Dobra whisky na start - jak wybrać?Od osoby, która nigdy nie miała styczności z whisky do jej prawdziwego konesera daleka droga. Charakterystyczny smak i wyrafinowane aromaty mogą skutecznie zniechęcać niejednego początkującego. Miłość do whisky nie będzie z pewnością miłością od pierwszego skosztowania. Nie będzie to również miłość łatwa. Jednak kiedy już się pojawi będziemy chcieli ją podsycać i pielęgnować. I będzie jak w piosence Dżemu: „Whisky moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam, już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam”. Odpowiedź na pytanie, jak zacząć pić whisky, jest niesłychanie prosta. Stopniowo, etapami i bardzo powoli. Dokładnie tak, jak wygląda proces produkcji szkockiego trunku.

Uznana przez koneserów marka może dać nam gwarancję dobrej jakości, jednak na początek szukajmy whisky w niższych cenach. Pamiętajmy, że cena whisky nie zawsze bywa bezpośrednim odzwierciedleniem jej zalet. Popularne blendy dostępne w supermarketach lub dyskontach spożywczych mogą stać się dobrym początkiem poznawania whisky. Nie ograniczajmy się jednak do jednej marki. Starajmy się odkrywać niuanse smaków i aromatów. Zdobywajmy doświadczenia potrzebne przy degustacji whisky typu single malt, bo to już zdecydowanie wyższa szkoła jazdy. Pijmy zarówno whisky w czystej postaci, jak i rozmaite drinki. Szukajmy smaków, które będą nam najbardziej odpowiadały. Może okazać się, że whisky zmieszana z innymi składnikami (o których byśmy nawet nie pomyśleli) trafia najbardziej w nasz gust.

Dla początkujących najlepszym wyborem będzie szkocka whisky blended, czyli mieszana. Nie tylko ze względu na łagodniejszy charakter, delikatniejszy smak i aromat, ale również bardziej przystępną cenę. Wybór jest bardzo duży. Możemy zdecydować się na Old Smuggler , Grant’s  czy – z nieco wyższej półki – whisky Chivas, albo najpopularniejsze w naszym kraju whisky Ballantines oraz Johnnie Walker.

Drinki z whisky stają się coraz popularniejsze. Whisky w tej postaci jest po prostu dużo bardziej atrakcyjne dla osób, które do tej pory nie miały z nią styczności. Spróbujmy na przykład Whisky Up. Pijąc tego drinka aż trudno uwierzyć, że został stworzony na bazie szkockiego trunku.

Składniki potrzebne do Whisky Up to:

40 ml whisky, 30 ml likieru brzoskwiniowego, Spritem lub podobny napój, kostki lodu oraz pół plasterka cytryny do dekoracji. Drink robi się bezpośrednio w niskiej szklance. Najpierw na lód wlewamy alkohole, mieszamy delikatnie, dopełniamy Spritem, a na końcu wrzucamy cytrynę. Otrzymujemy niezwykle orzeźwiający napój. I tak oto whisky z salonów może przenieść się nawet na plażę.

Leave A Reply