnym, kuchennym laboratorium, to ostatnio coraz popularniejszy trend. Polacy zaczynają też coraz bardziej doceniać produkty lokalne i sezonowe. Z tego faktu wynika potrójna korzyść – są one nie tylko tanie i smaczne, ale też zdrowe, bo dostosowane do aktualnej pory roku i klimatu, w którym żyjemy – przekonuje Marlena Włodarczyk, dyrektor Regionu Centralnego Vorwerk Polska Thermomix.
Racjonalna gospodarka produktami
Większość z nas wie, że w trakcie zakupów warto zaopatrywać się tylko w te produkty spożywcze, które zamierzamy w trakcie najbliższych dni wykorzystać. Do sklepu dobrze będzie pójść z przygotowaną wcześniej listą zakupów i ściśle się jej trzymać. Istnieją także sposoby na to, aby listę zakupów skrócić o kilka pozycji, które możemy przygotować samodzielnie. – Wbrew pozorom jesteśmy w stanie własnoręcznie przygotować o wiele więcej potraw bazowych, niż większości z nas się wydaje. Jeśli mamy do dyspozycji dobre urządzenie wielofunkcyjne oraz piekarnik, możemy sami wypiekać chleb czy bułki. Ale nie tylko. Jesteśmy w stanie sami przygotować bulion warzywny, rybny lub drobiowy, niektóre przyprawy, takie jak cukier waniliowy czy sól ziołowa, jogurty, dżemy, masło, makarony i wiele, wiele innych – podpowiada Monika Włodarczyk.
Jednym z bardziej interesujących zagadnień jest mrożenie produktów. Na pytanie – mrozić czy nie mrozić – nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Własnoręcznie przygotowana mrożonka na pewno jest zdrowsza od tej sklepowej, jednak traci na wartości w stosunku do świeżych produktów. Zamrożenie nadprogramowych owoców czy warzyw może być dobrym rozwiązaniem, warto jednak pomyśleć, czy nie da się ich wykorzystać w inny sposób. Można np. przygotować z nich domowe przetwory i kompoty, po które sięgniemy w chłodniejsze dni, a które są prawdziwymi „bombami” witaminowymi.
Jedno źródło energii – dużo mniejsze rachunki
Gotowanie pochłania sporo energii, nie tylko naszej, ale też elektrycznej. Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, kiedy przygotowujemy skomplikowane posiłki, wykorzystując kilka palników, blender, mikser, itp. Warto zastanowić się, czy rzeczywiście potrzebujemy tych wszystkich sprzętów i czy nie da się ich zastąpić jednym. – Jeśli zdecydujemy się na urządzenie wielofunkcyjne, które wyposażone zostało w dwa poziomy gotowania, będziemy mogli np. jednocześnie przyrządzić warzywa na parze i ugotować do nich ryż. Najlepsze spośród urządzeń dodatkowo zastąpią nam wagę, mikser czy blender – wyjaśnia ekspert marki Thermomix. Dodatkowym atutem przygotowywania posiłków w jednym urządzeniu jest fakt, że znacznie ograniczamy liczbę naczyń do pozmywania po obiedzie. To oszczędność nie tylko czasu, ale także ciepłej wody, co również znajdzie swoje odzwierciedlenie w naszych portfelach. Warto też pomyśleć o innych nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych, które pomogą nam zaoszczędzić. Płyta indukcyjna jest dużo tańsza w eksploatacji od tradycyjncych palników. To samo można powiedzieć o piekarniku z termoobiegiem. Jeśli chodzi o naczynia – warto wybierać garnki i patelnie ze stali nierdzewnej o płaskich dnach – dłużej trzymają ciepło, a potrawy szybciej się w nich gotują.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.thermomix.pl.