W 1973 roku Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne wykreśliło homoseksualizm z listy chorób. Wydawałoby się, że dzisiejsze społeczeństwo jest bardziej tolerancyjne w stosunku do homoseksualnych par. Jednak nadal spora część Polaków nie wyobraża sobie aby związki jednopłciowe mogły wychowywać własne dzieci lub je adoptować.

Amerykańskie dane statystyczne podają, że ok. 30% lesbijek i 20% gejów posiada dzieci. Najczęściej jest to potomstwo z poprzednich, heteroseksualnych związków. Wzrasta liczba dzieci rodzących się w związkach jednopłciowych. W Polsce jest ok. 15 tysięcy par homoseksualnych wychowujących przynajmniej jedno dziecko, jak podaje raport Stowarzyszenia Lambda i Kampanii Przeciw Homofobii. Instynkt macierzyński naturalnie rozkwita u kobiety w pewnym wieku, także u kobiety homoseksualnej. Dla lesbijek sposobem na posiadanie potomstwa wydaje się adopcja lub zapłodnienie z użyciem inseminacji. Inseminacja to wprowadzenie do dróg rodnych kobiety nasienia, najczęściej anonimowego dawcy. Ze względu na wciąż obecne stereotypy adopcja jest najrzadziej wybieraną formą, a na in-vitro nie każdego stać. Nawet jeśli lesbijki zdecydują się na dziecko, to pojawiają się sporne kwestie prawne np. kogo umieścić jako ojca w akcie urodzenia dziecka? W 2011 roku polski sejm odrzucił poprawkę zezwalającą na prowadzenie rodzin zastępczych przez związki jednopłciowe.

Prof. Zygmunt Lew Starowicz, seksuolog, podkreśla, że na wychowanie dziecka duży wpływ ma otoczenie, a nie orientacja seksualna rodziców. Badania nad dziećmi par homoseksualnych wykazały, że ich rozwój przebiega tak samo jak u dzieci par męsko-damskich. Nie różnią się także pod względem kształcenia tożsamości seksualnej, co oznacza, że dziecko pary homoseksualnej niekoniecznie będzie homoseksualne. To indywidualny wybór. Wykazano większą ambicję naukową i mniejszą agresję u dzieci par homoseksualnych, w porównaniu z ich rówieśnikami z rodzin heteroseksualnych.

Tylko jeden na dziesięciu Polaków uważa, że osoby homoseksualne mają prawo do wychowywania dziecka. Społeczeństwo wydaje się być bardziej tolerancyjne w stosunku do lesbijek niż do gejów. Może dlatego, że kobietom łatwiej okazywać uczucia, a bliskość między kobietami nie jest jednoznacznie rozumiana za homoseksualną. Inaczej postrzegana jest sytuacja, kiedy dziecko jest przytulane i całowane przez dwie kobiety. Gdy te samo zjawisko dotyczy mężczyzn, w ludziach budzą się podejrzenia.

Powstają grupy wsparcia dla homoseksualnych matek. W Warszawie od 15 marca 2012 ruszyła grupa „Tęczowe mamy”, która oferuje cotygodniowe spotkania w formie wymiany doświadczeń, dostarczanie wiedzy o mediacji rodzinnej oraz pomoc w sprawach szkolnych i rodzinnych. Udział w spotkaniach jest bezpłatny. Głównym hasłem grupy zostało „wsparcie dla kobiet wychowujących dzieci w związkach jednopłciowych”.

Godne polecenia:
Długołęcka A.: Pokochałaś kobietę, Elma books, 2005
kobiety-kobietom.com

Leave A Reply