Błędy w nakładaniu kremu pod oczyOczy są zwierciadłem duszy. Niestety obszar pod oczami to bardzo newralgiczne miejsce. Skóra jest tam cienka i delikatna, więc bardzo łatwo ją podrażnić np. podczas nieprawidłowej aplikacji kremu. Wiele pań wręcz obsesyjnie dba o skórę pod oczami, lecz popełnia przy tym szereg błędów. Jakich? 

Panie, które bardzo starają się dbać o skórę pod oczami, wybierają często najdroższe zabiegi czy preparaty tylko po to, aby okolice te były gładkie i pozbawione zmarszczek. Warto jednak pamiętać, że bardzo ważny jest przede wszystkim sposób pielęgnacji, a nie tylko użyty bezpośrednio do niej kosmetyk.

Po pierwsze – trzymaj krem w chłodnym miejscu 

Na początku warto zrobić małe przemeblowanie w łazienkowej szafce z kosmetykami i preparaty do pielęgnacji skóry wokół oczu przenieść do lodówki. Dzięki temu krem podczas aplikacji będzie chłodny, co spowoduje, że jeszcze skuteczniej rozprawi się z cieniami pod oczami. Na przykład krem pod oczy wyprodukowany przez Garnier najlepiej jest nakładać dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Jeśli rano budzisz się z lekko opuchniętymi oczami, możesz przed aplikacją preparatu przyłożyć pod oko trzymaną w lodówce przez noc łyżeczkę.


Po drugie – podczas aplikacji bądź delikatna

Wspominałyśmy już o tym, że skóra wokół oczu jest bardzo delikatna. Dlatego aplikacji kremu pod oczu należy poświęcić trochę więcej czasu. Wiele pań popełnia błąd i wciera preparat bardzo blisko samego oka. Tymczasem tego typu produkt powinno się delikatnie wklepywać w okolicach samych oczodołów. Specjaliści sugerują, żeby używać do tego serdecznego palca. Nie musisz obawiać się, że nakładasz krem za nisko – preparat i tak rozniesie się po skórze. Jeśli nałożysz produkt zbyt blisko oka, może on dostać się do środka i wywołać nieprzyjemne podrażnienie.

Po trzecie – uważaj na górną powiekę 

Innym błędem często popełnianym przy aplikacji kremu pod oczy jest nakładanie preparatu bezpośrednio na górną powiekę. Wiele pań, które robi tak wieczorem, rano budzi się ze spuchniętymi oczami. To konsekwencja tego, że produkt w nocy mógł przedostać się do oka. Właśnie dlatego eksperci sugerują, żeby krem nakładać bliżej okolic łuku brwiowego. Zasada działania jest taka sama, jak w przypadku nakładania preparatu pod oczy – krem sam „rozejdzie się” po skórze. A nakładając go w bezpiecznej odległości od oka, minimalizujesz ryzyko wystąpienia podrażnień.

Leave A Reply