Zima nie sprzyja utrzymaniu szczupłej figury. W mroźne wieczory chętnie sięgamy po kolejne, kaloryczne przekąski, znacząco powiększające nasze kształty. Jednak wraz z pierwszymi promieniami słońca obiecujemy sobie zrzucić zbędne, zimowe kilogramy. Kiedy jesteśmy młode przychodzi nam to stosunkowo łatwo. Większe problemy z utratą wagi pojawiają się po 40. roku życia, kiedy nasz organizm zaczyna mieć naturalną skłonność do tycia. Suplement diety FIGURIN SLIM powstał w odpowiedzi na potrzeby kobiet po 40. roku życia, które chcą w bezpieczny, naturalny sposób powrócić do lepszej figury – nie tylko po zimie.
Po leniwie spędzonych miesiącach zimowych okazuje się, że nasza waga poszła znacząco w górę. Wiemy, że trzeba wziąć się za siebie, ale wizja wyrzeczeń, którym musimy się poddać nas przeraża. Szczególnie jeśli przekroczyłyśmy już granicę 40 lat. Wtedy zgubienie nawet kilku nadprogramowych centymetrów w udach czy pośladkach jest nie lada wyzwaniem. Na szczęście lepsza figura jest możliwa do osiągnięcia, nawet bez drastycznych zmian w stylu życia. Musimy jedynie działać mądrze i konsekwentnie.
Skąd biorą się problemy z tyciem po 40. r.ż.?
Wraz z wiekiem spada metabolizm, spowalniają procesy trawienne i praca jelit. Ale to nie są jedyne zmiany, jakie zachodzą w naszym ciele. Po 40. roku życia spada także nasze naturalne zapotrzebowanie na kalorie. Dojrzały organizm nie potrzebuje już tyle energii co kiedyś, więc z każdego spożytego posiłku pozostaje więcej nadprogramowych kalorii, które szybko odkładają się m.in. w udach czy pośladkach. Restrykcyjne diety czy głodówki często powodują uszkodzenie kosmków jelitowych a przez to gorsze przyswajanie składników odżywczych. Gorzej wyglądamy i gorzej się czujemy. Po kilku takich dietach nie mamy już ani czasu ani siły na to, aby właściwie o siebie zadbać. Tymczasem rozwiązanie jest prostsze niż mogłoby się wydawać.
Szczupła figura po 40-tce? Tak, to możliwe!
Idealnym rozwiązaniem jest nowość na polskim rynku – innowacyjny suplement diety FIGURIN SLIM. Jest to jedyny produkt na odchudzanie dla kobiet po 40. roku życia o udowodnionej w badaniach naukowych skuteczności składników. Na czym polega innowacyjność suplementu diety FIGURIN SLIM? Na podwójnej sile blokowania kalorii podczas i po posiłku, czyli wtedy gdy najbardziej tego potrzebujemy. A to wszystko bez zmiany nawyków żywieniowych. Brzmi nierealnie? A jednak tak jest! W pierwszej fazie ID-alG, zawarty w czerwonej tabletce, skutecznie pomaga blokować wchłanianie tłuszczy podczas posiłku. Dzięki temu nasz organizm wchłania ponad 50% mniej tłuszczu i skrobi, nie odkładając ich w postaci zbędnych kilogramów. W fazie drugiej NeOpuntia, zawarta w tabletce zielonej, skutecznie pomaga w eliminacji niestrawionego tłuszczu, poprzez jego wiązanie i przyspieszenie jego wydalenia z organizmy. Dzięki temu pozbywamy się zbędnych kalorii. Działanie to widocznie wyszczupla uda i pośladki, czyli najbardziej problematyczne strefy ciała po 40. roku życia. Badania potwierdziły również, że produkt jest bezpieczny dla zdrowia i nie ma skutków ubocznych. Można zatem stosować go bez obaw i tracić kalorie bez wyrzeczeń.
Produkt jest dostępny w dwóch opakowaniach: 45 (15 + 30) tabletek i 120 (30 + 60) tabletek.
Cena:
FIGURIN SLIM, 45 tabl. – 35 zł
FIGURIN SLIM, 120 tabl. – 60 zł
3 komentarze
Oj, ten artykuł jest chyba o mnie. Zimą faktycznie w nosie miałam nadmiar kilogramów- grubą pupę przykrywałam długim swetrem i problem z głowy. Teraz, gdy robi się coraz cieplej jednak chciałabym wyglądać lepiej. Ale już od lat moje próby przejścia na dietę kończą się fiaskiem. A odkąd ukończyłam 40 lat przybywa mi tylko zmarszczek i kilogramów. Jeśli ten suplement, o którym piszecie jest faktycznie dobry, to chętnie go wypróbuję. Chociaż jeden problem mniej, bo mocne zmarszczki mam po mamie! To co jest napisane w artykule brzmi bardzo przekonująco. Mam wrażenie, że nikt nie obiecuje gruszek na wierzbie, rzetelnie wyjaśnia działanie substancji zawartych w nich. Jeśli ktoś tutaj już go stosował, chętnie wysłucham opinii.
Ja stosuję go od dwóch miesięcy. Wyczytałam gdzieś na forum opinię o nim, że jest idealny dla kobiet po 40. i że powoduje stopniową utratę wagi, szczególnie w okolicach pupy i bioder,bez katorżniczej diety. Przekonałam się do zakupy trochę z lenistwa, ale okazało się, że działa. Mogę potwierdzić, że to nie jeden z kolejnych „bubli”, tylko dobry, przebadany i bezpieczny produkt. Opis działania znajdziesz w artykule, więc nie będę się powtarzać. Dodam tylko, że ja się czuję po nim bardzo dobrze. Obawiałam się długotrwałego przyjmowania tabletek, ze względu na żołądek czy wątrobę, ale moje lęki były bezpodstawne.
Jestem mamą dwójki urwisów, która po ciążach i po czterdziestce konkretnie się zaokrągliła. Do tego mam siedzącą pracę i zbyt wyszukany gust kulinarny, aby wytrzymać na dietach odchudzających:) Nie mówię, że ich nie próbowałam… przeszłam już przez dietę kopenhaską i białkową. To była mordęga która przyniosła mi jedynie efekt jo-jo. Postanowiłam wypróbować Figurin Slim, zgodnie z zaleceniami producenta nie zmieniłam żywienia i trybu życia. Mimo to chudnę. Tak jak piszą, organizm wchłaniał mniej kalorii. To cudowne. Czytałam wcześniej o działaniu alg brunatnych i opuncji, ale nie przypuszczałam, że są aż tak skuteczne. Polecam!